Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_W.

Użytkownicy
  • Postów

    845
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna_W.

  1. Wiara jest sprawą łaski, a filozofia to stawianie pytań :) A.
  2. A. [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_W. dnia 22-07-2004 14:45.[/sub]
  3. Znowu zabieram bez pytania. Dzięki. Łączą granice i ... "pęknięcia" - to święta prawda ujęta w formę filozoficznej gry słów. (na marginesie: akwarium wycisza, fakt) A.
  4. ach och więc zdolen, zdolen ! (poproszę o przelew) A.
  5. wiem wylewność niezasadna, ot co :) A.
  6. Jest w tym ładunek. I to jaki! Dwa ostatnie wersy w roli detonatora. Pozdrawiam mimo szoku. (Czy wymuszenie daje w wymazie ślad emocji?) A.
  7. na zasadzie wzoru matematycznego? stoi w gwiazdach? wyryto na kamiennych tablicach? nie ma za co dziekować, szczerość to podstawa/postawa ;)
  8. Nie zwykły. Niezwykły. Nie zwykł (?) Pozdrawiam Autorkę a tekst zabieram do ulubionych. A.
  9. Impresja impresją, ale z pewnością gra światła i barw. Kobiecy, fakt. Szukając banału, znalazłam lato. A.
  10. Ech... kiedy znowu zgęstnieje mrok? Wybrałaś, Autorko, dobrałaś spośród elementów nastroju bardzo trafnie. Intymność pragnienia deszczu. Pozdrawiam. A. [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_W. dnia 20-07-2004 11:45.[/sub]
  11. Najpierw zaznaczam, że zabieram utwór do ulubionych, za co dziękuję z góry. Teraz słowo o skojarzeniach. Herbata wieczoru - może miodowa zachodzącym słońcem albo lekko ciemniejąca zapowiedzią nieprzeniknionej czerni. Wszystko dobrze do ostatniej literki (staję się bezkrytyczna ?) A.
  12. Tak, leciało: "a gdy mi ciebie zabraknie, gdy zabraknie mi ciebie ...", albo na nowsza modłę: "a ziemia to nie będzie ziemia, nie będzie cię nosić" (o opuszczonym/ej) Bardzo ciekawa ostatnia strofa z twórczą myślą. A.
  13. Krótko: gratuluję. Tekst gra uczuciem w uczucie. Może tylko unikać powtórzeń (w bliskim sąsiedztwie) zaimków, np. "nas". A.
  14. Proszę Pana, czytałam kilkakrotnie i swoją wypowiedź na temat tekstu podzieliłam - jak widać - na części. Porusza mnie w tym zatrzymaniu chwili to, że można na wiele sposobób przeczytać symbole tak delikatnie tutaj eksponowane. 1. Gałązka wawrzynu jest w tym tekście najważniejszym motywem, który splata się z wątkiem płynącego czasu. Przemijanie jest drogą wiodącą "za wzgórze", do celu (zwycięstwa). Nastrój wiersza , który tworzą obrazy nocy, wspomnień, rachunku sumienia, metafory życia i chwili obecnej, sprzyja głębokiej refleksji. Podmiot nie wybiega myślą w czas przyszły, zapisując minione , kontempluje teraźniejszość, bacznie śledzi i współodczuwa z adresatem/adresatką (przedostatni wers sugeruje, że to "jej" bardziej śpieszno dotrzec do końca wędrówki). 2. "Winogrona dojrzewają" - obraz wyłuskany z pejzażu księżycowej nocy. Nadchodzi czas winobrania... Zresztą księżyc jako sierp przeciął ciemność, by obrodziły gwiazdy. Płacz, który może wnieść różnoraki ładunek emocjonalny, tutaj pełni rolę dwojaką - z jednej strony to szloch nad mijaniem, z drugiej zaś wyraz zachwytu nad pięknem. 3. Forma - wg mnie - wymaga ponownego przemyślenia. Nie chcę podpowiadać niczego, ale zmienić można kilka ruchów, by wiersz pociągał nie tylko sposobem przemysleń, ale także jasnością kompozycyjną. 4. Proponuję "palące się świece" (życia) zastapić czymś równie gorącym, ale mniej alegorycznym i powszechnym. A.
  15. Wszyscy tutaj powariowali wyrazy ubolewania :) A.
  16. Patrząc w środku nocy, powiem :"szepnął" - to jest słowo, które jako jedyne w sposób naturalnie oryginalny wprowadza nastrój; gaszenie księżyca, szamotanie się serca - może jakoś inaczej? Z drugiej jednak strony, skoro to ogląda dziecko, może i tak zostać... A.
  17. Też sobie zabiorę. Dziękuję. A.
  18. Zwłaszcza jedna metafora bardzo mi się podoba. Całość magicznie interesująca. Zapamiętuję. A. [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_W. dnia 02-07-2004 18:56.[/sub]
  19. mi_sie nie widz(i)ę w dodatku żel i owe ! trzeba się zdecydować na jedno, bo z dualizmu nic dobrego nie będzie, oj A.
  20. Bolesny temat. Pomilcżę sobie i niebu. A.
  21. a ja radzę oddać skrzydła motylom, bez nich ten tekst i tak jest zwiewny :) A.
  22. Z przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, Jano. Choć wprowadziłaś motyw łzy, zrobiłaś to w oryginalny sposób. Podoba mi sie to porównanie . Pozdrawiam. A.
  23. Podoba mi się ten wiersz, choć druga częśc pierwszej strofy wydaje mi się zbyt banalna w stosunku do dotykanego tematu. A.
  24. W jakim był kolorze? Bo jeśli niebieski i urodzinowy to Kłapouchy będzie zasmucony. Trza być przezornym !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...