Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_W.

Użytkownicy
  • Postów

    845
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna_W.

  1. Mnie tez się podoba. Pokazuje jak zmienia sie punkt, który zaciekawia (niby ten sama obiekt, a jednak...). A.
  2. Podpisuję się pod słowami Marii A. A.
  3. Do manowców zawsze tak blisko (mi). Drżac, snuje się po tekście niedopełnione marzenie i zapytanie. Jest jednak w tym wszystkim lekki bałagan, może artystyczny nieład? Nie wiem. A.
  4. juz to zrobiłam , ale uważam, że koci jest bardziej pojemny
  5. Autorze, ten utwór mnie odmładza; dzieki za liffting i bootoks - działanie bezbolesne a jakże skuteczne (kocham żywą poezję!)
  6. Rozumiem, że przesadziłam, mówiąc o fatalizmie/ determinizmie/ etc. Może to tylko spojrzenie za siebie, bez patrzenia przed ? Równie serdecznie jak Ty mnie, pozdrawiam Ciebie. A.
  7. Przyznam, że omijałam tekst szerokim łukiem. Ale dojrzałam. Teraz za najszczególniejszy uważam dwuwers: "teatr/ tak byłem". Pozdrawiam. A. [sub]Tekst był edytowany przez Joanna_W. dnia 23-05-2004 01:22.[/sub]
  8. Przemierzanie borów od zawsze trącało o magię. Ten obraz bradzo obfity. Jakiś pradawny. W moim odczuciu, tak właśnie pachnie i mówi puszcza - bo gąszcz etc. A.
  9. a niech się znajdzie, amen
  10. "miesiąc zastał mnie w deszczu padły sztalugi. siadł wiatr pod drzewem tonęliśmy solidarnie tylko pióro piło zachłannie dzień minął" Choć początek jest przydługim krążeniem nad tematem, pochwycenie sedna wspaniałe. A.
  11. tak, o sobie; mogłeś, Danielu, udać, że wyręczysz, takie nakreślić wrażenie dla niepoznaki... ale już wiem, że trzeba poprackować , więc lecę zrobić SOS :)
  12. a co? kobietę chcesz zagnać do roboty? ;)
  13. ktoś musi sypać i mieszać piasek, by babki lepił ktoś ;)
  14. przekrzywiasz ideologie, Autorze?
  15. acha, to już wiem; dzięki :)
  16. ale swoją drogą , dlaczego nacechowałeś GO (banko.mat) tak pejoratywnie i to z premedytacją?
  17. Przepraszam, Łucjo. Dziękuję , Danielu :) Nie mam usprawiedliwienia. A.
  18. jak dobrze, że bankomat automat.ycznie li_czy dzień dobry :)
  19. A mnie zachwycił temat, bo też się noszę z pewną myślą. Takie miejsca, jak to, które opisałaś , Areno, mają swoje własne życie. Serdecznie pozdrawiam. A.
  20. Tak, to zdecydowanie o pop-ul-arnym (z akcentem, oczywiście, na "ul"). Najbardziej podobaja mi się fragment: "ruchome schody/ do górnolotnych słów" , to takie proste. A.
  21. Dwa pierwsze wersy najcelniejsze. Potem, wg mnie, trochę za dużo słów, bo przecież wniosek wytarty: "a wędrówki kres - to światło". Ładnie, że jest ta nadzieja, ale jakaś farbowana, bo za smutno ogólnie. Pozdrawiam. A.
  22. Mnie się nie podoba nic a nic , za co z góry przepraszam. A.
  23. Przepraszać świat za istnienie? Tak sobie myślę, że na Twoim miejscu, Autorko, pozbyłabym się tej partykuły "że". Ma rację, pan Mirek, zbędny ostatni wers, bo wszystko upraszcza. A.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...