
Joanna_W.
Użytkownicy-
Postów
845 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna_W.
-
z cyklu: fragmenty kobiecości [1 i 2]
Joanna_W. odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zaiste fragmenty :) A. -
"barwami ciszą" (bez dopełnienia), to wyliczenie i tak niech zostanie, choćby miało kaleczyć; Dziękuję za komentarz. A.
-
wiła się łza
Joanna_W. odpowiedział(a) na Krystyna Nawrocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie - dobry. Tylko zapomniałabym o tym "i / płacze", bo to taka oczywistość skoro łza i piekło. Pozdrawiam. A. -
Sprawił mi Pan radość, wydłubując choćby ten jeden wers z "ogranego". Dziękuję. A.
-
Koniec lata sprzyja wygrzewaniu się, oby to tylko nie przeszło na jesień. Miło, że Pan zajrzał (subiektywnie). Pozdrawiam. A.
-
Po zmroku poruszamy się zwartą kolumną
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Więc jestem. Mikro przede wszystkim w związku z dedykacją (?) Ale nie tylko dlatego. Również przypis w środku, odsyłacz do boiska, sugestia, by podeprzeć nogę stołu słownikiem, etc. Fajne jest zaś to, że dzień na kształt balonu albo dętki. Tutaj nawet doszukuję się okruchów ponadczasowości. Sam zapis, jak zwykle o nieprzyjaznej porze, utrudnia mi czytanie ;) Pozdrawiam. A. -
wytrawne...
Joanna_W. odpowiedział(a) na Manuel Geppart utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W środku dnia trafić na taki tekst, to się nazywa jakoś:) Do rzeczy. Jest dosłowność, ale wiedzie metaforyka . I tylko jedno słowo za dużo " wino" w 5. wersie. A. -
Ogólnie jestem w stanie przyjąć w całości. Gdyby jednak Autorka dopracowała kilka rzeczy, byłoby jeszcze lepiej. - "srodze" - wyraz przeżytek, nie tu i nie teraz; - wers 6. nie do zaakceptowania dla zbieraczy cudnie wygiętych kolczastych gałęzi; - "rozkrzepły"... proszę to jeszcze raz przeczytać; - 4 ostatnie wersy ulirycznić i nadać im lekkości. Pozdrawiam. A.
-
Panie Witoldzie, święte słowa :) Takie należy zamieszczać w widocznych miejscach i emocje mają szansę sięgnąć zenitu. Ale dążymy do wspomnianego luzu, więc i sacrum myśli można potraktować podejrzliwie. W końcu dosłowność zabija wszystko, co poczyna wyobraźnia (?) Z wdzięcznością. A.
-
Rozważania nad fizycznością
Joanna_W. odpowiedział(a) na Hanna Kilt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Proszę bardzo: ładna sukienka powiedziałeś pomyślałam o zaprezentowaniu jej w trumnie Oczywiście to tylko moje czytanie. Rację ma Autorka. Z uśmiechem - A. -
dziękuję Ci, Panie
Joanna_W. odpowiedział(a) na Katarzyna Reszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już pokrytykowano, a nawet napisano kilka słów o Adresacie, więc poszukam tego, co może zastanowić czytelnika, co zastanawia mnie. Po pierwsze - zwraca uwagę zastosowana konwencja dziękczynienia. To takie niemodne dzisiaj okazywać wdzięczność. Dlatego wbrew temu , mnie się podoba. Po drugie, prostota formułowania myśli. Gdy tyle zamieszania wokół "chodliwych" słowek i półsłówek, ujmuje mnie młodzieńczy sposób okazywania uczuć wprost. Pozdrawiam. A. -
Rozważania nad fizycznością
Joanna_W. odpowiedział(a) na Hanna Kilt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wg mnie pierwsza zwrotka wymaga poprawki. Pozostała część napisana dobrze, zwłaszcza od słów: "rentgen nie wykazał obecności duszy " Podoba mi się nie tylko fagocytoza. A. -
"przełykam grodzę kością w piersi prewencyjnie mówią należy owoc zakazano nie bez powodu już mi lepiej nabieram wprawy " Dla tego fragmentu warto było odkurzyć tekst. Sam początek wybujały, nie przystoi to małym kwiatom kwaśnych wiśni. Jednak rozumiem, że to pisanie już się uleżało i trudno cokolwiek w nim zmienić. Pozdrawiam. Odwagi. A.
-
Gdy czytam to, co wyżej napisano, przyjemność jest po mojej stronie. Ale jestem gotowa przyjąć również krytyczne uwagi . Dziękuję. A.
-
Dziękuję, że Komentatorzy zechcieli zajrzeć. Każdy ma rację, a mnie tylko/ aż miło. Pozdrawiam i życzę pięknego popołudnia. A.
-
Po zmroku poruszamy się zwartą kolumną
Joanna_W. odpowiedział(a) na Mariusz Polakowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że to jest odkrywcze w skali mikro :) Fajne. Na dłuższe omówienie pokuszę się w bardziej przyjaznym czasie. A. -
"Do lata pół drogi Półtrwanie w przestrzeni Pół duszy za mało " Końcowa myśl pozwala zrozumieć tytuł, bo co jeśli nie poszukiwanie "reszty" mogłoby sprawić, że niezmiennie się trwa? Napisane ciekawie. A.
-
Kiedy piasek zamienia się na złoto, by zmylić nadzieję, nie pozostaje nic oprócz stygnięcia (w oknie). Dziwne, ale znajduję w nim coś dla siebie. Przepraszam z góry za subiektywizm. A.
-
hda: 120064896 sectors (61473 MB) w/2048KiB Cache
Joanna_W. odpowiedział(a) na Iza Smolarek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł zdecydowanie za długi;) "stawiamy kroki między inwestycją dewiacją psychoanalitykiem wierszem nieuchronną burzą" Temat: myślę, że to jest o nauce chodzenia. Podmiot: jest ich wielu, więc chwalebne i trafne uogólnienie. Środki: metafory godne uwagi i analizy (także socjologa). Co wyniosę? Dużo, zwłaszcza zaś wcześniej cytowaną myśl. Podoba mi się. Pozdrawiam. A. -
zrozumiesz być wreszcie tutaj gdzie zawracają jaskółki późno już w ciepłych sadach barwami ciszą owocują słowa zrywanie pytań porzucone naręcza lato obraca w myśl proch nad ścierniskiem
-
"Zapomnienie" i żyjątka mają coś, co je łączy. Dziękuję za przeczytanie zarówno Pani Joannie Sz., jak i Panu Klaudiuszowi. A.
-
Johano, Jano, dziekuję, że zajrzałyście. Pozdrawiam. A.
-
Człowiek na kółkach
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taplanie się wróbli w kałużach ? To znowu o nas? Oszczędnie, ale wyraźnie. Pozdrawiam. A. -
Rozważ(ania) II
Joanna_W. odpowiedział(a) na Jana Niechciał utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"szczytami gór dostąpić nieba" - zapamiętam :) A. -
Czajnik gwiżdże na wszystko
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Paprocki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba się. Ach, być czajnikiem! Pozdrawiam. A.