-
Postów
10 980 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
65
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
spróbujmy jeszcze raz
Nata_Kruk odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tereso, po lekturze Twojego wiersza, aż korci, by spróbować jeszcze raz... :) Pozdrawiam. -
Pewnego razu
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Wiesław J.K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drogi Wiesławie, popieram Sylwka... wiersz zdecydowanie do poprawki. Pozdrawiam... :) -
Budowniczy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jestem za... tzn. "kawałek" jak najbardziej do przeczytania... :) Pozdrawiam. -
...że zapomnisz stary
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Franek Kikuta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że całkiem przyzwoity debiut, a wiersz można zadedykować niejednemu... ;) O rytmie i rymach niech wypowiedzą sie mądrzejsi ode mnie. Pozdrawiam... :) -
z akademii miejsca
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Judyt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Judysia, ja do koniczyny nic nie mam, jest ok... ale... "...póki śmierć z miłością się nie spotka starszy pan ogląda się za a zielony owad frunie na liście wierzchołków zwyciężonych plac zabaw już dawno opustoszały...".... czy nie miało być.. place..?.. lub jeśli plac, to opustoszał To "swe" w pierwszym wersie troszeczkę na nie, poza tym, cały czas przyzwyczajam się do Twojego nowego pisania. Pozdrawiam... :) -
Aniu, czy konieczna jest ta inwersja w drugim wersie...?... osobiście wolałbym... ...za niuanse krzywd... Poza tym, ten gniady smak zgryzoty... słowo gniady kojarzy mi się jakoś z koniem. Tyle moich "tycich" uwag. Pozdrawiam... :)
-
To, co najważniejsze
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Aneta Wójtowicz-Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aneto, wymieniłaś kilka rzeczy naprawdę ważnych w życiu, jednak wiersz w ogólnym odbiorze nie przekonuje mnie. Nie chciałabym np. mieć wszystkiego w zasięgu ręki, to może wypaczyć, chyba ;) No i... moim zdaniem, na szczęście nie można czekać, trzeba w jakiś sposób wyjść jemu naprzeciw. Pozdrawiam... :) -
Naprawdę narkotycznie, podoba mi się, po prostu. Pozdrawiam... :)
-
Poprę zdanie poprzedników. Pozdrawiam... :)
-
jeśli cię życie nie kręci, czyli wakacyjny sezon ogórkowy
Nata_Kruk odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ha..:)).. Stasiu, uśmiecham się do słów tego wiersza... a góry, niebawem będę z nimi za pan brat, oby.! Pozdrawiam... :) -
Bukietem słów i kwiatów
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lekarstwo na miłość.... w pamięci mam świetną komedię z Kaliną Jędrusik w jednej z głównych ról. Ogólnie, przesłanie wiersza w porządku. Pozdrawiam... :) -
Nie "leży" mi zapis wiersza... poza tym, skoro to pamięć, wolałabym, by szuflada zawalona była np. pamiętnikami, a nie papierami. Kość niepamięci "kłóci" mi się troszeczkę z tytułową pamięcią. Zakończenie, przynajmniej dla mnie... pozostawia do życzenia... Pozdrawiam Wodę... :)
-
Rozczarowało mnie samo zakończenie, zwłaszcza to okno, wielkie jak stół, jak obrus. To co powyżej, brzmi dość interesująco. Pozdrawiam... :)
-
A jednak to tylko pomruki, wszystko w porządku, nie ma potrzeby wpadać w panikę. jak zachować spokój, gdy rozdrażnienie wślizguje się powstałymi szczelinami. drży wyobraźnia i nie tylko. strach poutykany w kieszeniach paraliżuje każdą nadchodzącą noc. zakołysało. dookoła zgrzytanie ścian, w labiryncie ciemności toną piętra, kłęby kurzu zatykają oddech, komórka nie ma zasięgu. 19 kwiecień, 2009
-
po białym czarny*
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babo, nocna wędrówka i nie tylko... dla mnie pięknie, lubię rymowane wiersze w takim wykonaniu, do tego jeszcze z Kruczkiem..:)) Dobrej nocy życzę... :) ps... ustępuje wiosennemu... krukowi..:).. to mnie.. ;), bo ja b. często głowę w gwiazdach trzymam. -
tęsknota nieskończoności
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Judyt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Judysia, nie poznaję Twojego pisania... jakby nie Ty, a jednak. Mało mi tego wiersza, nie odnajduję się w nim... aczkolwiek ostatnie dwa wersy zatrzymały mnie na chwilę. Pozdrawiam... :) -
"Rzeźba"... świetne rozpoczęcie, jak i porównanie chleba do rzeźby...! Ale widzę tu jeszcze drugą rzeźbę - człowiek - ze swoimi wewnętrznymi rozterkami. Wiersz na pewno godny uwagi, przeczytania, a może nawet zaczytania się w nim. Bardzo dobra, wymowna puenta. Pozdrawiam... :)
-
"Ze sztambucha"... w wierszu najbardziej budujące jest to, że podmiot liryczny, pamiętając odległe, miłe wspomnienia... po okresie załamania i rezygnacji, zdołał jednak odnaleźć siebie na nowo, że jest znów sobą. Wiersz poprowadzony dobrze, czuję płynące od niego ciepło. Tereso, w wersie..."na sukience porwane wiatrem"... czytam.. porwanej. Pozdrawiam... :)
-
Przepraszam, ale wiersz, moim zdaniem, wymaga przemyślenia w kierunku poprawy. Serdecznie pozdrawiam... :)
-
Jest przyjemnie i sympatycznie w wierszu, ale uwagi dotyczące drobnych potknięć, są jak najbardziej do przemyślenia.... na przyszłość..;) Pozdrawiam... :)
-
karty pamięci
Nata_Kruk odpowiedział(a) na bezsenna81 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dołączam się do wszystkich pozytywnych komentarzy. Pozdrawiam... :) -
mglistym atramentem
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam Ala... :) -
"Powiedz mi"... bardzo ładne wprowadzenie do słowa "kropka"... szukanie prawdy, sensu... życia(?) ale i wątpliwość... pytania bez odpowiedzi... Dalej... już są, ale mało zrozumiałe... jak czasem nasze zachowania, czasami pochopne, nieprzemyślane, sprawiające komuś ból... i ta pretensja do losu, że oszukał, ale kogo..?.. może obie strony...? (...) "przez ciebie straciłem więcej niż zdołam uzbierać za jedno dotknięcie wieczność piekła „wieczność” definiuje się zbyt długo tak ciężko czasem jest czekać na zbawienie w dolinie gasną światła powoli zbliżasz się" Tutaj... skłaniałabym się do... oczekiwania na śmierć, czy tak...? Pozdrawiam z... :), choć nastrój wiersza bardzo poważny.
-
Moje rady są na moje wyczucie, a ja bywam omylna. Wiersz Twój, niech pozostanie jak chcesz. Na zadane pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć... coś delikatnie gra, brzęczy... ale wolę zamilknąć w tej chwili. Miłego wieczoru... :)
-
Panwkratkę za kierownicą
Nata_Kruk odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu, chcesz to bij, najwyżej będę uciekać... "Panwkratkę za kierownicą".... fajna, pasująca chyba do wielu, kursywa... Wiersz sam w sobie jest dla mnie jednak za długi... czytam go po raz...już nie liczę... i ciągle mi go za dużo. Skróciłabym o pewne fragmenty, ale to pewnie nie będzie już to, co sama chciałaś pokazać. Może uwaga Alicji jest jak najbardziej na miejscu..;) Ogólnie, bohaterowi tego obrazka można sporo zarzucić... szczególnie jazdę z ograniczoną odpowiedzialnością... wiele takiej na co dzień. Pozdrawiam... :)