Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 000
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Wiktorze, poczułam chyba ciarki na plecach... ..."gdy przyfruniesz choćby na krótko(...)nie odfruniesz zatrzymam cię życiem"... :) potem kolejne wersy, by na koniec... ... i tęskni, to czuć w wersach. Marlett ładnie 'to' spięła słowami. Wzruszająca treść. Pozdrawiam.
  2. Czarek ma rację, co do... czego jeść nie muszę.... a nie, co. Treść na pewno sympatyczna. Też mam "granice", dlatego zaszłam tutaj... Mario, moje oko poleciało w kilka miejsc, poczekam, co na to 'powiesz'...:) Ślę pozdrowienie.
  3. Jacku, bardzo dużo powiedziałeś w tym wierszu. Jest wstęp, rozwinięcie o pocałunkach... super... ... choć ten 'trumienny', powiał powagą, ale za to pięknie kończysz.! ... trzeba wierzyć, że każde kolejne, będzie 'tym' naszym. Z przyjemnością czytałam. Pozdrawiam.
  4. Waldku, ogólnie, wiersz wymagałby sporej przebudowy.... tyle ode mnie. Pozdrawiam.
  5. ... od.. "oddycham pod wodą".. nieźle, ale tutaj... czy nie byłoby lepiej...(?) Pozdrawiam. mam talent do ucieczek w pomarańczowe światło i chowania przyzwyczajeń w odnowionych wnętrzach
  6. Po wierszu, przyjrzałam się komentarzowi tetu. Podzielam jej zdanie, to dobra miniatura i... wielowymiarowa, poniekąd, ponieważ peelka obecna w jednym świecie, ale jej wewnętrzny jest najwyraźniej pooddzielany, nie czuje się w nim komfortowo i tu, rozważania sfery psychicznej, wg Tetu, pasują mi. Pozdrawiam.
  7. .... myślę, że może zostać jak jest, ten fragment. Mnie najbardziej ujęła końcówka wiersza. Pozdrawiam.
  8. Mario, posilam się słowami Koleżanki... :) ... mnie też się podoba, a znaczenie, rzeczywiście nie takie powierzchowne, bo... niby 'jej' nie ma... a jest. Ładnie to uplotłaś w strofkach. Pozdrawiam.
  9. ... jak zabity.?. Waldku... czyli można tańcować przy Tobie i... obiecuję, w razie pożaru przeniosę Cię w bezpieczne miejsce... ;) Cieszę się, że było przyjemnie w czytaniu... :) Dziękuję za wizytę. Tobie także miłych chwil życzę. Czarku... to nic, że krótko, ale treściwie... ;) Hej.
  10. Evicco, niby taki błahy temacik, ale podałaś go tak wdzięcznie, że uśmiech sam wchodzi na buzię. Jest bardzo równiutko, co daje czyste i płynne czytanie. Ilustracja śliczna, że prawie widzę małą dziewczynkę, która wierszem prosi o 'kotka psotka'. Doczytałam, że "zaczyn" wzięłaś od siostry i dobrze.... :) Pozdrawiam.
  11. ... wiersz na okoliczność ósmego marca, z humorem i o to chodzi.... z przyjemnością przeczytałam, choć już po tej dacie. Pozdrawiam.
  12. Dokładnie to, niezły 'galimatias', ale zarazem zwykły dzień i "dzień dobry" w zwariowanym poranku kompletnej rodziny, to może przyprawić o chęć wyjścia i powrotu, wtedy, "gdy przyjdę".. :) Podoba mi się porównanie Marcina, do 'dnia świra'. Niby komedia, a tak naprawdę, dramat. Twój "dramat", to szał poranka, ale jest Twój i gdybyś nawet wyszedł to i tak wrócisz, bo w domu czeka 'wenus' i dwa (?) brzdące (m.in), które sprawiły, że powstał wiersz. Dłuuugi, ale całość przeczytałam. Pozdrawiam. ps. do III-ciej chyba najbardziej się uśmiecham, szczególnie, schron z kołdry, rozbawił mnie.... :)
  13. ... a ja chyba w ogóle, powtórzę się, śpię dobrze, ale wiersz, to wierszyk.. tu wszystko można... ;) Chyba. Czarku, dziękuję. Beto_b... Tobie także ślę podziękowanie, a przy okazji pozdrawiam Ciebie i Czarka.
  14. Alicjo... tak właśnie to sobie zobrazowałam, dwie wskazówki w górę, no i drapią, że hej... Pomysł wpadł mi do głowy przedwczoraj, co rozpisałam i.. jest tutaj. Co prawda nie narzekam na bezsenność, ale wiem, że są tacy, którzy będą mogli utożsamić się z 'mętlikiem', jw. Od jutra zacznę połykać zegary i wspomnę Twoje słowa... :)) "smacznego". Bardzo dziękuję za kilka słów pod treścią.... :) Serdeczności i Tobie. ... zakładam, że nie tylko Ty i ja... ;) Joachimie Burbank... dziękuję za muśnięcie treści, punkcikiem.
  15. ... to może, gdy po jakimś czasie wrócisz do niego ponownie, lepiej złoży Ci się w myślach...:) Przeczytałam teraz raz jeszcze i mi 'gra'. szczególnie zakończenie..! Co do moich uwag, miło, że zareagowałaś. Staraj się, tylko tyle mogę dodać... :) Pozdrawiam.
  16. ... :)) zgadzam się z tymi słowami, Anno. A dlaczego z tego właśnie powodu.. nie połknąć zegara....;) Miło, że wpadłaś 'pod' "mętlik" i cieszę się, że 'zagrało'. Dziękuję. Jacku_K... Tobie także bardzo dziękuję.
  17. Takiej odwagi śmiało można każdemu życzyć, bo nie każdy potrafi ją w sobie odnaleźć. Prosto i bardzo celnie. Pozdrawiam.
  18. Wiesławie, trochę po czasie, ale bukiet taki świeżutki jeszcze... ;) że warto zaznaczyć jego bajkową urodę.! Bajkową, bo zwykłą, polną, to co najbardziej lubię.... :) Pozdrawiam.
  19. ... w rzeczy samej, coś jest w tych słowach.! To prosty wiersz, ale jego przekaz, jak najbardziej "leży mi". Pozdrawiam.
  20. Mętlik w pokoju stan niepokoju czas poszarpany jak kartki wyrywane z pamiętnika północ rozdrapuje sufit zaprzęgam myśli próbuję sklejać nierówności na lewą stronę wywracam cienie chcąc oswoić spiralę nocy zgarniam okruchy ciszy prześcieradło zamienia się w kokon grzęznę zniewolona który raz po nitce brzasku pełznie sen wówczas ziewaniem połykam zegar marzec, 2019
  21. Mario, wiedziałam, że potrafisz.... ślicznie o melancholii. (...)"nie lubi mitrężyć." Próbowałam... nie lubi się dąsać.... próbowałam tylko..:) Pozdrawiam.
  22. To rzeczywiście.. ulotność.. przyjemnie brzmi. Pozdrawiam.
  23. Alicja i Bata_b "powiedziały" już dużo, dodam, że z rozmachem napisane i widać włożoną pracę. .... :) Chwalę całość. Pozdrawiam.
  24. .... to słowa kobiety/peelki, która, czuć to w wersach, kocha naturę, dlatego najzwyczajniej w świecie też chciałaby być 'tak' kochana, po prostu... :) Mam nadzieję, że (on) mógłby. Pozdrawiam.
  25. ciiicho, wiem, ale... gdybyś miała moje oczęta, tez dojrzałabyś komary... ;) Zresztą, Janko o komarach wspomniał i tak mnie 'omamił'... :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...