Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 018
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Mamidło, w spływających obraz(k)ach na niby ma się całkiem dobrze, ale ludzie są chyba coraz bardziej sceptyczni i wyczuwają "zawodzące nuty". W okruchy normalności, niestety, ciągle podsypywana jest spreparowana trutka z niewidzialnym drutem kolczastym, który pęta ręce i co gorsza, mózgi.Niekiedy sami dajemy ciche przyzwolenie na to wszystko... Temat baaaaardzo długi, a Twoje "mamidło" jak najbardziej na czasie. Pozdrawiam.
  2. Ona kobieta z niejedną klasą bynajmniej przecież zmętniały z biegiem lat już nie przygląda się sobie tkwi w niemieszkaniu wśród zmartwiałych przedmiotów na których kot zostawia ślady z pełnej kuwety zobojętniało lustro przeczesuje je ułomnym grzebieniem dwa zęby złamane po lądowaniu na posadzce bez spadochronu nieotwierany zaplątał się w pustkę podobną do tej z opróżnianego szkła cisza koślawi ściany nad podwórzem dojrzewa błękit pod nim ciągle kołują jaskółki sierpień, 2016
  3. Szczegóły delikatnie archaiczne, zapisane w warkoczu... Sympatyczna treść. Pozdrawiam.
  4. Fakt, niewykluczone, że są w zmowie... Hej.
  5. ...tylko czy da się wyprać, to samo pytanie nasunęło mi się po czytaniu. "dwanaście tygodni świeżości", to za mało dla bolesnych kuksańców od życia, tak ogólnie. Pozdrawiam.
  6. ... że odzyskana, chyba dobrze, oby na długo. Spodobały mi się frazy.. że wcale nie trzeba zdradzać drzew.. i .. potem nie mieściłem się w pudełku.. Całość nieco "rozgadana', jak dla mnie, można by delikatnie skrócić. Dobra puenta. Pozdrawiam.
  7. Typowe, Twoje pisanie... Waldku, ukośniki pomijam i zasugeruję, żeby zapisać w II-giej.. by innych zarazić uśmiechem w V-tej, całość do wymiany, np. (to sugestia)... jak żyć żeby być w porządku wobec siebie. Pozdrawiam.
  8. Sympatycznie o grzybach. Takiego układu strofek nie znam, chwilami jakby brakowało mi słowa, albo było o słowo, dwa za dużo... cóż, być może mam szansę poduczyć się czegoś... ;) Pozdrawiam.
  9. "Czym się jest wyżej, tym się jest ostrożniejszy Jeżeli już chciałeś taki układ tego fragm. zdania, to powinno chyba być .. im się jest wyżej, tym się jest ostrożniejszym... Starasz się "filozofować" w swoich próbkach pisania, skutek różny, ale próbuj dalej. Pozdrawiam.
  10. Gdyby wiedzieć, gdzie horyzont, za którym tysiące słońc... najcieplejszy moment w treści to ten, że odnajdą własny kąt i.. nieważne, po której stronie. Znakomita przedostatnia, bo jakże prawdziwa.. "po drodze się pożremy tak dla zasady o byle co".. przecież wokół, na każdej drabince społecznej, ciągle za dużo tego "żarcia się". W wierszu osobista prośba, ale i realia, wśród których wybrzmiewa "kwilenie" serca o to wymarzone spotkanie. Przyjemny wiersz. Pozdrawiam.
  11. Marku, w tym, co piszesz jest sporo prawdy, dlatego wychodzę z założenia, że dialog to rzecz, która nigdy nie powinna umierać... tym bardziej, że słowa mogą być przeinaczone/nie tak zrozumiane. Miłego wieczoru.
  12. Całość ciekawa, a puenta śliczna. Hej.
  13. Osobiście nie wtrącam nazwisk w tego typu pisanie, ale to ja. Jest treść, bo Autora coś jątrzy w środku. Piszmy, jestem za... Pozdrawiam.
  14. "fala za falą" i tu, słowa Leca bardzo trafne. Wiersz trochę kabaretowy, ale.. w takich.. też dużo prawdy. Pozdrawiam.
  15. Cały fajny, ale to... (...) kiedy wczoraj jest pojutrze chcesz czy nie poranna rosa zbiera się na czterolistnej... :) ps. Krafcie, muszę to wyrzucić... kiedy skrobniesz choćby 'pościk' u innych. Pozdrawiam.
  16. Bardzo ładnie budujesz nastrój w wierszu. Gdybym chciała wybrać kilka zwrotów, tych naj... w zasadzie wypada zaznaczyć całość. Podoba się bardzo. Pozdrawiam.
  17. Samotność może być bardzo, ale to bardzo smutna, ta w wierszu taka jest. Każda z części to jej cząstki, ale chyba najbardziej wymowne są.. dzwoniące.. "słowa nie spisane"... "tylko one moje".. ale.. "do nikogo"... i pomyśleć, że ten fragmencik rozpracowywałeś najdłużej... :) Pozdrawiam.
  18. Mnie też podoba się tytuł, a wyrzucić z siebie.. czasami trzeba... ;) To, co w 'ukośnikach', po kolejnym czytaniu pomijałam, treść mi je dopowiada. Wybacz, ale czasami kombinuję sobie u innych. Pozdrawiam. (...) /ta/ następna obok /ciebie/ zabrała mi .... nie wiem co liczę że przelotna /tylko/ zgasło światło /i/ nie mogę rozgrzać serca tulę się /do męża/ powinien mnie uskrzydlać
  19. Wysłuchałam zaproponowany kawałek, śliczny, a treścią zaprosiłaś mnie praktycznie do walca. Pozdrawiam.
  20. W niewielu słowach wiele treści, szczególnie w od.. do.. i tych kilku skrzyżowaniach. Dobre. Hej.
  21. Henryku, jest maleńki zaczyn na delikatny erotyk, nawet tytuł pasowałby, ale są określenia, które psują tę "bajkę", chociażby.. mop. Hej.
  22. "byłem w lesie i... "wracam do lasu"... czyli do miejsca, w którym peel czuje się najlepiej. Warto, bo "brzoza chce soki puszczać"... :)
  23. Intrygujący tytuł. W treści dawka naszej rzeczywistości, o której i inni próbują pisać. Dobre "wejście", w całości słuszne "powody do płaczu", które proponujesz zamienić w "kaskady śmiechu", tylko jak to zrobić. To niełatwe zadanie, krzywych luster ciągle nadto, a twarz samoistnie układa się w grymas. Pozdrawiam.
  24. Czarek... ano wpadłam zobaczyć co się dzieje.. ;) no i... dzieje się, największy ruch we wrzucaniu nowych i naprawdę niewielka grupka ludzi ma ochotę na wpisy, a na więcej niż jeden tylko nieliczni, dlatego cieszy każda wizyta i fajnie, że dostrzegłeś "coś" ponad tytuł. Marlet...to prawda, słowo.. matka/mama.. to jedno z najczulszych słów świata. Cieszę się, że wyczytałaś miłość, cierpliwość i troskę... Dziękuję Wam za wizytę. Pozdrawiam.
  25. Mariusz Sukmanowski... skoro sprawa tylko.."zdaje się być przesądzona".. zawsze warto szukać błękitu, czyż nie.? Piszesz.."Już tytuł zabija wszelkie nadzieje".. nie zgodzę się z tym, "intruz" jeśli nawet jest uciążliwy/niechciany, nie znaczy, że musi od razu zabijać. Inaczej czułeś, wola czytelnika, nie neguję tego. Wyłapałeś poza tym rozczarowanie, ok. jest też rezygnacja, ale peelka ciągle żywa. Co do.. "masło maślane".. nie do końca drugie wynika z pierwszego, bowiem pomiędzy jest jeszcze.. "albo przynajmniej staniesz w miejscu".. te trzy cząstki można przypisać "intruzowi". Jacek Sojan... metafor tutaj jak na lekarstwo, ale gdyby wziąć "pod lupę" sadzawkę pytań, to natrętnych pytań i cichych odpowiedzi uzbiera się peelce pewnie worek. Sam intruz to także natręt, opisany 'na wejściu'. Można było dosłownie napisać/nazwać, ale wolałam tytuł, jw. Co do chaosu, jego porządkowanie zaczyna wydawać mi się niewykonalne, chyba, że cud jakiś się stanie. Dziękuję Wam za wizytę i rozważania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...