-
Postów
12 000 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
76
Treść opublikowana przez Nata_Kruk
-
... przyznam, że do Twarzy Ci w tej zmarzlinie... :p ;))
-
.... ups, Ty też..?:)))) ps. teraz dołożyłam, chyba..:))
-
ostatni pasażer
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Joachim Burbank utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaczęte ślicznie.... :) ....... treść ogólnie ma potencjał, żeby wyłuskać sedno.... nie pogniewasz się, gdy zakombinuję na moje oko.? Obiecaj, że zerkniesz i nie rzucaj się natychmiast do cięć, bo.. co nagle to po diable... :) Tak bym to czytała. siedem minut postoju na stacji twoich oczu wysiąść czy jechać przed siebie donikąd obłąkany miotam się próbując sklecić scenopis sumienia gwiżdże do ucha niewzruszony katatonia serca nie pasuje jak śnieg w lipcu przez szybę widzę krajobraz rozmyte złudzenia zapowiedź odjazdu milknie -
Janko..... będę miała śmieszne sny po Twoich wpisach... :)) to akurat mi się przyda.!
-
Cieszę się, że zgadzasz się zemną... :)
-
Przyjaciółka będzie zadowolona.... bardzo ciepły wiersz, a tytuł... wiem, że to nazwa włoskiej firmy odzieżowej. ups.. dojrzałam wpis Jacka... Pamiętam Ewę Kos, ceniłam jej porady/uwagi gdy zaczynałam tutaj. Ładnie ją uwieczniłaś w wersach.
-
trzydziestoletnia
Nata_Kruk odpowiedział(a) na regina phalange utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pierwszy komentarz może rzucić człeka na kolana, dosłownie. Nie umiem aż tak szczegółowo odnieść się do treści. Słówko ode mnie... forma zapisu na nie, sprawia wrażenie "bałaganu", ale treść ciekawa i... zainteresowała na tyle, że spróbowałam (dla treningu) inaczej ułożyć wersy. Nie bierz tego jako 'pewnik', to tylko jakaś tam wersja, za którą nie będziesz chyba na mnie krzyczeć... :) mam taką nadzieję. Pozdrawiam. moja wojna trzydziestoletnia magnetofon walkman /spotify/ spódnica . . . . . . . może to dziwne, ale nie wiem, co to jest spódnica dżinsowa spódnica w kratę ziemniaki ziemniaki ziemniaki pies kot i dziecko krwawe wydarzenia na osi czasu pierwszy okres rozcięty palec wypadek na rowerze tuż przed ślubem w telefonie zdjęcia ja i moje . . . . . . . . . . wycięłam "na", bo jest wyżej koleżanki z wojska śmierć nas omija jak łaskawa nauczycielka kiedy w końcu przyjdzie pokaże ile to wszystko było warte -
Nikt nie zauważył
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Dawid Rzeszutek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... piszmy także o smutku, to cząstka życia. -
Brzmi troszkę 'wyliczeniowo', ale fajne podejście do szczerości i to obdzieranie kolejnych warstw. Zasugeruję enter, po słowie "drugiej", oddzieliłoby to zwieńczenia wiersza. "Nadzy jak nigdy dotąd"... fajnie kończysz. Pozdrawiam.
-
... co prawda pomyślałam o "pci" pięknej, a tu kolega... :)) Pomysł na pewno jest, ale takie maleństwo i trzy razy "zaraz".
-
modliszka Danusia - satyra na kochajace inaczej
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Bożena Tatara - Paszko utwór w Satyra
Nie czytałam tego wiersza, a uważam, że pomysł bardzo dobrze zrealizowany. Pozdrawiam. -
... już tu byłam, ale nie zaszkodzi raz jeszcze.
-
dlaczego?
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cały świetny, nie tylko dla dzieci... groszki zapuszkowane za niewinność...:)), dodałabym i za ..swoją zieleń... ;) Pozdrawiam. -
rozmowy z lustrem - zmiana
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak tu pominąć taki wiersz... "Rozmowy z lustrem" w Twoim wydaniu pozwalają kluczyć pomiędzy słowami. Bogate słownictwo, no i.. lustro naprzeciw.. zdwaja wyobraźnię. Świetnie ujęte. Pozdrawiam. -
ŚWIEŻE PĄCZKI
Nata_Kruk odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Warszawo i Anko... świetny pomysł z tymi miniaturkami, a dzisiaj dzień pĄka..:)) przecież. Dwa zjadłam... :p Pozdrawiam więc słodko. -
Nie mogłam tutaj nie zajrzeć, bowiem, tęsknota do tęsknoty ciągnie, mowa o 'znanym mi' tytule. Przeczytałam wszystko, wiersz kilka razy oraz "przeleciałam" wszystkie komentarze. Ogólnie, dobra, wspominkowa treść, która wyraża ową tęsknotę. Zapytam jednak o samotne "nic" na wejściu, dlaczego tak 'wyrwane', przecież to cząstka wyrażenia.. nic nie jest takie jak kiedyś.. Gdyby nawet chcieć określić tytuł pierwszym słowem, to tęsknota nie może być niczym, tj. zapisanym "nic" na samym wstępie. To główny powód, dla którego zasugerowałabym delikatne przetasowanie słów. Natomiast w zakończeniu... czy dałabyś się skusić na pauzę po "łzy" i zapisać "do snu", jako pierwsze.? "zniknie wrażenie", że.. koiły łzy (i) uśmiech. troskliwe ramiona koiły łzy do snu kołysał uśmiech Wydaje mi się, że byłoby lepiej, ale zaznaczę, że to tylko sugestia, a ja nie chciałabym wyjść na tą, która wyłamuje się tylko dlatego, żeby się "pokazać". Proszę o wyrozumiałość. Serdecznie pozdrawiam.
-
...tam nie, ale gdzie indziej... widziała... :D , dokładnie takie egzemplarze, jak wyżej latają... ;)
-
Jacku, bardzo ładnie, aż chce się odpowiadać... spróbuję na szybkiego i od razu podziękuję za wierszowany komentarz... :) ps. wyleciałam, ale wszystko zostało, ufff.... wolność może pozorna wszak kroki w myślach błądzą kartkę w rulonik zwijam by mieć podpory mostu wzmocnię je konarami marzenia na mgłach położę lecz gdybym któreś zgubiła szepniesz że je odnajdę... ;)
-
Czarku... wiosna, choć budzi do życia tak wiele, potrafi być gorzkawa. Uczmy się więc "przytupu', żeby te smugi goryczki przegnać. Fajnie czytać, że Twoje klimaty, uśmiecham się i... dziękuję za komentarz. Hej...
-
Pozwolę sobie umieścić trzy osoby w jednym podziękowaniu... :) ponieważ odbiór podobny. Zielonooka... oraz Artbook... najzwyczajniej cieszę się, że słowa z wersów wywołały emocje i za 'nie' bardzo dziękuję, a Ty, Beto_b... dodałaś/dopisałaś bardzo dużo, takim wędrówkom, chyba zawsze towarzyszy lekkie rozkojarzenie. Miło mi, że 'wyłowiłaś' z wersów także odrobinę uroku. Dziękuję Wam, ślę pozdrowienie.
-
..:))) Maria i.... złośliwość.? no, może taka tycia tycia, na miarę myszki, albo komara... ;)
-
Napisane "w punkt". Od dawna nie oglądam tego cyrku. Pozdrawiam, Anno.
-
Wychodzę zadowolona. Pozdrawiam.
-
Janko...to "coś jeszcze" również mnie pozytywnie rozbawiło, że praaaawie i mój w poprzek stanął, ale na sen nie narzekam... ;))
-
zwinięte skrzydła
Nata_Kruk odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... ach, bo ja ostatnio w ogóle wszędzie bardziej bywam, jak jestem. ot, życie.