Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Fajny tytuł w odniesieniu do treści, a treść, w takim temacie podana nieszablonowo. Zastanawiałam się nad "jak", dwa w jednym w wersie... a może wymienić pierwsze na - tak.? To biały kawałeczek, a w takim, osobiście wolę "się" za czasownikiem, tutaj byłoby to za "cofam", co pozwoli na dwojakie czytanie. Tak sobie pokombinowałam... Autorką Ty jesteś... :) Pozdrawiam.
  2. Paulino, dla mnie, tytułowej.. straty.. w treści jest stanowczo za mało. Jedynie łzy - "słone głazy", mogą o niej świadczyć. Poza tym, dałaś rym na samym wejściu - głazy/twarzy - potem nie ma go. Ogólnie niezbyt wyszło, brak mi rozwinięcia tematu... Pozdrawiam.
  3. Jacku, letni odpoczynek na Mazurach, to dobry wybór... :) Lekka treść traktuje o chęci wypoczynku, ale czy tylko o wypoczynek chodzi.?. spróbuję pójść dalej. Wyczuwam potrzebę odreagowania, stąd myśli o wyjeździe.. "byle czym" ale "jak najdalej", żeby wreszcie pobyć sam na sam. Chyba nawarstwiły się jakieś "złe siły", które w samotności trzeba przegnać. A gdyby, wers trzeci w III- ciej, zapisać.. już się czerwienią pola maki.. proponuję tylko. Pozdrawiam.
  4. "Więc będę wierszem"... sprytnie to wymyśliłaś i trudno przewidzieć, czy ewentualny adresat zgodzi się, żeby zamiast Ciebie, mieć tylko wiersz... ;) Pozdrawiam.
  5. "Oszukana uczciwość". podoba mi się pierwszy wers, ale dalej, za mało mi treści... Z tego co wiem, pisze się - obopólny. Pozdrawiam.
  6. We wspomnienia wplatasz nie tylko muzykę. Im dalej w treść, tym bardziej się rozkręca. Pozdrawiam.
  7. Tutaj na forum, bywa, że kogoś jakiś wiersz zainspiruje i pojawia się fajna riposta w postaci kolejnego wiersza. Twoje "Może", jest zgrabne, równe i rytmiczne. Pozdrawiam.
  8. No i jak taki wiersz pominąć, lubię Twoje kobiece... :) zmyślne pisanie/rymowanie. Pozdrawiam.
  9. Dawno temu, przeglądając wcześniejszą twórczość niektórych osób z orga, dotarłam też do tego wiersza, ale dopiero dzisiaj wrzucam link również u siebie, dla porównania.
  10. Co rusz mnie wywala i strasznie "mieli", czy tak zawsze będzie.?. oby nie... Waldku, nie pisz, że moje rady.. zawsze.. były trafne, czytam z uwagą i czasami zostawię słówko do treści, lub drobne uwagi/sugestie, ale te, zawsze w dobrej wierze. Chyba wiesz, że jednemu tak, drugiemu nieco inaczej jakaś treść podchodzi. Nad poprawką (tak mi kiedyś mówili tutaj) trzeba się zawsze zastanowić. Za gwiazdy dziękuję, Tobie także spokoju życzę.
  11. No i mamy romantyka. Taka wspomnieniowa nutka chyba w niejednym człowieku się tli. Gorzej, że.. to kiedyś.. należy już do przeszłości, a dzisiaj o romantyzm raczej trudno, troszkę szkoda. Treść nieco kabaretowa, woła też o poprawki i jestem pewna, że zdajesz sobie z tego sprawę. Wiem, że potrafisz lepiej... :) Pozdrawiam.
  12. Ładnie podałeś niemal "całe życie" w tak krótkiej formie, to prawie "sprint" przez te wszystkie lata. Sekwencje z tamtych lat stają tym dwojgu przed oczami, zakładam, że nie są jedyną parą, której to się zdarza, przecież to przemiłe wspomnienia.... "na starość jak znalazł"... tak znam to przysłowie. Zabawnie, ale i... sprytnie określiłeś łzy, jako strużki o dużej mocy... :) Pozdrawiam.
  13. W sumie... przyznam Ci rację. Można lubić klasykę, ale w tej materii odstępstwa mile widziane... ;) ps. wróciłam, żeby sprawdzić, czy weszło. Coś mnie wywala.
  14. "Tylko tyle nic więcej", mam wrażenie, jakbyś wyszeptał powyższą treść, być może to wina pierwszego wersu. Proponujesz niemal bajkowe "chwyty".. by porozmawiać z ptakami, czy echo wziąć pod rękę... gdyby tak można... :) Zostawię małą sugestię. Zapisałeś... "z wiatrem się skumać zachwycić świerszczem"... Czy nie powinno być ...zachwycić się .. ale wtedy będzie podwójne "się" w bliskim sąsiedztwie, więc może warto by, skoro na wstępie jest o ciszy, zapisać... z wiatrem poszeptać zachwycić się świerszczem.. Tak sobie kombinuję, ale decyzję ostateczną sam podejmiesz. Pozdrawiam.
  15. Szkoda, że przy kliknięciu "dopowiedz", nie mam treści pod ręką/okiem, trzeba przesuwać całość. Tytuł i treść szepce o wielkim oczekiwaniu, całość czytelna, ale... słowo "konwekcja" usilnie wplata mi się w kosmos, co nie oznacza, że owo oczekiwanie może być umownym "kosmosem". Nie bardzo mi fragment.. "a na razie kochanie zabierz mnie do gwiazd".. pomijam to w czytaniu. Nie rozumiem dlaczego "nadir", a nie.. zenit..? peelka chciałby osiągnąć... Dla mnie najprzyjemniejszy fragment... "później zakryję przed światem na uchu ślad po zębach"... :) i puenta. Pozdrawiam.
  16. Myślę, że maluchom taka treść "zagrałaby" w uszach, poprzez swoją prostotę. Zima jako taka, powinna, lub bywa biała, dlatego w tytule słowo "biała", wydaje mi się zbędne, poza tym, stanowczo za dużo trzeciej osoby l.mng, co drażni w czytaniu, ale jeśli tak chcesz, trudno, ale wers dziewiąty, chyba lepiej zabrzmi... a gdy trochę już zmarzniemy... natomiast dwunasty, zmienić by można na.. czekoladę wypijemy... a nie "czekolady napijemy", a "się" gdzie zgubione.? Pozdrawiam.
  17. Tego nie mogłam czytać, nie było mnie tutaj jeszcze. Dobrze, że teraz zajrzałam, świetny pomysł... i to wszystko jako "życiorys"... :) Pozdrawiam.
  18. ... Alicjo, marzą Ci się lizaki i... karuzela, a przy tym szepczesz, np. bratu... ;) "obiecam że będę grzeczna na pewno się tobie nie zgubię tak dawno mnie nigdzie nie brałeś aż zapomniałam co lubię" Przeniosłaś mnie w lata dzieciństwa... :) Dziękuję. Pozdrawiam.
  19. Smutna, przygnębiająca treść, ale podana w bardzo obrazowy sposób. Pierwszy wers wygodniej mi się czytało.. przychodziła z wiadomej tylko sobie.. itd... Pozdrawiam.
  20. Wróciłam tu, ponieważ dojrzałam, że mam tę pozycję, jako nieprzeczytaną, a dopiero co, byłam tutaj. Szarobury, ja tej wiosny tutaj nie widzę, uciekł mój ulubiony zielony kolor. Na ptaki przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać. Co do pisania, owszem, coś poskrobałam kiedyś, ale Leszkowi z jego asonansami nie podołam. Leszku, wybacz, że tutaj, ale nie mogłam tak bez słowa wyjść.
  21. Bardzo ładnie opisałeś trud "kapiących kleksów"... :) na czystą kartkę. To prawda, słowa po wielu zmianach czasem "wychodzą na ludzi", a potem... bywa, że przygasa chęć i... "złamane pióro nie ma chęci skrobać". Pozdrawiam. ps. jej, poprawiałam i nie wiem, jak wejdzie, jakieś cudeńka mi tu wyskakują. nic to, uczę się tych wszystkich zmian.
  22. Ciekawie podana treść, wyczuwalne w czytaniu rymy dodają uroku. Dla mnie, takie pisanie, to wyższa szkoła jazdy. Póki co, nie dałabym rady. Pozdrawiam.
  23. Nie sądziłam, że sama mogę to zrobić, nie zawracałabym głowy. Dawno temu nie można było edytować tytułu, po jakimś czasie tak i dobrze, wówczas poprawiłam literówki. Rzeczywiście, trzeba dłużej przytrzymać... nie wpadałabym na to, szukałam - edytuj tytuł. Uzupełniłam jeszcze dwie pozycje. Teraz nie ma luk. Mateusz, bardzo dziękuję za odzew... :)
  24. Bardzo uniwersalny tytuł, a treść daje możliwość wędrówki także pomiędzy wersami, jak dla mnie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...