Piotrze,
jeżeli chodzi o Dorotę,
ja specjalnie nie jestem zdziwiony tym,
że Ciebie dziwnie nie dziwi, iż Dorota
została tak dziwnie zainspirowana
moim wierszem do przemyśleń,
gdyby było inaczej byłbym tym zdziwiony,
chciałbym być rozpasanym i rozbrykanym
chociażby tylko w wierszach chłopcem,
zobaczymy,
Piotrze,
bardzo Ci dziękuję,
i najmilej pozdrawiam,
jacek.