Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cyklop

Użytkownicy
  • Postów

    393
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez cyklop

  1. cyklop

    Bardzo Cię kocham

    Wiem, wiem... Ten "pamiętnikowy" słowotok jest "ku pamięci" kobietom, ale ku pomocy mężczyznom :]
  2. cyklop

    Bardzo Cię kocham

    Bardzo Cię kocham Żono. Nie umiem pisać Wierszy, To jednak musiałem napisać, bo brak mi odwagi ciągle powtarzać te słowa, (żeby nie spowszedniały). A tak, będziesz mogła zawsze spojrzeć na nie, kiedy chciałabyś znowu usłyszeć.
  3. cyklop

    Ślub Cyganeczki

    Przepięknie (jak zwykle :). Ponieważ jednak z natury jestem malkontentem, muszę Ci wyznać, że mam nieodparte wrażenie zbyt dużej ilości słów, nie wnoszącej już do dramaturgii całości nic nowego. Z drugiej strony - może to taki meski punkt widzenia: krótko i zwięźle ;)
  4. No właśnie - tak jakoś wyszło, ale... nie zgadzam się, że udany (zawsze 'się wini po wierszu') Dzięki za opinię, pozdrawiam
  5. Takie tam gorzkawe refleksje... Dziękuję, to miło, że ktoś zauważył :)
  6. Nawet w całym zbiorze, wydanym pod tą nazwą :) Tak Oxy, wiersz jest żartem, ale (miał być) nie do końca... Dziękuję i pozdrawiam
  7. Ależ ja wcale nie twierdzę, że trzeba! Widocznie za bardzo ukryłem intencję, główną myśl czy jak tam to nazwać... Dziękuję za opinię (się z nią nie zgadzam, ale się cieszę ;)
  8. się wierszy po winie sadzi marzenia w niebieskich polanach gra z myszką polną w cymbergaja rozdziela krople snów bezdomnym się wini po wierszu bo uciekł bukiet i barwa po wódce się prozi żniwuje tęsknoty z niebieskich pól mebluje przytułki sieciowym niemowom wstawia okna życia w windowsie się prosi po wódce wdowy o grosz na pomniki się wierszy się prozi się rozdaje różowe okulary a ludzie pakują do zip trzeźwo serwując mniej szkodliwe piwo ...a piwo brukuje łąki niebieskie
  9. Oczywiście masz rację Nato. We wszystkim. Tylko, że ja... chodziłem do innej szkoły :) Dziękuję za opinię i pozdrawiam
  10. Dziękuję za Twą łagodną ocenę. Nie musisz unikać bicza bo ja wiem, że jest raczej beznadziejny i infantylny. Wyszedłem jednak z założenia, że lepszy termofor niż Lucyfer ;)
  11. więc termofor rzekł do niej ja ci miejsca ustąpię wiem że z prądem nie wygram, o nie będziesz teraz królować zimne nóżki ogrzewać ja odpłynę z tą wodą co wmnie wybacz babciu i dziadku tyle lat się grzaliśmy ja was wodą a wy sercem mnie dobrze z wami mi było tyle zim wam służyłem w zimnym łóżku w noc kładliśmy się teraz ta elektryczna promocyjna poduszka grzać wam będzie kończyny dolne nigdy nie będzie stygnąć nawet gdy wasze nogi staną się zimne już na zawsze
  12. cyklop

    Gdy nie dzwonisz

    Zazdroszczę, och jak zazdroszczę... (dwa razy bo i Tobie, i Adresatowi) :))
  13. cyklop

    Villanella z różą

    A ja wolałem się utopić :) Z przyjemnością. Oxy, pięknie śpiewasz...
  14. Zapewniam Cię, że mnie też baaardzo zmęczył :) I chociazby z tego powodu nie mam zamiaru pichcić dokładki ;) dziekuje i pozdrawiam
  15. Nareszcie komuś się chciało :) Wiedziałem, że wierszydło bedzie odrzucać przy pierwszym podejściu. Dziękuję za upór i miłe słowa (na wyrost) pozdrawiam Przecież mnie też się chciało. I wcale mnie nie odrzucało. :-) Oxy, mnie się po prostu nie chciało wierzyć... Bardzo dziękuję :))))))))
  16. Nareszcie komuś się chciało :) Wiedziałem, że wierszydło bedzie odrzucać przy pierwszym podejściu. Dziękuję za upór i miłe słowa (na wyrost) pozdrawiam
  17. Masz nieprzebrane pokłady litości Oxy, dziękuję bardzo ;) pozdrawiam
  18. Nie mam co pozwalać skoro wystawiłem się na chłostę :) Dziękuję, pozdrawiam
  19. Anno, zapwniam Cię, że krócej się nie dało. Ten, jak to uroczo określiłaś, zabieg, nie dałby wtedy żadnej poprawy (zdrowia oczywiście :) Dziękuję za czas, pozdrawiam
  20. Dziękuję. Też lubię ironię ;) pozdrawiam
  21. Idzie, idzie, ale trzeba spacerkiem i z przystankami ;) pozdrawiam
  22. Bardz żałuję, może kiedyś jednak spróbujesz? Obiecuję, że dalej bedzie z góry, tylko się wczytaj :) Dzięki i pozdrawiam
  23. Szkoda Johny, szkoda... Potem jest jeszcze gorzej :) Dziękuję za poświęcenie czasu na tę pierwszą.
  24. siepotkno lem orym izrezy gno walem (poezja będzie mi wdzięczna) leczniewie mcor obic zuczucie mgo roncem którym gdzieś buchnąć wszak muszę oczywiście wiembuchne ciw pisem niepozna szet oja ( tu nikt nie może się poznać ( napisze jak ocham icozro bic ztobom pragnę byś czuła się ze mną zajebiście apotem wre alu gluchyryt mro boty czernią pokryje się błękit dogory in adol nadoli dog ory walą się iskry i parzą nieparzyście ifotki is lowa bedziemyt a kpisac aż łącza spłoną ze wstydu wciazpyta szczy kiedys polaczy my siena zawsze lecz widzę to chyba raczej mgliście
  25. cyklop

    Koszmar nocy letniej

    To nie poezja, to prawda :) (ale, jak to u Ciebie, w prześlicznej, poetyckiej formie...) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...