Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dariusz Sokołowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 610
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Dariusz Sokołowski

  1. Podobnie, mam wrażenie hermetyczności niektórych fraz. Nie wiem, czy dedykacja cokolwiek komu ma rozjaśnić. Frazy są raczej osobiste/swoje/wewnętrzne niż subiektywne. Chyba mówimy o tym samym, z dokładnością do słów... Taka spleen`owa poetycka jazda bez trzymanki...
  2. Taki poetycki krajobraz przedjesienny w swojej manierze. Czytajny. Pozdrawiam
  3. Od razu zaraz większości i mniejszości... Patrząc na rekwizytorium w pierwszym planie raczej trudno o inne skojarzenie. I to chyba mocna strona tego tekstu. Mi podoba się właśnie to, że on stroni od poetyckiego lukru i cukierkowatej estetyki rodem z "krainy łagodności". Sam tytuł erotyku gra z pewnego rodzaju poetycką wiwisekcją, metodą poetyckiego poznawania, przez analizę detalu... Detalu, który "powiększony" wywołuje ambiwalentne/skrajne odczucia; od dojrzałego owocu, aż po nowotworowe konotacje. To nie brzydota. To turpizm. A kwestia oryginalności... rzecz względna.
  4. I po co panu ta dygresja o urodzeniu?! Dostał pan komentarz o wierszu, proszę się trzymać się wiersza. Moje urodzenie niech pana nie kłopocze. Będę wdzięczny, pozdrawiam bez animozji.
  5. W tym też poplątanie z pomieszaniem, ale jakoś mi bliższy. 1. "Kibić" jest raczej żeńska, mimo przerysowania gryzie. Spokojnie można zagrać "torsem" i będzie konotacja ze "skręceniem". Dla mnie to błąd rzeczowy. 2. Wprowadzenie "białego marmuru oryginału" odwraca uwagę od tematu, który został wprowadzony w pierwszej zwrotce. Takie zagranie nie służy przejrzystości, a passus o "białości" tworzywa jest zbędny. Jak oryginał to wiadomo... 3. W trzeciej zwrotce masz powtórzenie opisowości, która zaistniała w pierwszej - "figurę w brązie", ale cóż... 4. Przed "niech to cholera" - dla konsekwencji - godzi się postawić myślnik. 5. "Tych w owczym pędzie przytłacza nieco" - jest niezgrabne z dwóch względów. Raz, że etymologia wyrażenia nie przystaje do "spieszenia" zapowiedzianego w "strumieniu", po drugie - w zestawieniu z "przytłacza nieco" wygląda jak kwiatek przy kożuchu. Z drugiej strony deklarujesz kontekst miejsca i powstaje niezręczna konotacja krakowsko-owieckowa. Można by pokombinować ze źródłosłowem "wyścigu szczurów" i miałbyś w obrazie Popiela, szarość, gród i całą literacką podmalówkę z legendarnymi przenosinami do Gniezna... Ale to takie tam moje gdybania. 6. Jest problem z odmianą słowa "pierzchnąć", chciałoby się zatrzymać dwa znaczenia... Stawiając "pierzchł" masz czas przeszły niedokonany od schnięcia za wersem z czasem dokonanym, jesli miałoby to zagrać ze „stoickim spokojem” i etymologią rdzenia "stać", bo czuć, że coś z tym kombinowałeś to trzeba postawić na rdzeń "rozpierzchać" w znaczeniu rozbiegania się, a to rodzi problem z pomieszczeniem rdzenia w wyrazie jednosylabowym... Technicznie nie do wykonania... 7. "Znikąd" postawione po rzeźbie, której nawet materia została w drugiej zwrotce określona?! "Znikąd już śladu nie ma" - dziwna inwersja, nienaturalna. 8. "Skrzętne chowanie" to czynność człowieka, ludzka. Potrzebna jest ta antropomorfizacja "wnętrza ziemi"? Po co? 9. Poza tym widzę znajomy mi pomysł, i super! Takie tam notatki, pozdrawiam Cię, Jacku.
  6. To chyba musisz sam przetrawić. Tego się raczej nie da powiedzieć, zlecić, poprawić, zasugerować... Poczytaj swoje teksty na głos, spróbuj poobserwować jak przy tym oddychasz, czym jest zdanie, czym fraza, jak rozdzielasz składnię w mowie i poszukaj odniesienia do standardowych znaków przestankowych. Wkrótce sam zauważysz, że z racji różnej pojemności fraz, różnego nacechowania emocjonalnego stworzy się coś na miarę poetyckiego oddechu. Tak to zazwyczaj działa w klasycznej mowie tonicznej lub wiązanej. Z drugiej strony, można zaniedbać interpunkcję, co jest tylko pozornie łatwiejsze dla piszących wierszem białym. Pozbycie się znaków przestankowych spowoduje, że zwiększy się znaczenie podziału wersologicznego... Niejednokrotnie obserwuję wiersze, które wyglądają jak "sękate kije". Dzieje się tak z racji krótkiego oddechu i eksponowania semiotyki wyrazu (na pp jest np Ola Cichy, która potrafi literę "i" stawiać w osobnym wersie). Innym razem widzę rozlewne, długie linie, w których widać pracę nad warstwą brzmieniową i melodyką zdania - tu złamanie linii wersu odpowiada często zakończeniu zdania lub członu logicznego wypowiedzi. Zdarzają się też patenciarze, jak pan Roman Misiewicz, którzy "slashują", od kilku lat obserwuję modę na zawijasy logiczne, poetyckie czkawki" często z niejednorodnym systemem interpunkcyjnym, gdzie przerzutnia goni przerzutnię... Pan Jecek Dehnel potrafi rozrywać epitety; przenosząc drugi człon do osobnej cząstki - "zwrotki" - a bo taką sobie wyznaczył chyba misję trenera personalnego dla czytelnika, coby dziekawiej było... Jeden z namaszczeniem kontempluje spójnik inny macha środkami wyrazu jak małe dziecko kolorowym wiatraczkiem. Ogólnie rzecz biorąc - taka kultura i takie obyczaje... Ty piszesz wierszem białym, lingwistą nie jesteś, piszesz spokojną frazą, raczej to, co uczujesz emocjonalnie, czyli blisko organoleptyki, bez ciągot do intertekstualności, fajerwerków logiki i logistyki, po tych ostatnich tekstach widać, że dążysz do jakiejś spokojnej, stonowanej opisowości - radziłbym nie rezygnować z interpunkcji, musisz po prostu nauczyć się jej stosować, potem samo się będzie modyfikowało. Zawsze możesz zapisać sobie w różnych systemach, nawet prozą i zdecydować, jak czujesz najbliżej... Wydaje mi się, że jesteś młodym pisakiem i to jest właśnie czas, kiedy zaczyna się w Twoim pisaniu tworzyć jakaś konsekwencja w zapisie, systematyka, kodowanie... Taki porządek rzeczy. Sam rozpracujesz, dasz radę!
  7. Bardzo dobry tekst. Dziwna interpunkcja.
  8. Takie tam pierwej o nyczym w intersytym... Miało być finezyjnie, z nośnym, kawowym aromatem, a wyszedł miszmasz stylów, bigos słowników i poetycki zapierd jak u pani Władzi Kwiatkowskiej. Do tomiku z różyczką i wstążeczką w sam raz.
  9. Częstochowszczyzna w formie i w treści.
  10. Co się stało z patrzeniem w chmury?! A płanetnik, szeptucha, meteorolog, poeta?! A ja? Zapewniam, że po dniach całych nie robię nic innego! Leżę i o, patrzę aż mi bieleją kości;) Pozdrawiam
  11. poetycka enuncjacja, tkliwe, żarliwe i ironiczno-sentymentalne. Pozdrawiam
  12. To proszę zignorować mój wpis i po sprawie. Pozdrawiam.
  13. Dariusz Sokołowski

    19

    Pierwszy wiersz i już o miłości. To zabawne ale urocze! Pozdrawiam
  14. Prawie jak "stepy akermańskie";) Pozdrawiam
  15. Cho cho, toś se pan cokolik wydłubał, zacny. Rozbawił mnie, pozdrawiam.
  16. Nadęte i moralizatorskie "panowanie".
  17. "Przedzieranie wpław" - ma wywaloną na plecy frazeologię, czy to potrzebne w prostym, przejrzystym tekście?
  18. Trzeba poprawić błędy gramatyczne i literówki, pozdrawiam.
  19. Przypomina "Kiedy mnie już nie będzie" Osieckiej.
  20. No i mamy bohatera onirycznego/naukowego/fantastycznego, którego obecność objawia się w określonej fazie, w specjalnych warunkach... Tytuł daje jednocześnie przestrzeń do egzystencji, ale i go abstrahuje... To taki rodzaj podmiotu lirycznego, alter ego piszącego. Pozdrawiam.
  21. To co wygląda na językową gomorię, jest zdecydowanie konsekwentne... "Dalej spać spoko", "niezwyczajni do ciężkiej pracy", "policja nawet tam cykor ma", "lecz socjal daj", "niech nam będzie trwać", itd - zbyt wiele tego na niedbalstwo językowe. Postawione w tezie pytanie "czy prawdę trudno w słowo zamienić"? zdaje się nie tylko nie mieć odpowiedzi, ale - wobec rzeczywistości przedstawionej w wierszu - przestaje mieć w ogóle jakikolwiek, nawet semiotyczny sens. Zatem to poetycka, semiotyczna apokalipsa w tyglu nie tylko kultur, ale przede wszystkim języków. Wiersz brzydki, nierówny, niesmaczny. Ale taka jego barwa, taki jego czas, i zdaje się, że miejsce... Pozdrawiam.
  22. Niestety, ja też nie rozumieł
  23. Ta, grunt to dobry temat;)
  24. Ba, nawet wiem jaki... członka forum;)
  25. Pan spróbuje to w prozie, mową wiązaną panu nie idzie... Pozdrawiam z uśmiechem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...