Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ruffle_puffle

Użytkownicy
  • Postów

    371
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ruffle_puffle

  1. Ruffle_puffle

    Ach gdyby

    Zdecydowanie widziałbym to tak, jak na przykład widzi HAYQ. W tej formie i z taką treścią (niekiedy ckliwie, banalnie, nieco patetycznie) robi się z wiersza rozgotowany makaron. A do przekazu nic nie mam. Po prostu realizacja pomysłu szwankuje. Pozdrawiam.
  2. A taki tam wierszyk. Nic wielkiego, ale z jajem. Jajem kolibra, ale zawsze to coś.
  3. Ruffle_puffle

    album

    Pomimo oklepanego tematu realizacja jest wiarygodna, pozbawiona przesady i, ogólnie ujmując, poprawna. Ja nie widzę tu "nażarcia się życiem". Wręcz przeciwnie - widzę niedosyt. Pozdrawiam.
  4. Ta pierwsza część nieco zniechęca - głównie przez "pokaleczenie milczeniem". "Stygnący oddech plaży" jest już z wyższej półki. Tak samo jak "wykpiwanie ciemności" i ostatni (tej części) wers. Tu jakoś lepiej. Mimo, iż prosto, bez nowatorskich, typowo poetyckich zabiegów. Ogólnie jest tu coś.
  5. Ruffle_puffle

    Zmory

    U. Zapowiadała się miła bajka. A tu happy endu nie ma. Uwag co do techniki nie mam. A skrajnie subiektywnie oceniać nie będę. Pozdrawiam.
  6. Sympatyczna bajka :] Klasyczna dość, bo cały zwierzyniec się w niej pojawia, a i morał taki, jaki często z bajki wynika. Ale cóż, dzieciom się spodoba. Jedyne, czego się mogę doczepić - nie jestem pewny, czy dzieci będą znały znaczenie niektórych słów. Ale to w sumie od ich wieku zależy. Edit: chociaż jak będą uważnie słuchać i czegoś nie rozumieć, to zapytają, bo brzdące zazwyczaj ciekawe :)) Pozdrawiam.
  7. Ruffle_puffle

    matki

    A i owszem, jest dramaturgia. To, co drażni, to niekonsekwentna interpunkcja (brak kropek) oraz niewiele stricte poetyckich zabiegów. W sumie nie musi wiele wynikać. Fragment filmu wręcz wzruszający. Przypomniały mi się młodsze lata :) Pozdrawiam.
  8. Jeżeli Pani dopiero zaczyna, to się ustosunkuję. Dobrze, że wyznanie to jest szczere i lekko cyniczne. Brak tu ckliwych komponentów, rekwizytów i maślanych zwrotów, które cechują początkujących. Jest za to prosto, dość dosadnie. Pointa rozczarowuje - po pierwsze dlatego, że nie ma w niej żadnej metaforyki (a tak zazwyczaj jest, że jeśli wcześniej nie ma nic poetyckiego, to ostatnie słowa "robią wiersz"), po drugie - powtarza się czas. W przedostatnim wersie "cały czas", potem "od czasu do czasu". Radziłbym unikać takich powtórzeń, przez które tekst staje się mało profesjonalny. Pozdrawiam.
  9. Mnie nie przekonuje taka estetyka. I rymowanie. Owszem, to forum dla początkujących, i powiem, co powinienem powiedzieć - że jak na taką stylistykę to jest dość poprawnie, melodyjnie. Jakieś umiejętności autorka ma. Natomiast takie (nazbyt dla mnie ckliwe) wyznanie mnie nie porusza, nie trafia do mnie. Ale cóż, różni ludzie - różne gusta. Pozdrawiam.
  10. Kobieto, lub "se" (za Magdą Tarą) szminkę, ale nie próbuj przekazać tego potomnym. Takie babskie wyznanie. Wiersza raczej nie ma :(
  11. Hm. Mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony jest to jakiś styl, ale nie do końca strawny dla mnie. Tak trochę na spontanicznie wydaje się zapisane. Ostatni wers krzyczy tym, że w ogóle nie pasuje mi słowo "ciut" do tych "iglic". Hm. Pozdrawiam przed-sylwestrowo.
  12. To jest kiepskie (powód: częstochowskie rymy wewnątrzwersowe). Poza tym - literówka. A zapowiadało się lepiej. Dużo. No i tytuł nie przekonuje w tym kontekście.
  13. Tak, pomysł jest możliwy do zrealizowania. Natomiast wykonanie kuleje (w więcej niż kilku miejscach). Tu wyszło dość oczywiście, zdawkowo, co w połączeniu (z niemodną już) wersyfikacją różewiczowską nie daje dobrego efektu i kopa. Pozdrawiam.
  14. Tak bym to widział. Radziłbym nie sugerować się Wordem i nie wklejać z dużymi literami na początku każdego wersu. Dobrze, że autor postarał się o ten chlorofil czy siódmy punkt absurdu, które nie zniechęcają do lektury. Są całkiem pomysłowe. Na końcu nieco banalnie, choć jest autentyzm. To głównie ratuje ten tekst. Pozdrawiam.
  15. Ruffle_puffle

    znaki

    Dość przyjemnie. Mesjasz jak dla mnie może zostać. Serce natomiast rzeczywiście przebarwia. Pozdrawiam.
  16. Ano, tytuł zachęca i czytelnik oczekuje niezłego dostania w mordę. Tu wyszło zbyt delikatnie. Za to fajny moment z bizantyjskimi ikonami, mozaikami. Wpadło w oko. Pozdrawiam.
  17. Ruffle_puffle

    deja vi

    Ano pointa marnuje to, co powyższe. Może wysilić się o coś mniej oklepanego? Pozdrawiam.
  18. Ruffle_puffle

    Exclusive

    Taki sobie. Forma poprawka, ale treść nieco "kolorowankowata". I zdawkowa. Pozdrawiam.
  19. Ruffle_puffle

    Guzik

    A takie w miarę sympatyczne maleństwo wywołujące nikły uśmiech pod wąsem z małym przekąsem. Pozdrawiam.
  20. Odpowiednia forma, ciekawa treść. Jestem na tak.
  21. Ruffle_puffle

    Kobong

    Hm. Jeśliby ustosunkować się do tego, iż dopiero się poważana osoba zjawiła tu (mniemam, iż pisze również od niedawna), to napisać chyba wypada, że nie jest najgorzej. Może nieco zbyt rozwlekle. Taka forma wychodzi z mody. Pozdrawiam.
  22. Wahałbym się pomiędzy +3 a -4, gdybym był belfrem i miał wstawić za to ocenę. Ale na szczęście nie jestem :))) Zarzuty - brak niekonwencjonalnych środków przekazu. Pozdrawiam.
  23. Dałbym "lub" zamiast "albo" w "jak ten ryż albo diament". Jest to całkiem wdzięczne i nie popada w częstochowę, choć oczytałem się za dużo tego typu propozycji dziś. Ale pozdrawiam i życzę najlepszego :*
  24. Dobrze, jak dla mnie. Jest pomysł, szczypta metafizyki, sentymentalizm, brak przesadnej banalności. Pozdrawiam.
  25. Zapisałbym to w zupełnie innej formie. Pointa nawet ok. "Ziewająca podłoga" taka sobie. Ale generalnie nie rozczarował aż tak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...