Ruffle_puffle

Plus.

No no, co za debiut.

Pewnie zleci się tu trochę osób, które Cię tak nazwą (naiwną). Ale ja do nich nie należę :D

Podoba mi się :D

Fajowy.

Nie wymieniłeś mnie, obrażę się :P Gdzie Ty się masz zamiar wybierać? Co?! I co to za ckliwe pożegnania :/ Oh mein Got, po co odchodzić?

Jak dla mnie fajne. Wiesz, angielski znam ledwo komunikatywnie, więc nie jestem ekspertem, ale to tłumaczenie mi się podoba.

Nie powiem, to mogłoby wypalić. Gdyby nieco krócej, umiejętniej, z lepszymi rymami. Ale tak niestety - nie jest mi żal tego skrzywdzonego poety. Pozdrawiam.

Ładny.

podobno wapno zniechęca ślimaki, chociaż swoje własne domki budują z wapna ;/ :D

Pozwolę sobie ukraść tę wypowiedź.

Heh, a ja się ostatnio zastanawiałem, co się dzieje z długami, gdy osoba zadłużona umrze : l Michael ponoć miał długi, czy tak? Edit: Umarł król, niech żyje król!

Tak.

hoho, to se poczekasz. Wiele kaw przejdzie przez Twój pęcherz ;) ps: na początku czekałem, ale po tygodniu/dwóch zupełnie zapomniałem, że wysyłałem coś do Odry i dopiero mail Maliszewskiego mnie obudził Nie pijam kawy ;p :) Wiesz, pisząc to nie myślałem, że odpisze mi jutro. Chyba też zapomnę.

Dostałem maila, że przekazali wiersze Karolowi Maliszewskiemu. Teraz pozostaje czekać.

To jest najlepsze :D

Z tą Odrą to dlatego, że... Nie miałem lepszego pomysłu. Zachęciło mnie wyróżnienie naszych - Patryka Nikodema i Michała Krzywaka. Tak ogólnie to nie gloryfikuję tego miesięcznika : l

Heh, spróbuję wysłać pocztówkę literacką. Może mnie ktoś tam zjedzie, ale jeśli się coś pisze, to trzeba być otwartym zarówno na plus, jak i na minus. A trzymanie utworków na kompie to tkwienie w martwym punkcie. Mam pytania. 1. Wysłać tam same wiersze? Nic oprócz tego? Żadnej notatki od autora? Byłbym zadowolony, gdyby tyle wystarczyło. 2. Po jakim czasie można się spodziewać odpowiedzi? Pozdro. Kto chce, niech trzyma kciuki za mój szturm na saloony ;p ;D

Samo sedno.

Plus/minus. Nie potrafię się zdecydować w którą stronę bardziej.

Niezły.

To ja też coś dorzucę deszczowego: [url]www.youtube.com/watch?v=38An6PuZRBk[/url] Bóg spał dobrze tej nocy Pomyślał więc Ześlę dzisiaj na ziemię Potężny deszcz Wyjął ze złotej szkatuły Przenośni garść Niech spadają wraz z deszczem Poeci brać Jeśli kiedyś zobaczysz W pochmurny dzień Postać bez parasola Pijącą deszcz To poeta próbuje Językiem swym Spomiędzy kropel Wyłuskać rytm

"Podarte uczucia" w tekście i "Podarta miłość" w tytule (pomijając już literówkę) - to wszystko kładzie ten wiersz.

Ale o co chodzi?

Tym razem jestem na nie. Zabiegi typu "krzyczę w milczeniu", rekwizyty typu "popękane usta" i te fragmenty: o tym zaważyły.