Już zmieniłam... pisałam pod wpływem zbyt dużych emocji!!!
Wciąż zadaje sobie pytanie ile człowiek może znieść.......???!!!
Dziękuje za czytanie!
Pozdrawiam dzie wuszko!
pamiętam w łóżku twój zapach
każdy ruch zbliżał wzory chemiczne w pełni
tęsknię za dawnym teraz
teraz jest tylko współczucie
pilna potrzeba
czas bezwzględny zbiera żniwo kalectwa
bez nóg
bez serc
bez przyszłości"
Dla mnie Krzysiu takie namacalne i i autopsyjne .....świetne i już !
A szczególnie to :
czerń wypełniona zagubionymi statkami kłamie
pomimo tego wciąż brakuje siły by zawrócić
a przecież to proste - wystarczy obudzić się
zapomniałem jak z obawy przed śmiercią
Pozdrawiam serdecznie!
Ania
wieczorem błagam o sen
jak pchły włażą niepokoje
księżyc niewdzięczny podpatruje
a tu zło
wielkimi zębami
zdziera ze mnie
do szpiku życia
kawałek po kawałku
siadam biorę białe antidotum
nieskuteczne boli jak cholera
boleć nie przestaje
przestanie ,przestanie
biały proch zbędny
Dziękuje HAYQ za "świetny...."i za ciekawe obrazy ,dające do głębokich przemyśleń -zatrzymujących na długo czytelnika...pozostających w pamięci!
Serdeczności!
Ania