
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
Dziękuje gamini1 za ciepłe przyjęcie wiersza,,,bardzo mi milo! Serdeczności! Ania
-
Dziękuje BJN za czytanie! Powitanie...no jeszcze nie...! I oczywiście za ,,,ładne! Serdecznie! Ania
-
biegła po bezkresie boso nie czuła chłodu i bólu byle wprost do niego w żalu tęsknocie przedziwne na horyzoncie rozpostarła ramiona w prześwicie słońca wyglądała jak krzyż zaglądając w niebo rzekła: -do zobaczenia
-
biegła po bezkresie boso nie czuła chłodu i bólu byle wprost do niego w żalu tęsknocie przedziwne na horyzoncie rozpostarła ramiona w prześwicie słońca wyglądała jak krzyż zaglądając w niebo rzekła: -do zobaczenia
-
Beatko ,przepraszam ze dopiero dzisiaj szaleje ten mój komputer. Popołudniem zerkalam na moje orzechowe , a rankiem zdębialam ,oszronione i kapu kap! Uściskuje Drogą poetkę! Ania promienie słońca na złotych orzechach ślizgają się PS. jednym słowem najdziwniejsza bywa prawda :) Jak zwykle masz racje Beatko! A kartonik kul nie lodowych ,,,niebawem pojedzie ! Serdecznosci samych! Ania
-
Judytko wybieglaś myślami .... też chciałam ,ale nie mogłam pomieszać muszelki z lodowaciałym nabrzeżem! Serdecznie ! Ania
-
Judytko dziękuje za czytanie mojego przemyślenia,,,i za zapachy,,,! Całuski! Ania
-
to najbardziej zwariowany z Twoich obarazków, czytam i nie wierzę :)) Beatko ,przepraszam ze dopiero dzisiaj szaleje ten mój komputer. Popołudniem zerkalam na moje orzechowe , a rankiem zdębialam ,oszronione i kapu kap! Uściskuje Drogą poetkę! Ania
-
I dla CIEBIE Droga Beatko...przecież wziełaś na siebie "ten krzyż"-wdzięczna bardzo ...ja tylko ja! Serdeczności samych ! Ania P.S.Jesteś osobą , której można powierzyć swoje problemy ,niezawodna ,rozumiejąca niesamowicie ludzki zwyczajny i skomplikowany bieg życia ! Dziękuje bardzo , bardzo! Ania
-
nie spadły liście a tu orzechy złote czy kule lodu
-
ostatnie skoszenie trawy pokrywa orzechowe liście z pietyzmem zgrabione odkryły piękne białoróżowe stokrotki samosiejki na pocieszenie kwitną cały rok cierpię że niebawem pokryje je śnieg w kalendarium zaznaczę codziennie ile do wiosny może zdołam
-
Tu mieszka ktoś kto kocha żyć
aluna odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zdziwiona..może napisać na drzwiach..."Tu mieszka ktoś kto nie potrafi kochać"?! Ludzie nie dostrzegają prawdziwej miłości! ..."kto nie kochał ten nie żył"... Wspaniale ,,,gratuluję! Serdeczności samych! Ania -
Droga Magdo dziękuje za czytanie ,,,ni za ładne...! Uściski! Ania
-
Cieszy mnie bardzo Twój post Eliko, dziękuje za czytanie! Serdecznie! Ania
-
Dziękuje Jadwigo za czytanie ...i za ślicznie! Całuski! Ania
-
Dziękuje Droga Jadwigo za śliczne i liryczne....miło bardzo miło! Uściskuję! Ania
-
W sumie to jest baaaardzo seryjny zboczeniec :-) Przypomniała mi się przy okazji ostatnia złota myśl Włodka Holsztyńskiego: Powszechna (wśród anglosasów) jest złota myśl: W poezji ważne jest nie CO się mówi, tylko JAK. Zgodnie z nią w pierwszej strofie nie określam: co, tylko: jak. Masz się ze mną z tymi jakami ;-) Dzikość wiatru ...zawsze zostanie ciekawym tematem poetów! Serdecznie! Ania
-
Świetne Boski....chwytam zamysł,,,coś jakby ja sama ...obok nikt. Zamyślłlm sie na śmierć! Serdeczności! Ania
-
Waldku jak dobrze znaleźć bratnią dusze ,która czuje i myśli jak ja!To pośpimy dzisiaj z muszelką! Miło mi , że wiersz Ci przypadł...! Samych serdeczności! Ania Bardzo miło że ta mała muszelka sprawiła nam obu tyle radości . Ukłony od Waldemara Waldku to , że jesteś gentelmenem to wiem nie od dziś! A muszelka niech nam poszumi do snu! Ania
-
witam cię u bram mojego psychiatryka
aluna odpowiedział(a) na Marek_Stasiuk utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Marku wspaniale...T Y piszesz co czujesz i to jest TO...NIESAMOWITE! JAK JUZ PISAŁAM LUBIE TWOJĄ POEZJĘ I PROZĘ i już! Serdeczności! Ania -
Dobry wieczór Haniu - trafiłaś w mój gust , lubię patrzeć w morską dal zwłaszcza wieczorową porą gdy zachodzi słońce i to o każdej porze roku . Bardzo miły i ciepły namalowałaś obraz ubarwiony delikatną barwą Na moim regale z książkami leży i szumi od lat taka muszelka . pozd. i życzę błękitnych jak morzę snów Waldku jak dobrze znaleźć bratnią dusze ,która czuje i myśli jak ja!To pośpimy dzisiaj z muszelką! Miło mi , że wiersz Ci przypadł...! Samych serdeczności! Ania
-
Drogi Marku ...............tak bardzo mi Ciebie brakowało ! Co sie z Toba działo ,Twoje pisanie mam w głowie jak pacierze-doskonałe ,wspaniałe.....! Podskoczylam z radości ,,,że jestes z nami! Samych radości i slodkości! Ania
-
kocham morze i może wiem dlaczego niebieska przestrzeń koi otwiera drzwi marzeń całuje niebo dniem i nocą wyrzuca niezwykłość noszoną z sobą latem i zimą jest moim zauroczeniem oddechem od codziennego muszelka na złe dni
-
Myślałem, ze podyskutujemy a Ty o tak serio o wietrze - podrywaczu kobiet :-) Zapraszam w takim razie tu: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=902778#902778 i nieśmiało liczę na większą wylewność ;-) Pozdrawiam. Nie myślałam Boskie Kalosze tylko o kobietach...uroczy są również mężczyźni ! I wcale a wcale nie na poważnie , właśnie zabawnie ,prześmiewczo. A po uderzeniu pioruna i po jego naprawie ,,,chcę, ale nie mogę ...pisać-po prostu jestem zawieszona! Serdecznie! Ania
-
SERDECZNE PODZIĘKOWANIA! Dziękuje bardzo serdecznie Angello ,Panu Mariuszowi Rakoskiemu,Pani Beacie Podsiadły,Panu Michałowi Krzywak, Białej Lokomotywie i wszystkim ,wszystkim którzy przyczynili się do wsparcia finansowego mojej osoby konkursem" Opowiadanie o śmierci"! Teraz wiem że nie zostałam pozostawiona sama w trudnej sytuacji życiowej właśnie dzięki WAM!!! Życzę Wszystkim PAŃSTWU wszystkiego co najdroższe ,najcenniejsze ,najważniejsze w życiu osobistym i zawodowym żeby się spełniło! Oraz oczywiście zdrowia! Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie! Hanna Porazik