
aluna
Użytkownicy-
Postów
8 661 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aluna
-
pękł stary wazon obrus namaka wodą żonkile mdleją
-
Dziękuje Kredensie za czytanie! Właśnie chodzilo mi o refleksję nad naszym codziennym życiem , nad tym co utraciliśmy bezpowrotnie i co tracimy dzień w dzień na naszych oczach! Pozdrawiam świątecznie! Ania
-
Jacku dla kogoś patos i kaznodziejstwo , dla innych czas głębokich przemyśleń i refleksji! Wielki Tydzień ,to właśnie czas i miejsce na taki wiersz!
-
dzięki pozdrawiam Jacek ps. Jezusowi pomógł Szymon amy słabi upadamy nie krzywdzę najbliższych kocham boski spokój niewygodnych faktów nie mogę przemilczać Rozważania Stacja V Zawsze, gdy z dobrocią wychodzimy na spotkanie kogoś cierpiącego, kogoś prześladowanego i bezbronnego, dzieląc z nim jego cierpienie, pomagamy nieść krzyż Jezusowi. Przez to otrzymujemy zbawienie i sami możemy przyczynić się do zbawienia świata. Raz jeszcze serdecznie!
-
rozdarty nie jestem i nie mam pancerza a walkę codzienną z samym sobą toczę i zdesperowany z mocarnym się zmierzam dokąd widzą palce dokąd mówią oczy "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje." Pozdrawiam serdecznie! Ania
-
Oj jak milo Cię gościć Droga Babo! Już zmieniłam ,dziękuję! Albo ja taki zmarźlak ,albo wyłączył się wewnętrzny termometr ?! Uściskuję serdecznie! Wszystkiego co najlepsze ! Ania
-
Ładny ten obrazek,widać i slychać ! Lubię takie ! Podoba się bardzo! Pozdrawiam! P.S. Gdzie podziały się czerwone wierzby?
-
Dziękuje za czytanie mefisto! Nie zależnie od pory roku coś w życiu wyprostujemy ,jest lepiej ,a tu trach i znowu pod górę ...ciężko! pozdrawiam!
-
kolor śliwek
aluna odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zatrzymałeś mój czas Jacku w śliwkowym kimacie . Wers po wersie wtapiałam się w piękny nostalgiczy nastrój. Wraz z Tobą wędrowałam ...aż dotarłam do knajpki by zniewolić zmysły śliwkowym kolorem .Cóż wszystkim z nas złoży się domek z kart,ale dzięki takim wierszom jak TEN ,pożyjemy wzbogaceni pięknem przekazu! Piękny,znakomity wiersz ! Serdecznie! Ania -
Obijam się o drzewa wyjścia nie widzę głową w czarnych chmurach ogródek jeszcze jesienny pozagrabiam myśli wsadzę w kratki nowe rośliny wrażliwe uszy nasłuchują idzie nie idzie przecież przyszła pled ogrzewa zimne dłonie piję herbaciane płatki już dobrze nawet lepiej -Amelka znowu ślizgasz się po gorącym lodzie
-
Przypis końcowy do apokalipsy
aluna odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszyscy musimy pamiętać jak i kiedy używać pieczęci lakowych,coś zamknąć ,coś otworzyć. Łagodnie bez strachów zakręciłeś Krzsztofie apokalipsą! Wymowny ,dobrze się czyta i zapada w pamięci!Plusowo! Serdecznie! Ania -
O-jo-joj literówka!Poprawiona!
-
Już nie długo strzeli zielenią i sypnie kwieciem!
-
Wypowiedź dotyczyła didaskalii. W wierszu powinno być chyba mieszana zamyśleniem. Tak myślałam Pomyłku?! A l e pisząc wiersz sama namieszałam tym zamysłem ,chciałam dokonać inwersji :zamysłem mieszana. A zostało jak jest! Pozdrawiam serdecznie!
-
te są moje :) Cieplutko Anka Aniu Droga jak miło Cię gościć! Witam ,witam! Dziękuje za.....i za wszystko...wiesz! Bardzo mi miło,ze zechciałaś poczytać moje przemyślenia i zabrałaś cosik! Dziękuje za dowartościowanie ! Serdeczności ! Ściskam! Ania
-
Inaczej bym się utopiła Pomyłku Stokrotny! Stokrotnie dziękuje za czytanie! Pozdrawiam!
-
Dziękuje Mirosławie za czytanie i miło mi, że zrozumiałeś przekaz , cokolwiek złego nas spotka na naszej drodze ciężko, bardzo ciężko ale trzeba iść dalej !Nikt nie zwolni nas od codzienności ! Pozdrawiam!
-
Co mam ci powiedzieć?
aluna odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czytając Twoje wiersze Aniu widzę obrazy, słyszę dźwięki,czuję zapach....(długo mnie nie bylo zapewne wiesz dlaczego),z większą radością "biegam" po działach i szukam Twoich pięknych wierszy. Zapadają mi w pamięci !PLUS! Drukuję je sobie, jak mnie najdzie czytam nie tylko sobie...! Uściski! Ania -
Świetnie w kilku wersach oceniłeś "inteligencję" młodych ( i nie tylko) ludzi, władającymi właśnie takim obcymi językami! No i ten humorystyczny akcent !Na plus Pozdrawiam!
-
To nie jest kokieteria, to moje subiektywne odczucie! Szkoda tylko ,że nie napisałeś co zmienić, z czego zrezygnować ....!
-
Chociażby to ,że życie nie wszystkim układa się tak jakby tego chcieli i nie wiem jak by się starali to i tak maja pod górę jak Syzyf. I przykro ,że nie widzisz w tym wiersza! A cenię sobie Twoją krytykę i opinię ,bo świetnie władasz piórem ! Pozdrawiam!
-
Dziękuje Wawrzynku za zwrócenie uwagi na moje pisanie. Uważam ,że nie występuje tu nadczynność ,przecież zdania i wyrażenia bez czasowników nie istnieją! A mieszana zamysłem - przecież nie napisze mieszana bo jestem zamyślona. Pozdrawiam!
-
Dziękuje Mithotyn za poświęcenie mojemu pisaniu tyle uwagi i czasu! W tym wierszu zawarłam esencję życia, w młodości noszące radość , a tu czas minął niepostrzeżenie i wszystko nabrało innych barw,dzieci -drzewa szumią już same, a choroby,śmierć to tylko moje cierpienia, życie toczy się dalej ludzie kochają ,śmieją się nadchodzą nowe wiosny. Pozdrawiam!
-
bazylu life story !
-
Dziękuje WiJa za czytanie! Przerośnij , to metafora czasownika w takim samym trybie! Pozdrowienia!