
Bea.2u
Użytkownicy-
Postów
2 725 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bea.2u
-
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
?? się znaczy się podoba czy się znaczy, że nie?? bo się pogubiłam... zapraszasz mnie pod swoj wiersz, czy jak? a w moim wydaniu to ma być poetycko a winnym nie?? nie łapię. ale pozdrawiam :) /b PS ach, dałaś minusa, więc się nie podoba :) wolisz muśnięcie ust niż klaps słońca, fakt mniej boli ;) pozdrówki /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdzie te deszcze Cię dopadły??? za "całość pachnie słońcem" buziak wielki, bo to właśnie takie letnie pisanie ;) pozdrawiam /b na bardzo dalekiej Północy zupełnie bez nocy;) Leszek alergikiem jesteś? latem uciekasz przed pyłkami na daleką północ?? ale z Ciebie Nordyk ;) pozdrawiam :) /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może byc "smagnięte słońcem", fakt - ze względu na ramiona. Ta część [quote]w małej łódce zapakowani mają się za wielkich żeglarzy na najmniejszym z jezior gdy kaczki leniwie wzbijają się do lotu utrudnia mi czytanie, po prostu. Bez tego masz wodny zlew słów, zawirowanie "byłam tu jestem tam - bywam nim jedność osiągnę z głębią lub błękitem a wiatr puszcza wodze wyobraźni malując fantazje na wodzie nicości oraz inne ości zagaił Zagajewski ale to tylko moje odczucie, jak pamiętam byli zwolennicy tej części. Pozdrowionka, Bea.2ufiful :) - oczywiście chodzi o being full of beauty, a nie jakieś inne fule, chyba, że jasne z pianką ...mniam (choć i tak najlepszy Guinness). Witaj :) wodny zlew słów, bo tematyka jedna, Franko podoba mi się to, co robisz z tymi slowami, ale to jednak miały być oddzielne obrazy, krótkie, choć połączone "tymczasem" :) a beauti-ful'em złocistym miłego dnia życzę słonecznego i leciutkiego jak pianka ;) /b -
ten przez zaciśnięte zęby - pozagryzalibyśmy się odnoszę wrażnie, że grasz mimiką twarzy, dzwiękami, ktore tę mimikę wywołują. fajne :) albo znowu odleciałam ze spostrzeżeniami gdzieś w kosmos. /b Hehe, nie odleciałaś, co prawda twarzą nie gram, chociaż zębami szarpać próbowałem, ale powiem Ci, że masz nosa, jak mało kto :) Grałem kiedyś na basie, stąd może to fonetyczne skrzywienie. Do miłego :) :)) - do, zanim kosmos i takie tam ;)
-
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajne :) odjechane od mojego zamysłu malych klatek filmowych, ale się podoba :)) trochę mi przypomina końcowy spis treści u Zagajewskiego, który miał się ułożyć w wiersz, a wracając do Twojego ułożenia, to fajniaste z wyjątkiem "na wodzie nicości" choć na letnie przedumywania dobre. bardzo cieszy mnie też, że dostrzegasz wspólną treść, ktorej inni tacy "coponiektórzy" nie widzą. w drugim wierszu ludzie są ważni, bo skonfrontowani z lekkością natury, choć w miniaturce obrazkowej :) liźnięte w tytule było w pierwszej wersji, ale jak zobaczyłam tego raczka na plecach, to zmieniło się w smagnięcie i tyle :)) - "tymczasem" jest ważne, spina tryptyk w calośc myslową, nie tylko scenograficzną. dobrze, że się czyta, tak, czy inaczej :)) dlaczego właściwie skasowałaś środkową część?? ?? /b -
ten uśmieszek to wręcz wymuszony pierwszymi wersami.. w szwach puścił aż po wiosło. to drugi wiersz, który odbieram jako charakterystycznie zgłoskowy. masz dziwny styl. treść już przegadana, więc nie będę marudzić.. moje uznanie /b a który pierwszy? Brak marudzenia doceniam Bea, lubię konkrety, bo treść rzeczywiście przegadana :) Pokłon za uznanie. Pozdrawiam. ten przez zaciśnięte zęby - pozagryzalibyśmy się odnoszę wrażnie, że grasz mimiką twarzy, dzwiękami, ktore tę mimikę wywołują. fajne :) albo znowu odleciałam ze spostrzeżeniami gdzieś w kosmos. /b
-
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na tryptyk jest tu pezjowania w sam raz. kręgosłup widzę gołym okiem. treść lekko filozofująca letnio i niezobowiązująco - kwestia gustu. wszak to nie powieść ani poemat. nie ma ten twór niczego w sobie wymuszonego, absolutnie. nie musi się podobać. ma ten luz, że nic nie musi ;) co do nie trzymania się w szwach poproszę o wyjaśnienie, bo rozumiem, że coś konkretnego masz na mysli, jak nie, to nie było tematu. pozdrawiam i zostawiam z wybranymi zwrotami, jeśli tylko się spodobały :) /b czytaj ze zrozumieniem; wytłuszczam j/w objaśnienie do szwów. zabawny bold - Autorka sama wkleja inter i założenia do tekstu, ale podoba mi się "niezobowiązująco" - sama sobie zdefiniowałaś ;)) - zdrówki. wyboldowałaś nieprzystające elementy wypowiedzi, więc jak ma tak przebiegac rozmowa, to dziękuję. nie rozumiem i pozdrawiam /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki :) pierwszy plusik plusnął do kubeczka.. co masz na mysli mówiąc "najbardziej" - na nie czy na tak? na powierzchni, na wodzie mają swoje uzasadnienia, razi za dużo na i w? czy powierzchnia zbyt poweirzchowna a na wodzie drażni z "wodze" ?? słonecznie :) Rozbawiasz mnie dzisiaj do łez...najbardziej tzn...najbardziej mi się podoba...:))) Oczywiście, że mają uzasadnienie...ale lubię jak autor zostawia mi trochę niedopowiedzenia...robi się głębiej... Kurde Bea przecież możesz zostawić mi odrobinę inwencji...a nie tak wszystko kawa na ławę...;) :D Płonaście... sorrki, ale przeoczyłam ten wpis. wszystko przez klikanie w ostatnie komentarze, się przewinęło... głębiej, mówisz, nie wiem. przed chwilą odpowiadałam w sprawie przycinania, ale może masz rację. a może to tak jest, że każdy widzi wiersz po swojemu? chmmm podumam, może coś mnie natchnie :) kawę wszak łątwiej pić z kubka niż z ławy ;) a cieszę się bardzo, że drugi się podoba :)) wpadnę zobaczyć, jak rozstrzygnięcie w kwestii wersu /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fisiu, dzięki, ale mam wrażenie, że minimalizm się przeżył. wlaściwie możan zostawić samo slowo "ważka" i dumać.. ale miło Cię widzieć pozdrawiam /b zapewne masz rację, można podumać nad "ważką" - jeśli da jej się przestrzeń a nie przyszpili ;) a czasem nadmierna słowność przyszpila ;) czasem zaś pozwala stworzyć wspólne z autorem obrazy :) jestem na etapie opisowym, więc te wierszyki i tak po stremu oszczędne. nie chcę iśc w minimalizm, ktory wabi niedomówieniami. przestalo mnie to bawić. trzymaj się /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na tryptyk jest tu pezjowania w sam raz. kręgosłup widzę gołym okiem. treść lekko filozofująca letnio i niezobowiązująco - kwestia gustu. wszak to nie powieść ani poemat. nie ma ten twór niczego w sobie wymuszonego, absolutnie. nie musi się podobać. ma ten luz, że nic nie musi ;) co do nie trzymania się w szwach poproszę o wyjaśnienie, bo rozumiem, że coś konkretnego masz na mysli, jak nie, to nie było tematu. pozdrawiam i zostawiam z wybranymi zwrotami, jeśli tylko się spodobały :) /b -
ten uśmieszek to wręcz wymuszony pierwszymi wersami.. w szwach puścił aż po wiosło. to drugi wiersz, który odbieram jako charakterystycznie zgłoskowy. masz dziwny styl. treść już przegadana, więc nie będę marudzić.. moje uznanie /b
-
Almare, ładnie to tak w żywe pióra sobie kpić ;) pozdrawiam kolegę zgrywusa /b
-
kawalątek duszy
Bea.2u odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
I Ty Brutusie też przeciwko mnie?! O czekaj Ty faryzeuszu jeden. Jak Ci dałem "kawalątek" do przeczytania, toś nicponiu w spódnicy napisała: "piękny", a teraz ble, ble? Ja się wezmę za Ciebie i w końcu zrobię Ci chłopaka, co byś mu dała na imię... Ale mnie wystawiłaś na muszkę, huncwocie jeden zatracony! A tu okazuje się taki gniot! Już Cię nie posłucham, przyrzekam... hahaha Masz szczęście że masz Magda na imię. Przez wzgląd na moją Muter, daruję Ci te grzechy... W te niedzielę masz iść i wyspowiadać się księdzu... Ludwikowi... hihihi :) Poczekaj, ja Cię dojadę w tej Warszawce. Tam aż roi się od moich ludzi. Przyprowadzą Cię przed moje oblicze i nie ręczę, że będę Cię uwielbiał... hahaha Pozdrawiam Jawnogrzesznicę i tak trzymaj. Wszyscy mówią, że zetki już nie ma, więc wstawiłem tam wiersz, z czasów, kiedy F.isia miała 4 latka i dwa złote kucyki uznając, że to miejsce jest dobre na takie wiersze. Boshe, jakże się myliłem. Aż się zagotowało, jak od piranii w dorzeczu górnej Amazonki, ale dziękuję wszystkim za komentarze i obiecuję poprawę... hihihi no, tym wyznaniem to podpadłeś na całego. odpowiedzi"awki" życzę!! ech -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdzie te deszcze Cię dopadły??? za "całość pachnie słońcem" buziak wielki, bo to właśnie takie letnie pisanie ;) pozdrawiam /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to bym tak: lot (abo co inszego ;) w czarnej toni - nieważka zielonością skrzydeł po srebrne koła zanurzam się i wypływam nim osiągnę jedność z głębią lub błękitem coraz lepiej, Bea :) fisiu, dzięki, ale mam wrażenie, że minimalizm się przeżył. wlaściwie możan zostawić samo slowo "ważka" i dumać.. ale miło Cię widzieć pozdrawiam /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, niesamowitą przyjemność sprawiasz mi tymi słowami :) mam nadzieję, że kiedyś całość Cię wciągnie ;) pozdrawiam słonecznie /b -
bea, plizzz - bo się zastrzelę 2u ;) a przy okazji, mógłby Pan wpaść rozsądzić pewien słowny problem?? kicz, czy nie kicz, wolno, czy nie wolno?? www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=737333#737333 chodzi o wycięty wers w pierwszym cytacie jest całość czekamy :) /b
-
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
natura, to skończony obraz, nie można go dalej kontynuować. tryptyk jest klasyczny, zawiera wspólną tematykę i tytuł Tymczasem też wszystkie łączy. Dyptyk jakoś źle się kojarzy ;) Ważka - być może masz rację, być może nawet napewno.. a mój być nie może?? pozdrawiam :) /b Pierwszy i trzeci tytul jakieś takie czyste gry slowne. A przeciez Ci chodzi o coś więcej... Przynajmniej mnie się tak wydaje. Ten mój skrót nie zly. Nie ma calości organicznych. Wszystko można skrócić, albo amputować. Prawda? Stefcio można, zastanawiałam się, tytuly zwykle same do mnie przychodzą, przyszły takie, czy jest sens je zmieniać? to nie są moje klasyczne tytuły, nie chciałam odwracać uwagi od treści. treść jest istotna. zaraz wpadnę do Twojego wiersza :) /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bez "na powierzchni", na wodzie" i "pytań"... Ładnie pograłaś nastrojami...Dużo do czytania Bea...i tu i tam między wersami..."klaps słońca na pośladkach" i "gotyk ramion" - perełki, których się nie zapomina... Drugi zdecydowanie najbardziej... Trochę niemodne to plusowanie ostatnio ale se chlapnę... Słonecznie, wesoło... dzięki :) pierwszy plusik plusnął do kubeczka.. co masz na mysli mówiąc "najbardziej" - na nie czy na tak? na powierzchni, na wodzie mają swoje uzasadnienia, razi za dużo na i w? czy powierzchnia zbyt poweirzchowna a na wodzie drażni z "wodze" ?? słonecznie :) -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie płakuńciaj, najwięksi to przeżywali, a ja jeszcze wrócę :) wracaj, wracaj, wpadaj kiedy chcesz :) to nie miał być wiersz naszpikowany wymyslnymi metaforami. miał być prosty, jak proste bywają letnie mysli (jak zwykle of course - pozornie;) - beczenie też pozorne, plecy mniej bolą więc i humor lepszy :) zresztą sierpień jest pięękny :)) słonecznie :) -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
z wrażenia zapomniałam.. nieźle, nieźle ale zaczynam mieć wyrzuty sumienia wobec Emila, chyba jednak sobie nie zasłużył... aż tak :) ech, och i takie tam.. ;) -
Zaczarowany las
Bea.2u odpowiedział(a) na Jan Januszewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jestem nawet tego pewna :) -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakieś zapędy masz zwierzęce a to było zaledwie takie "tymczasem" - buu znów nikt mnie nie rozumie. jeszce się nie przepoczwarzyłam :)) ale.. z czasem kto wie? ;) idę do wiersza Emila pozdrawiam, a jakże :) /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A może dyptyk. Pierwsza część OK.Ale tytul skrócić do "Ważka". Drugą polączyć z trzecią. Lecz usunąć tytul części trzeciej oraz dwa pierwsze wersy części trzeciej. czyli po slowach "na wodzie." Byloby "jeszcze mokra..." itd. Spróbuj. Wtedy podoba się bardziej. Pozdrawiam Stefcio natura, to skończony obraz, nie można go dalej kontynuować. tryptyk jest klasyczny, zawiera wspólną tematykę i tytuł Tymczasem też wszystkie łączy. Dyptyk jakoś źle się kojarzy ;) Ważka - być może masz rację, być może nawet napewno.. a mój być nie może?? pozdrawiam :) /b -
Tymczasem - tryptyk smagnięty słońcem
Bea.2u odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bywało, ale jest letnio i tak "misię" dziś podoba, jak jest ;) serdecznie /b