
Bea.2u
Użytkownicy-
Postów
2 725 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bea.2u
-
mam :) może ostra V3 Motorolla albo lepiej pod kosę można podstawić płozę, będzie pasowała do kursu na biegun. zjadliwy ten komentarz ! a serio tak to widzę: tykanie zegara paliło ze mną skręta na pięciolinii żałobnych pieśni za oknem karetka w kursie na biegun płozą wyrywa nas z szeregów. pozdrawiam /b
-
Osobiście uważam, że natura w drodze ewolucji dorobiła się pewnej sztuczki, by nasz gatunek nie przepadł. Jest to właśnie "uniesienie" - miłość, którą mami nas od wieków i sprawia, że piszemy wiersze i robimy inne mało potrzebne rzeczy ale także po prostu zakładamy rodziny. Jak sobie gatunek radził w okresie " przedsztuczkowym " i dlaczego wtedy ( bez wierszy itp.) nie przepadł ? ; ) Wiersz przygniata banałem. Tak się nam miłość zbanalizowała Lecterze. Gatunek radził sobie jako tako, teraz jednak wiersze i te inne rzeczy osiągnęły swoją masę krytyczną i nie wiadomo co z nami będzie... robi się zbawnie :))
-
piknik z pyknikiem
Bea.2u odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Jacku, pogrąża się Pan: 1. osobiste wycieczki po raz drugi !! - zdecydownie mało zabawne!! 2. do szelmostwa niezbędny jest urok, a to zwykły niewypał niskiego lotu. jest tu parę udanych szelmostw, które jakoś nie doczekały się choćby mrugnięcia okiem, wręcz przeciwnie - jakieś zadęcie starcze ! ale pozdrawiam /b ja tam wolę chodzić niż latać, choćby i nisko... cóż, to tylko wierszyk; taki czy siaki... przyjmuję do wiadomości i pozdrawiam; J.S a lataj Pan sobie ile wlezie, choć taki jeden chudy mawiał, że to spadanie do celu ;) a co do poczucia humoru, to wymowny chyba będzie wiersz Stefka www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=95019 nie mówiąc o moim ukróconym poczuciu humoru: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=84729 Ban za obrażanie Użytkowników do 29.12.08. Wiersz przesuwam z działu Z do warsztatu. a. :P i co Pan dowcipny na to druzgoczące humorystyczne podejście do tfurczości ??? pozdrawiam /b -
piknik z pyknikiem
Bea.2u odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
?? o! - zdziecinniały sfrrustrowany nauczyciel ? - parafrazując widzę, że poziom wypowiedzi równy wierszołowi. cieszę się, że się Pan odnalazł. /b Księga mówi - "bądźcie jako te dzieci"; wolę dziecinne szelmostwo niż starczy uwiąd poczucia humoru; dystansu - dystansu! wszystko ma być takie nadęte i seriożne? to współczuję - zwłaszcza otoczeniu; poezja to nie tylko powaga, to także zabawa; łobuzerstwo - i słowne i sytuacyjne; eeech! J.S Panie Jacku, pogrąża się Pan: 1. osobiste wycieczki po raz drugi !! - zdecydownie mało zabawne!! 2. do szelmostwa niezbędny jest urok, a to zwykły niewypał niskiego lotu. jest tu parę udanych szelmostw, które jakoś nie doczekały się choćby mrugnięcia okiem, wręcz przeciwnie - jakieś zadęcie starcze ! ale pozdrawiam /b -
piknik z pyknikiem
Bea.2u odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o! - nauczycielka? na emeryturze? no racja! takiego w sobie odnajduję - dziękuję za diagnozę; odnalazłem się! J.S ?? o! - zdziecinniały sfrrustrowany nauczyciel ? - parafrazując widzę, że poziom wypowiedzi równy wierszołowi. cieszę się, że się Pan odnalazł. /b -
Jak śledzę Twoje teksty i wypowiedzi pod wierszami to się zastanawiam... Tak się da? ;) dobra, więcej się nie odezwę. /b
-
A, bo krąży coś takiego po sieci, i to od dawna: www.demotywatory.pl/uploads/1250881541_by_rookie.jpg Ale można też trafić na to: www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b9b7bb3971e9a39d.html dzięki
-
wstrząsnąłeś mną.
-
piknik z pyknikiem
Bea.2u odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
takie pisanie chłopca z 3d. -
:))
-
Zgadzam się, trzech przymiotników koło siebie trzeba unikać i inych podobnych sytuacji Równie dobrze mogę napisać, że niezgrabnie politycznie jest napisać: "te trzy przymiotniki pod rząd". Kto wie, czy w złych czasach nie czepiano by się delikwentki, która by tak napisała o to, że TE "trzy przymiotniki" w jej wypowiedzi to zakamuflowane nazwiska przywódców Narodu: prezydent (jaki?) Zieliński, marszałek Śmigły i premier Suchocki ;) :)) no niech mnie zamkną, tylko w dobrym towarzystwie ;)
-
znowu obrazki mi w głowie, np taka pochylnia (jak huśtawka) podparta przez "i", w dole ciężar, w górze uniesienie. i bez podtekstów proszę ;)
-
to może już bez "i" ?? ciężar uniesienia ? ;) a chałka się zjadła. zaczynacie mixować, że aż wióry lecą ...
-
Niestety opanowanie to nie jest cierpliwość. Podam prosty, elementarny przykład. Czy osoba cierpliwa jest skazana na opanowanie w ekstremalnie emocjonalnej sytuacji typu :kopniak w dupę? Nie. Osoba cierpliwa potrafi czekać z nadzieją, że jej się to opłaci. Pozdrawiam. Marcin. Reszta mi się podoba, więc bez minuska. opanowanie to cierpliwość i cierpliwość to opanowanie nie znaczy wcale tego samego, Marcin. bezwiednie potwierdziłeś tezę.
-
Witaj :) ta sztywność modelki w ujęciu skrywanych emocji, piękne. ukoronowanie czernią jest ok, podkreśla kontrast wydobytych i tych zakamuflowanych doznań. oglądanie Muncha Twoimi oczami to intrygujące przeżycie, pewnie byłby z tych wierszy dumny. pozdrawiam /b
-
powtórka by - stylizowana, zamierzona, podkreśla celowośc ewolucji. tu nie emocje są górą, lecz refleksja dość cicha splecione - z tą chałką mi się smacznie zjadło ;) puenta jest jak sens ostateczny , wyjście na przód, nadanie kształtu tej chwili. to nie jest banalne, to piękne :) ale piękne jest też to, że ludzie potrafią się pięknie różnić :)) pozdrawiam banalnie ;) /b
-
banałem jest, że potrzeba było milionów lat ewolucji, by ich spojrzenia mogły się spotkać? by cokolwiek sensownego móc z tej chwili uczynić? jeśli to banał, to proszę mi przedstawić choć jeden wiersz o tej tematyce. R, weź się przewiń i przeczytaj ten wiersz od nowa... /b Bea, czemu narzucasz gusta? To nie jest w porządku. Przecież mamy skończone 18lat... ;) masz ci, i jeszcze lata mi wypominają ;)
-
masz rację, to apogeum, czujesz, jak peelowi puściły nerwy?? ja tu widzę takich wygłodniałych gości z serwetkami wetkniętymi za kołnierz wyszczerzonymi sztućcami nad talerzem w kształcie mapy Polski. parę haseł propagandowych zamiast nieba, za nimi zas w kociołku bulgocze historia. ale takowy obrazek chyba sama sobie muszę namalować ;) poniżej stylistyczny przykład: www.eioba.pl/files/user453/rozbiory.gif /b
-
banałem jest, że potrzeba było milionów lat ewolucji, by ich spojrzenia mogły się spotkać? by cokolwiek sensownego móc z tej chwili uczynić? jeśli to banał, to proszę mi przedstawić choć jeden wiersz o tej tematyce. R, weź się przewiń i przeczytaj ten wiersz od nowa... /b
-
Erotyk w kwadracie [Za mało mi ciebie]
Bea.2u odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a Pani rzeczywiscie powinna miec najwiecej do powiedzenia, Pani i BJ ech! ?? Pani droga Pani powinna skupić się na własnych wierszach. i niech nawet będą muzyczne, czego gorąco życzę. /b -
"forma tez nie powala z nog" - i tu bym się z Tobą nie zgodziła. mnie powala za każdym razem ;) aż czytać nie mogę :)) a co do treści to bliżej jestem tańcowi chochołów wyspiańskiego niż banalnemu kołowaniu historycznemu. nic nie widzimy, nic nie słyszymy, tylko potem dupa boli.. i tyle ale fajnie, że zajrzałaś i podzieliłaś się opinią. cenię to sobie. pozdrawiam /b A to przepraszam, ze przeoczylam nastepnego Wyspianskiego, pozdrawiam /p ?? Pallas, nie lubię, gdy ktoś dla draki udaje głupszego niż jest w celu zrobienia z kogoś idioty. takie gówniarskie zagranie. nie mówiłam o formie !! zjadliwość proponuję zostawić w kanapce. pozdrawiam /b
-
a żeś zagmatwał tę prostą czynność... a chciałem tylko wyprostować, bo tak obrosła zakłamaniem;) wszstko tak prostujesz? to dobrze, że ktos inny wynalazł szyny i koło i takie tam... drobiazgi ;) fajny ten wierszyk :) zmienia podstawę rzeczy, bo przeciez wystarczy właściwy punkt podparcia ;) chyba nie będę rozwijać tego tematu, idę obejrzeć Lolitkę pa
-
Nocny koncert
Bea.2u odpowiedział(a) na Jan Januszewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zagrało. nic nie słyszę, niestety. a może mi dziecko głośniki wylączyło, nie wiem ;) /b -
no nie wiem i te trzy przymiotniki pod rząd..
-
ta kobieta na końcu to haczyk na minusa, reszta taka sobie. ale coś w nim jest. te ręce splecione w chalkę, słodkośc/twardość rozmowy skojarzona z jabłkiem. ale nie tak, nie w ten sposób.. pozdrawiam /b