
Bea.2u
Użytkownicy-
Postów
2 725 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bea.2u
-
Bea, Twojego wiersza nie czytałem, ale raczej nie wierzę w jego "żenująco niski poziom". Znam trochę Twoje wiersze i raczej wiem, czego można się spodziewać. Wiersz Arka tak, czytałem, ale nie będę go komentował tutaj, pod swoim. Poza tym, Bea, nie lubię presji, bo to wywołuje raczej przeciwny efekt, zwłaszcza, jeśli ktoś ma do niego konkretne nastawienie. To tak, jak z filmem - jeśli ktoś mi opowie treść - raczej rezygnuję z oglądania. Wielokrotnie komentowałem wiersze Arka, w tym jeden z ostatnich chyba bardzo pozytywnie. Tamten widocznie przeoczyłem, ale może jeszcze zajrzę. Za tę pozycję na org'u dziękuję i przepraszam, za niezrozumienie. :) Środkowa strofa. Trochę podpowiem - 1/3 środkowej strofy jest tutaj: www.youtube.com/watch?v=d0S41AGoeYw&feature=player_embedded#t=21 - Charków w tym przypadku musisz potraktować jako dopełniaczowy kolokwializm i wszystko będzie jasne. Pozdrawiam. no tak, ale ten sztywny pomniczek, że usztywniony nieco, by ukryć nadmierne rozluźnienie? ta część mi nie gra, bo brzmi dwuznacznie. "nie warty Charków". ale lubię Twój styl i wierzę w intencje. Pozdrawiam :) /b PS. tu nie chodzi o presję, chciałam podjąć rozmowę na temat "naszego" stosunku do tematów nazwijmy narodowych. zauważyłam pewną zależność i tyle. ale odpuszczam.
-
1. wstawiaj komentarze pod odpowiednimi wierszami i nie siej, jak sama to mówisz popeliny, nie uprawiaj agitacji przeciwko mnie, nie obrażaj moich komentatorów twierdząc, że są nieważni, niepoważni lub tworzą TWA !! 2. Nie uważam, by kogokolwiek rozumnego moje wiersze mogły przyprawić i "podeptanie patriotycznych korzeni". to nie ja je depczę, ale wydarzenia bieżące, o których mówię ze sprzeciwem !! 3. nie potrzebuję takiej pomocy, aczkolkwiek domyślam się, że będziesz mnie gnębić do skutku. tylko zastanówmy się, jakiego? 4. cała Twoja paplanina nie ma nic współnego z tym wierszem, uważam ją za tendencyjne prześladowanie !! 5. licząc na wyrozumiałość komentatorów możesz się kiedyś wreszcie przeliczyć. 6. nie jestem znudzona, jestem wstrząśnięta Twoim zachowaniem. Pozdrawiam /b
-
co w treści wiersza jest nie tak? gdzie i jak kogokolwiek agituję?? mylisz moim zdaniem postawę wewnętrznego sprzeciwu z peela z agitacją. to nie ma agitacji. przerysowane karykaturalne zobrazownie - zgadzam się, szczególnie w pierwszym z wierszy, o których mówimy. ok ilość kliknięć nie działa tu na korzyść, przyznaję, nie rozumiem tylko po co mi to tłumaczysz. nie zwiększam sztucznie ilości wyświetleń, nie one tu są istotne. no, to zabrzmiało jakbyś mi dała w pysk. nie zgadzam się, nie robię szumu medialnego, gdybym chciała tylko, to znając tutejsze zwyczaje mogłabym zrobić szum wieeelki. to nie byłoby trudne. dałam tylko wyraz swojemu słowu. pozwoliłam mu paść. może w nie najlepszej jakości, ale chodziło o podzielenie się tym nerwem, który mną cisnął. wręcz przeciwnie, rzucając temat zdawałam sobie sprawę z ryzyka i byłam pewna nieprzychylności środowiska. to samobój a nie reklama!! skoro takie ze mnie zero, to biorę się za szydełkowanie, będę dziergać koronkowe stringi dla gibkich dziewoj ;) zadowolona?? twierdzenie, że popierją mnie tylko nieważne na orgu persony jest obrazą moich gości!!! i to po raz kolejny. poprzednio wycofałam wątek, bo życzyła sobie tego Barbara, ale robisz to permanentnie. Franka Zet, Stefan Nawara, Leszek Nord, adolf, JacekSojan, gęba w niebie, BARBARA JANAS - wszystkie te osoby uważasz za nieistotne na orgu?.. chm.. Dlaczego nie bylo odzewu na wiersz stalego tu bywalca Arka Mrozińskiego poruszającego temat pamięci narodowej?? też był słaby? Zauważyłam, że problem może być głębszy i oddzieliłam go od personalnych aspektów. Być może nasza konsternacja dotycząca tematów poważnych jest zwyczajnie chorobliwa. to niedobrze, być może trzeba o tym rozmawiać. i to nie jest nieładne, Kaś :) Pozdrawiam /b
-
Dzięki :) Masz bardzo interesujący nick. coś znaczy? to jakaś postać? Imie i nazwisko na elficki przetlumaczone ; ) chyba jakos tak bodajze. Ot, niestety nic zjawoskowego jak sie wyjawi caly sekret! :) no to zadałaś mi zagadkę ;) pozdrawiam :))
-
Twoje pytanie, Bea, jest z tych, na które nigdy nie znajdzie się jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie jest z "jedynym właściwym podjęciem tematu", czy wybraniem jedynej właściwej drogi ... itd, itp. Dokładnie wiesz, tak jak i ja, że to kompletna bzdura, w końcu każdy/e z nas może mieć całkowicie odmienny system wartości. To, że akurat, w tym przypadku, ktoś zgadza się z moim (chociaż po tym wierszu, nie sądzę, żeby mógł to dogłębnie ocenić) zupełnie nic nie znaczy, zwłaszcza w jakieś większej skali. Być może, za chwilę ta sama osoba, pod innym moim tekstem napisze coś zupełnie innego, albo nie napisze wcale. Nie obrażę się... mnie akurat nie spędza to snu z oczu, najwyżej może zastanowić i spowodować, żeby następnego gniota napisać lepiej. Piszesz, że "byłaś pierwszą osobą, która cokolwiek na tym forum bąknęła o wrześniu w zgryźliwy sposób odnosząc się do dzisiejszych spekulacji nad historią i prób zmian konsekwencji dziejowych weryfikujących czas dokonany. Wiersz pomijany w komentarzach lub ocenainy negatywnie." A czy jesteś tego pewna, tak w 100 procentach? Prawdę mówiąc ja nie jestem pewny żadnego swojego wiersza, łącznie z tym, że ktoś, kiedyś już tego tematu nie poruszał. Nie chciałoby mi się nawet tego sprawdzać. Nie wiem też, czy byłem pod Twoim wierszem (po prostu nie pamiętam), wiem, że byłem u A. Mrozińskiego, ale dopiero teraz (bo podał mi linka, więc zajrzałem). Czy to, że nie napisałem u Ciebie, ani u Niego komentarza coś oznacza? Być może tak, być może nie. Powodów może być tysiąc, łącznie z tym, że nie miałem czasu, przegapiłem, albo mi się po prostu nie chciało. Wielu wierszy na tym forum po prostu nie czytam (i sądzę, że inni też) z jedynego prostego powodu - trzeba by było się tym zająć na stałe, żeby wszystko ogarnąć. A tu zwyczajnie się nie da. Wyczuwam w Twoim komentarzu jakąś nutkę pretensji związaną z tym wierszem. Nie rozumiem tylko o co chodzi. Popełniłem jakiś pastisz, a może coś jeszcze gorszego? Powiedz wprost, zamiast nazywać mnie "mistrzem". OK? :) Wracając do Twojego pytania i powiedzmy, mimochodem trąconych aluzji. Na temat "jedynej drogi" mogę powiedzieć tylko tyle, że idee tego typu są zazwyczaj utopijne i kompletnie idiotyczne - przykłady można mnożyć w nieskończoność. Sama historia na to wskazuje, często nawet niezbyt odległa. Najczęściej sami - sobie nie potrafimy wyznaczyć tej jedynej właściwej drogi, a co dopiero, kiedy za nas chcą to zrobić inni. Nie sądzę też, żeby "stosunek do podejmowania istotnych tematów szwankował". To kwestia autonomicznego odbioru każdego z nas, albo wręcz braku chęci do zgłębiania tego tematu, który, jak wiesz, przez całe lata był, jest i będzie na okrągło wałkowany przez media i polityków. Sprzeczne emocje są w tym wypadku dla mnie całkowicie uzasadnione, podobnie, jak "pomijanie w komentarzach", które jest normalnym zjawiskiem. W żadnym razie nie doszukiwałbym się tutaj jakichś teorii spiskowych. To ludzka natura, nic poza tym. Pozdrawiam. Witam, tu nie o teorie spiskowe chodzi, tylko ujawniają się statystyki, które dobitnie o czymś świadczą (mam na myśli komentarze). O ile mogę zrozumieć, że żenująco niski był poziom mojego zgryzika, to nie można tego powiedzieć o wierszu Arka. coś w tym jest. Byłam ciekawa Twojego zdania. "Mistrz" nie jest tu z przekąsem, chyba zdajesz sobie sprawę, z pozycji na orgu. Dzięki za odniesienie się. jeśli chodzi o wiersz, to bardzo w stylu HAYQ, ale możesz mnie rozstrzelać, co oznacza środkowa strofa - nie wiem. Pozdrawiam :) /b PS mówiąc, że pierwsza podjęłam temat raczej jestem pewna, bo tegoroczne wydarzenia "wrześniowe" nie miały tu wcześniej oddźwięku. a zaczęły się w połowie sierpnia co najmniej.
-
romans na miarę pasternaka
Bea.2u odpowiedział(a) na Nessa Isilra utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie brałaś pod uwagę innego określenia. nie sens mnie drażni, tylko taki wsółczesny wydźwięk tego słowa :) Tak na prawde nigdy sie nad tym nie zastanawailm. Wlepilam tam wielokulturowo i bylo, jest. Zwrocilas na to uwage i faktycznie, jak teraz czytam to ten 'neologizm'odstaje. Tylko niestety zaden zamiennik do glowy mi nie przychodzi. dzieki ; ) mógłby przyjść, bo wiersz ciekawy. nie jestem zwolenniczką takiego folklorowego opowiadania o zdarzeniach, ale w tym wykonaniu nawet dobrze brzmi :) -
Ty się nie przejmuj tak ;) wiesz ilu jest czytelników? - i każdy z nich myśli po swojemu. jednego wiersz wprowadzi w zamyślenie, innego (ten sam wiersz) rozweseli, inny się wkurzy itd. itd. nie zadowolisz wszystkich. co może urazić - wiersz atakujący wyznania religijne, nawołujący do zabijania, faszyzmu itp. - ale Twój wiersz taki nie jest, więc to, że ktoś go odbierze inaczej niż chciałaś go przedstawić, to normalka. to nie pierwszy i nie ostatni wiersz w naszym poetyckim światku, który zostanie odebrany na różne sposoby :) uważam, że można coś podpowiedzieć jak zastanawia (chociaż w księgarni nikt czytelnikowi nie będzie podpowiadał no ale to jest forum i taka możliwość istnieje) ale tłumaczenie tekstu słowo po słowie nie ma sensu. jak ktoś trochę inaczej go odbierze - trudno albo nawet dobrze Tak, też, tylko mam poczucie odpowiedzialności za własne słowa, a to pewnie nie ten, a dwa poprzednie spowodowały taką reakcję naszej Kesięcji. Doszłam do wniosku, że trzeba to wyjaśnić. Padło oskarżenie, jakby nie było. Dzięki za dobre słówko :)
-
romans na miarę pasternaka
Bea.2u odpowiedział(a) na Nessa Isilra utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy stylizowany? w sumie jakiejs konkretnej intencji nie bylo. Co najwyzje wyszla w praniu. Wielokulturowo w zamysle mialo objac cala rzeczywistosc towarzyszaca bohaterom wiersza jak i ich samych. Takie nawiazanie do przedwojennej polskiej wsi bieszczadzkiej, gdzie obok siebie zyli Polacy, Zydzi, Ukraincy, Lemkowie. Chcialam przez slowo wielokulturowo polozyc na ten aspekt nacisk. Na przenikanie sie kultur, czerpanie a z drugiej strony na szalona odrebnosc miedzy nimi. Glownie to bylo w zamysle. dygam ; ) Nie brałaś pod uwagę innego określenia. nie sens mnie drażni, tylko taki wsółczesny wydźwięk tego słowa :) -
romans na miarę pasternaka
Bea.2u odpowiedział(a) na Nessa Isilra utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj, jeśli ma to być wiersz stylizowny, to wielokulturowo razi, odstaje od reszty wiersza. chyba, że wyjaśni mi autorka zamysł :) pozdrawiam /bea -
i tak i nie ... tak się zastanawiałam, bo chciałam skończyć ten temat, ale czy mogę spać spokojnie, skoro moje wiersze kogoś urażają? wlaściwie chciałabym (jeśli chcesz, bym Twoje słowa traktowała poważnie) byś wyjaśniła mi, co konkretnie w moich wierszach budzi taki sprzeciw. Nie bardzo wiem, czy faktycznie sposób podania (jaki) może kogoś urazić, czy po prostu źle odczytujesz moje słowa, co też jest moim w związku z tym błędem, bo to nie temat do urażań, bynajmniej. możemy przejść pod wiersze i konkretne słowa, jak chcesz. tylko juz mi nie wymyślaj, bo nie zdzierżę!! pozdrawiam /bea
-
Dzięki :) Masz bardzo interesujący nick. coś znaczy? to jakaś postać?
-
Kaśka, złośnico, kto Cię poskromi ?! A wiersz Bei, znakomity - gratuluję Autorce ilości wyświetleń i pozdrawiam przedpołudniowo; rozwija się piekny dzień, łabędzi śpiew lata. Buźka, Beatusie :)) Dzięki, Fran :) jakoś mi to imię przypasowało... buziaki ;) /b
-
a co na to tutejsza społeczność?
Bea.2u odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No jak to co robić - działać, żyć, tworzyć. Mało to scen jest otwartych? Wystarczy podejść, zapytać i tyle. Chyba, że to tylko o dotacje chodzi. No tak, jestem zaledwie od roku w temacie i to umiarkowanie z półroczną przerwą, ale zastanawiając się nad rozwojem swojej radosnej twórczości, to przyznam łatwiej by mi było przerzucić się na rysunek lub szydełkowanie (np;). I kursy dostępne i możliwośc działania, wyjścia do ludzi większa. Tak to oceniam, jeśli chodzi o rynek poezji. Jestem z zewnątrz, ale różnica jest widoczna gołym okiem. Najprężniej działa Kraków, a co z resztą kraju?? Wydaje mi się, że w tej całej dyskusji tracimy to, co jest najważniejsze. Tego typu organizacje powinny działać poprawnie, bo to nasze wspólne dobro. .. i takie tam. Pozdrawiam /bea -
Witaj HAYQ, Przyznam, ze czytałam wcześniej Twój wiersz, ale jestem tu z innego powodu. Został mi ten wiersz (lub autor) wskazany jako przykład jedyny właściwy podejmowania tematu bolesnej historii. Zamierzałam milcząco zgodzić się z autorką tej opinii, ale właściwie temat uzanałam za ważki i wcale nie jednoznaczny. Byłam pierwszą osobą, która cokolwiek na tym forum bąknęła o wrześniu w zgryźliwy sposób odnosząc się do dzisiejszych spekulacji nad historią i prób zmian konsekwencji dziejowych weryfikujących czas dokonany. Wiersz pomijany w komentarzach lub ocenainy negatywnie. Wiersz Arka Mrozińskiego pominięty żenującym milczeniem. Wydaje mi się, że stosunek do podejmowania istotnych tematów szwankuje, budzi sprzeczne emocje. Moje pytanie: co mistrz na to?? Pozdrawiam /bea
-
tę szopkę? to nie ja kreuję się na wyrocznię komentatorską tutaj.zachowujesz się karygodnie. ja nie rzucam napastliwych komentów, nie dręczę uzytkowników narzucając swoją opinię. każdy ma prawo do swojej. nie podoba Ci się wiersz i ja to przyjmuję. dobranoc /b - to zrób UKAZ i mnie ukaż - ale zanim dopUścisz się kolaboranctwa na wolnym słowie - pofatyguj się z tego saloon'u, gdzie Twój grafomański wierszyk pasują, jak kFiatek do kożucha - i idź na P - poczytaj wiersz HAYQ " Warty honorowe" - może się czegoś nauczysz... edit: dobranoc Co mają "warty honorowe" do tego wiersza?? pijesz do tego wiersza, czy poprzednich? zastanów się jeszcze raz. widzę nadmiar emocji całkiem zbędnych. i znowu mi wymyślasz! też się czegoś możesz nauczyć, czy już wszystko wiesz i potrafisz?? dooobranoc /b i wypraszam sobie takie określenia odnośnie mnie jak te pogrubione!!
-
inaczej ano pozdrowionka :) inaczej, czyli jak?? przekolorowany? tu ołówek zaledwie, skąd kolory?? pozdrowionka /b
-
a co na to tutejsza społeczność?
Bea.2u odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
rozumiem, że ZLP jest jedyną organizacją literacką otzrymującą te "tysiące". Uważasz, że slusznie? Podziwiam Twoją pracę, ale uważam, że w kazdym kraju kultura musi być dotowana i to właściwie. Rozumiem, że robisz wiele nawet za wiele jak widzę. Chyba nie jesteś sam. ?? /bea -
to mi się zdecydowanie nie podoba. nie w tym ujęciu, nie w tym miejscu, nie w ten sposób. też mi się to nie podoba, ale kuglarze stali się tak powszechni, tak sprawni w manipulacji, w sprzedawaniu prawdy, że ich w tym miejscu umieściłem. Pozdrawiam,Leszek określenie "gnat" do czaszki skazańca co najmniej nie przystaje.
-
powiedz, czego według Ciebie nie udźwignęłam w tym wierszu?? czujesz się urażona? bo? trzymaj się tematu i nie machaj mi tu znowu proporczykami. żeby wyrobić sobie opinię musisz poczytac komentarze? :)) czy komentarze wyczerpują treść wiersza? czy nie obrażasz pod miom wierszem komentatorów? proponuję lusterko i trochę pokory. wiersz nie jest bez sensu tylko dlatego, że go nie rozumiesz i przemawia przez Ciebie jakaś furia. /b poczytaj sobie mój post - tam są wszystkie odpowiedzi - się nie będę powtarzać - szkoda mi czasu. ad. bolda - tak, w przypadku Twoich "wierszy"; utworów jałowych i bezsensownych potrzebuję przypisów - zresztą nie tylko ja - wciąż się uskarżasz, że nikt Cię nigdy nie rozumie - pod tym tworkiem zresztą też - dopiero Twoja odautorska paplanina naprowadza czytaczy na to o co cho - w kestii furii - nie przeceniaj się, ale cholera mnie bierze za ignoranctwo i tą szopkę - ooo tak - fakt. edit - zdrówki ;) tę szopkę? to nie ja kreuję się na wyrocznię komentatorską tutaj. zachowujesz się karygodnie. ja nie rzucam napastliwych komentów, nie dręczę uzytkowników narzucając swoją opinię. każdy ma prawo do swojej. nie podoba Ci się wiersz i ja to przyjmuję. dobranoc /b
-
to mi się zdecydowanie nie podoba. nie w tym ujęciu, nie w tym miejscu, nie w ten sposób.
-
a co na to tutejsza społeczność?
Bea.2u odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Michale, (M.K.) oczywiście, że ciekawy. niezaleznie od stopnia prześwietlenia delikwentów, lepiej wiedzieć niz nie. ja tylko wysnułam wniosek, że Messa oczekuje naszej konkretnej reakcji, bo na plotkach nie warto kończyć tematów. podałam rozwiązanie, które wydaje mi się słuszne. czy nie zapisałbyś się do związku literatów dzialającego pod dowolną nazwą zrzeszającego znanych Ci ludzi, z którymi można działać i być wspieranym finansowo z ramienia funkcji kulturalnych na rzecz kraju (może unii) ?? Znajoma zarejestrowała jakieś koło czegos tam, dostają dotacje. drobne, bo to małe grono osób, ale.. możliwość wspierania faktycznej, realnej kultury wydaje się kusząca, czyż nie? -
nie widzisz sensu. nie po raz pierwszy, niestety. pozdrawiam /b posłuchaj mnie kobieto, Beo2u; najbardziej irytuje mnie Twoje przeświadczenie, żeś tematyczną eurekę odkryła - przedarłam się przez te (....) komentarze - niektóre stawiają irokeza. chcesz rozmawiać o rzeczach ważnych i bolesnych. uważasz, że wokół sami ignoranci i bezmózgi, więcej... niepatriotyczne i niedoifnormowane/niedouczone stado, nie wrażliwe na wartości niezbywalne, ślepe na prawdę, obojętne na karykaturalną postawę polityków, dyplomacji - a Ty jedna SPRAWIEDLIWA - to wyczytałam w Twoich postach. a ja Ci powiem, że te Twoje proporczyki urażają moją godność Polki i kaleczą moją delikatną i bardzo ukrwioną samoświadomość narodową. nie życzę sobie, żeby o kwestiach priorytetowych dla mojego narodu mówić w tak kuriozalny i groteskowy sposób i na takim poziomie jak Ty to próbujesz tu lansować i forsować. uprawiasz farsę, nie potrafisz podjąć godnie tematu, ani temu tematowi podołać - zrozumiałaś wreszcie? że jesteś śmieszna i niekompetentna? że Twoje próby są żenujące? że obrażasz w komentarzach ludzi? Polaków? że zarzucasz forumowiczom ślepotę i głupotę - jak śmiesz? wychodzę z założenia, że do pewnych tematów trzeba dojrzeć i być na tyle sprawnym warsztatowo, żeby je udźwignąć. po raz kolejny nie udźwignęłaś i nie siej taniej, propagandowej popeliny- nie tykaj się spraw nazbyt uświęconych, żeby ubierać je w grafomańskie szatki i jeszcze mieć pretensję, że poważni ludzie Cię omijają - zastanów się, co i jak robisz - żenada. kaleczysz moje poczucie dumy narodowej, depczesz mi po korzeniach, za które moi przodkowie oddali życie i nie tylko, nie szanujesz uczuć innych, uprawiasz agitację - nie podoba mi się to i powtórzę - ten twór jest BEZ SENSU - po raz kolejny piszesz bez sensu - nie dorasta - rozumiesz? nie dorasta - tyle w temacie i skończę szopkę. powiedz, czego według Ciebie nie udźwignęłam w tym wierszu?? czujesz się urażona? bo? trzymaj się tematu i nie machaj mi tu znowu proporczykami. żeby wyrobić sobie opinię musisz poczytac komentarze? :)) czy komentarze wyczerpują treść wiersza? czy nie obrażasz pod miom wierszem komentatorów? proponuję lusterko i trochę pokory. wiersz nie jest bez sensu tylko dlatego, że go nie rozumiesz i przemawia przez Ciebie jakaś furia. /b
-
a co na to tutejsza społeczność?
Bea.2u odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Messa, Czego się spodziewasz? jakiej reakcji? jakiegoś konkretnego działania? Przez tyle lat wydawaloby się, że takie ostałości powinny się wykruszyć. Alternatywą jest założenie drugich związków lub praca od podstaw, jaką prezentuje np. M. Krzywak. -
etiuda znikania
Bea.2u odpowiedział(a) na gęba_w_niebie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyjeś ty już czarne kochanie - też dobre faktycznie muzyka bardziej pasuje delikatnie smyczkowa. pozdoba się :) pozdrawiam /b -
to odpuść :)) czy mam objaśnić?? miło, że wpadłeś. piszesz coś? bo jakoś nie widzę. oki, pokazałem co mi nie pasuje MN Messa, Twoje prawo. nic już na to nie poradzę. wiersz napisamny, nie zgadzam się z zarzutami absolutnie, ale są tak rzucone, że cięzko z nimi polemizować. pozdrawiam i zapraszam pod następny, jesli będzie :) /b