M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
Sonet bez pamięci
M._Krzywak odpowiedział(a) na macte poema utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brawo - piszcie dalej takie bzdury. Może pani zapoznałaby sie w końcu z jakims podręcznikiem ? -
Co potem
M._Krzywak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po sentencji wchodzimi w pewną interpretacje mitu - ową lekkomyślnośc ikaryjską. Ten jeden wers to już jest temat na dłuższą dyskusje, ponieważ w micie o Ikarze zawartych jest wiele problemów, jak mądrośc Dedala i własnie lekkomyślnośc Ikara, jego młodośc i pęd ku słońcu (przez co zginął), zatem w tym kontekście można rozpatrywac całośc. Podmiot ma wiedzę na ten temat, dlatego potrafi spojrzec na niebo przez pryzmat przeszłości - wtedy ten "niewidzący wzrok" (można odnieśc do "Romantyczności" Mickiewicza) koresponduje z podmiotem jako realistą i z podmiotem jako fantastą. I na tej podstawie podmiot kreuje, hm, życie. To jest dopiero próba uchwycenia treści 1 strofy, w drugiej przez wielosc symboliki nie zdąże teraz porządnie się rozprawic z tym wierszem - a szkoda. Mam nadzieje, ze wskazany przeze mnie trop jest trafny - Stasiu - wiersz z wyższej półki. Pozdrawiam. -
Niepodoba mi się zupełnie. Pozdrawiam.
-
Zapasowy uśmiech
M._Krzywak odpowiedział(a) na Magda Rosa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomijany utwór, a szkoda - chociaz czasem taka posucha ma miejsce. Ale wg mnie - jest tutaj tak pośrednio - obok konwencjonalnych zestawień typu: 'w pobliżu twoich myśli mała figurka z moimi oczami" (a potem pojawia się "ci") całkiem niezła pierwsza strofa. I tak twozry się ocena gdzieś pomiędzy... Ale nie jest źle. Pozdrawiam. -
winnicami bioder
M._Krzywak odpowiedział(a) na Korczak Krzysztof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A więc tak - po poprawkach Kocicy i Izy faktycznie lepiej to wygląda, pierwszy mój zarzut (wers z winogronami) to MOJA pomyłka - składnia bez przyimkowa jest jak najbardziej poprawna, chociaz nieco archaiczna, "pomarańcze - tańce" dalej mnie razi. Pierwszy wpis usuwam - jest bez sensu, ale za to niechlujstwo warto by poprawic, szczegolnie, że jak widze "ś" da się wbic u pana, podobnie "ń". Tyle - pozdrawiam. -
Sroka złodziejka
M._Krzywak odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"decydując się na kupno i nagle w mgnieniu oka wszystko znika" a to tak z okazji usuwania, czy mylę się co do osoby ??? -
Mój konfesjonał
M._Krzywak odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak najbardziej do przodu. Technicznie mozna by krztynke ogładzic, ale w treści jest kilka rzeczy do przemyślenia. Czyżby to było przeniesienie autentyczności własnych słów/wyznań na sztuczny świat owych ? Na to wygląda. Przekaz jak najbardziej na tak. Pozdrawiam. -
Sroka złodziejka
M._Krzywak odpowiedział(a) na Beenie M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prawda i tylko prawda. Piękny pomnik dla pięknych wierszy. Pozdrawiam. -
Nie, nie, nie i w sumie sto razy nie. Banał, enteroza zaawansowana i w dodatku o chłopcu. A fuj. Pozdrawiam.
-
Stefan - napisze tak - W tym wypadku mamy typowy motyw zderzenia dwóch antymonii. Zatem prześledźmy drogę podmioru - "usypia pragnienia" - czyli nie pozwala się im zrealizowac, w "zmąconej wyobraźni" - to jest takie mozna powiedziec na siłe, a w dodatku tworząc epitet "zmącanej" tworzy się zamazany wręcz obraz - trzeci wers - to kwestia wyboru albo prawda ,albo marzenie, wreszcie kolejna czynnośc podmiotu, który "szuka spokoju". I tutaj jest w porządku, ale kolejna strofa brzmi mi już nad wyraz sentencjonalnie. Bo "jaka prawda" ? Tego podmiotu - tylko skąd on ją wyciąga. Zderzenie "pragnienia i wyobraźni" budzi sprzeciw. Wreszcie odrzucone zostaje coś , ale cos zostaje, ponieważ "nie zostaje nic" brzmi inaczej niż "zostaje nic". Ale następuje powrót i rozwiązanie - czyli ta prawda jest zimna i sycząca, zatem mamy tutaj apoteoze marzenia. Tylko pytanie - czy prawda i marzenia nie mogą koegzystowac ? Reasumując - to powyżej to jest tok mojego myślenia, zatem jest chaos i taki ma byc. Tutaj zaczyna się dopiero opinia : po wgłębieniu się w weirsz całkiem przypadł mi do gustu. Oszczędnie i trafnie. Dobre. Pozdrawiam.
-
wyjeżdżamy o piątej rano
M._Krzywak odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Faktycznie - ciepły i przyjemny wiersz, w dodatku niebanalny. To ja też na tak. Pozdrawiam. -
do zobaczenia
M._Krzywak odpowiedział(a) na anastazja tel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mimo, że motyw pociągu i rozstania jest znany - jest to sprawnie napisane. 4 wers trochę przeładowany, ale to jest potrzebne dla rytmu - zresztą forma jak najbardziej. Nienajgorzej, jak dla mnie. Pozdrawiam. -
Nowonarodzenie
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Już wszystko wiesz, ale ciiiiiii......... :) -
Nowonarodzenie
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Obawiam się, że już nie potrafie w tym nic zmienic. Po prostu wygrzebałem wierszysko ze staroci i tak się zastanowiłem, czy warto go tutaj puścic... -
Nowonarodzenie
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To namiar proszę, kiedyś go wydawałem - nie tylko w internecie :) -
refleksje w ogrodzie
M._Krzywak odpowiedział(a) na EWA_SOCHA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Byłem w warsztacie - przynajmniej kojarze stamtąd ten utwór - i też nie szczędze pochwał - w sam raz na dzisiejszy wieczór. Nadrobię popołudniowy spacer, z ktorego musiałem zrezygnowac, a tutaj tak barwnie... Pozdrawiam. -
siedzę - bo nie lubię stać
M._Krzywak odpowiedział(a) na Olesia Apropos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mówisz, że stoję w miejscu dzień rozchodzi się na zachód i wschód zatarty horyzont i czas. bez oparcia - siedzę na taborecie. upajam się, choć piję sama trzeźwo nie bywa a często jest winnie otwieram słowa, nie usta przecież obracam sie wokół twej osi potrzebuję usiąść na krześle Olesiu - zrobiłem delikatne zmiany - głównie znowu nadużywasz te formy osobowe. "Twego", "wyszedłeś", - wyciąłem, zostawiłem "twej" i "mówisz". -
Nowonarodzenie
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jako, że ten tekst ma już kilka lat, jestem ciekawy tylko, czy powinien znaleźc sie w koszu. Zatem krótkie "tak" wystarczy w podjęciu decyzji :) -
Nowonarodzenie
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Odbiły się kule od ciała, odbiły, białe kafelki powitały dzieciątko, maski doktorów, sprawców dobrego i złego... zdarli ze mnie skórę i zrosła się skóra, wybili pałkami zęby i odrosły zęby, połamali butami kości i zrosły się kości, pod maską tlenową razem z aniołem czekałem na przyjście matki, która nie chciała pokochać, która nie mogła być jeszcze, kiedy powstawałem z martwych. pod jarzącym się światłem spalone powieki, gorąco - czerwone białka tętnią bólem i obrazem, wyprana pieluszka niewinna i śpioszki które pragną ciepła nóżątek, zanim odepną elektrody podłubią skalpelem w żołądku. I miałem pieska, pieska bez skóry, zapomnieli widocznie o nim, tam płakał przez trzy dni, tak płakał, jak ten ich bóg, całowałem to mięso, to mięso żywe, które kochałem pierwsza istota. spalili mózg i stał się mózg nowego początku -
na pewno...
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"na pewno" zapewne się pisze osobno, chyba, że nowy minister edukacji zmienił, hehehhehe "Słownik ort. jęz. polskiego" Warszawa 1981 str. 483 :) -
A Sceptic mógłby podac linka pod tamta dyskusje, byśmy porównali pzrynajmniej nasze dyskusje z tamtymi...
-
Ja musiałem jednak chwilę pomyślec, żeby nie wypalic z działa ciężkiego. Gdy czytałem pierwszy raz, raziły mnie własnie te prawdy podane na dłoni, pierwszy wers podający taką niezbyt lubianą wrażliwośc - jak zdrobnienie - "iskierka w dłoni". Jednak mimo wszystko - chociaż zastrzeżenia zostaną - chętnie plus zostawie - mimo wszystko za tą własnie prostote. Nie dałbym, gdybym poczuł choc nute dydaktyzmu, ale na szczęście nie ma takowej. Pozdrawiam.
-
na pewno...
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja chyba nie czytałem wiersza Alicji, który byłby słaby. Odkąd pamiętam :) A te przecinki mnie troche rażą, nie wiem, czy są konieczne... Piątka jak nic. Pozdrawiam. -
Za to, co robisz Ty, ponosisz Ty odpowiedzialność, ale za to, co robi Bóg, to Bóg winien ponieść odpowiedzialność. Czy ja gdzieś napisałem, że za to, co robię ja, nie ja ponoszę odpowiedzialność?! Dałem tylko przykład, bądź co bądź, braku ogłady ze strony Boga, który dał i wziął. Tak postępuja tylko szelmy. Przenież to chłopiec zrezygnował z tejże miłości. Widocznie miał powody. I to była najwidoczniej jego decyzja. Inne podłoże dyskusji byłoby, gdyby to był utwór o śmierci - to wtedy prędzej można się w takie rozmyślana zanurzyc. Ale akurat na tym tekście po prostu nie ma podstaw do aż tak odległych interpretacji.
-
Ostatecznie skoro Bóg jest wszechmogący może dać i odebrać - przywilej Władcy Świata. Ale nie uznałbym tego za jakąś "ładną" czy grzeczną praktykę. Wręcz odwrotnie. Z mojej perspektywy wygląda to tak jakby Bóg się nad takim człowiekiem znęcał. To tak jakbym ja dał mrówce kostkę cukru, a po chwili zaczął ją przypalać zapalniczką. Względem mrówki jestem niczym bóg. Nie spotka mnie żadna kara za moje "ohydztwa". A trzeba jeszcze wiedzieć, że Bóg, tworząc człowieka i dając mu coś, zna przecież przyszłość, więc wie jak ów człowiek postąpi, więc na cholerę mu później odbiera. To jak jakaś chora gra. Tyle. Pozdrawiam. Przy takim podejściu to człowiek traci całą swoją indywidualnośc. Wg mnie właśnie dzięki niej mozna zdobywac powoli dochodzenie do jakiśkolwiek wartości. Zrzucanie tutaj winy na siły wyższe jest jak dla mnie wygodne - czyli za wszystko, co robie, ponosi odpowiedzialnośc Bóg - czy siła wyższa.