Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 469
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Możesz pisać palcem po niebie, mówiłam o tym, że słowo laptop nie pasuje do archaizmów słownych, które użyłeś, tyle w temacie. Gdybyś od czasu do czasu popełnił podobny wiersz, da się przeżyć, ale każdy przestaje w tym samym stylu, mnie fascynować. Może trochę niepotrzebnie się uparłeś. Chętnie przeczytałabym lżejsze, współcześniejsze. Nie odbieraj proszę mojego komentarza jako czepialstwo, intencje miałam życzliwe, pozdrawiam :)
  2. Nie będę marudziła, mnie się widzi, pozdrawiam Czarku :)
  3. Fakt, zazwyczaj pada cicho, I zauważyłam, że zawsze pada do taktu, do rytmu, do każdej piosenki. Lubię jak pada majestatycznie, nastrojowo. Oczy same uśmiechają się do takiego roju motyli, Pozdrawiam :)
  4. Witaj Wędrowcze:) Średniowieczny język nie bardzo mi jakoś pasuje do takiego rekwizytu jakim jest laptop z dwudziestego wieku. Zamiast laptopa, widziałabym bardziej książkę, bo wpisuje się naturalnie w epokę. Tyle, moich przemyśleń, pozdrawiam :)
  5. Witaj Jacku, zgaduję, że o prawdę chodzi. No cóż, często podana od najbliższych, jest niemile widziana. Moja babcia mawiała. Kto nie słucha ojca, matki, ten słucha psiej skóry. Szukałam tłumaczenia tego przysłowia znalazłam: Jeżeli ktoś nie słucha rodziców to wychodzi na tym źle i w przyszłości na tym straci. Nie wiem czy trafiłam do celu po śladach Twojego pióra. Pozdrawiam serdecznie :)
  6. Podobało się, dziękuję :)
  7. A może Mądry syn jest radością dla rodziców, głupi zmartwieniem. Za ostatnią zwrotką nie nadążam. dlaczego biała jak jagody i skąd rosa pod paznokciem, i mleko?
  8. Nie muszą być szafy, one w ogóle nie są nam potrzebne, chodzi raczej o ich zawartość. Po przemyśleniach zgodzę się na garderobę. Ach Waldku, a ja myślałam, że staniesz po naszej babskiej stronie i nas poprzesz, tymczasem lipa. Masz krechę, póki co i tyle. Uśmiechniętego dnia :)
  9. Rozumiem, zorientowałam się, że może być piosenką, bo ma refreny. Faktycznie, utrzymanie rytmu w piosence jest ważne, podobnie jak w wierszu rymowanym. Liczy się sylaby w wersach, pamięta o średniówce itp. No i właśnie, trzeba się nakombinować, żeby wszystko pasowało, a to słowa poprzestawiać, a to poszukać innych, zachowując sens. Pisanie, to coś jak szycie. Ile razy trzeba spruć jeden szew, żeby był prościutki albo zaokrąglony - jeśli akurat taki jest potrzebny. A jak mają być identyczne z innymi? Wyskubać potem te niepotrzebne nie robiąc dziury? Zawsze przypomina mi się szycie przy pisaniu :P Ile to trzeba cierpliwości i czasu, a potem Ci jeszcze marudzę, że nie tak :) Tak i ja, pomarudziłam, nagadałam - ale to wszystko w dobrej wierze. Dowiedziałaś się czegoś nowego i to będzie już Twoje, mam nadzieję, że na zawsze. Raz jeszcze życzę powodzenia i trzymaj się pióra :)
  10. Dwie sylaby tworzą rym, nie jedna ubrania znoszona nia 1 sylaba na 2 sylaba Chyba się zastrzelę, dajcie mi pistolet :)
  11. Powracam do przykładu, od którego zaczęła się nasza dyskusja. Tutaj jest zgodność samogłoski a, w dwóch zrymowanych sylabach, dodatkowo wzmocniony spółgłoską n. Jest rym jak w pysk strzelił, bardzo dobry :) Jaki ma być? Podaj własny przykład
  12. Nie, nie chodzi akurat o ostatnią samogłoskę. Chodzi o identyczną samogłoskę w ostatniej sylabie Znalazłam: Słownik PWN asonans «rym niedokładny, polegający na identyczności samych tylko samogłosek» rym niedokładny, polegający na zgodności samogłosek akcentowanych i poakcentowych, np.: chart - grał; szlafrok - lato. rym niedokładny, oparty na współbrzmieniu samogłosek i podobieństwie spółgłosek, np.: droższa - Mazowsza; policji - bici. (łac. assonare = odbrzmiewać, współbrzmieć rym niedokładny; polega na zgodności tylko samogłosek w sylabie; np. plama - trawa, luzem - strudze.
  13. Ja także wolę rym asonansowy, jest delikatny, no i piszący na biało nie czepiają się, że rąbie po uszach. :)
  14. Sorry, że się wcinam ubrania znoszona jest rym asonansowy, polegający na tym, że w ostatniej sylabie mają identyczną samogłoskę a
  15. To patrz pod nogi, a nie w gwiazdy :P
  16. Wciąż kroczę w błocie me moczę Twa droga A dlaczego kroczę, a nie chodzę? Aż ciśnie mi się na usta memoczę. Dlaczego me, a nie moje? Twa, a nie twoja? Żeby brzmiało bardziej poetycko? Tylko, że nie brzmi. Kiedyś czytałam ciekawy komentarz o mątwach To są właśnie takie stworzonka powstałe z połączenia mą i twą, ze skróconych form zaimków. To one właśnie między innymi tworzą niepotrzebny patos i nadęcie. A tak w ogóle, czuję bardzo młode pióro, zatem życzę Ci powodzenia i nie gniewaj się na komentarz ciotki Ali, miał być życzliwy, pozdrawiam :)
  17. O jaki Mądrala, patrzcie Państwo! No pewnie, rozebrać, nic nie kosztuje, ubrać już gorzej, znalazł sobie wyjście. A po ulicy też rozebrana? Witaj Sylwestrze, nie wiedziałem, że z Ciebie taki Pomysłowy Dobromir, uśmiech zostawiam i pozdrawiam :)
  18. Bo żyć się chce, kochasz życie i o tym nas chciałaś przekonać. Czuję jakiś radosny powiew z Twojego wiersza i powiem Ci Siostra, że mam podobnie. Pomimo chorób i czasem cierpień jakie niesie z sobą, myślę, że nikt zdrowy na umyśle, nie chciałby wyznaczać daty swojej śmierci. :)
  19. Zatem, w tym miesiącu za resztę wypłaty kupię sobie jacht :)
  20. Janku, jesteś niemożliwy :))) Chciałbym się zakumplować z Twoją Wyobraźnią :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...