Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. No i wreszcie dowód na zakochanie. Dziękuję Janku, jeszcze raz :)
  2. @jan_komułzykant Złapałam, pięknie dziękuję :)
  3. 'Zapach kobiety' to był film, bardzo dobry a' propos Dziękuję za porównanie, dowartościowałaś mnie. Przybyło mi kilka cm :)
  4. Nie wiem gdzie się ustawić, może jestem każdym po trosze. Postoję, poprzyglądam się i zostawię jak było. Dobrze zwierszowany. Systematycznie spleciony akcent oksytoniczny z paroksytonicznym. niewielu to potrafi, winszuję :)
  5. Dla mnie mają ogromną. Każde mieszkanie, każdy człowiek ma inny zapach. Czytałam książkę "Pachnidło" Pożarłam ją razem z okładką. Dziękuję także za komentarz, myślałam, że nic więcej nie dostanę. Z podziękowaniem :)
  6. @Roklin dziękuję za serduszko. Biorę co dają :) Słonka tymczasem dla Ciebie :)
  7. To jest ładne, szczególnie u facetów. Mam na zdjęciu tatę jak płacze. Gdyby nie ono, nie wiedziałabym, bo nigdy tego nie widziałam u ojca. Takie tęczowe łzy, muszą być bardzo prawdziwe i szczere. A mówi się, że mężczyźni nie płaczą, a właśnie, że płaczą, tylko nie tak po babsku, z byle powodu :)
  8. Duszko Marlett. To są takie bajdurzenia na papierze, bo wiesz, wierszem wszystko można, w życiu nie bardzo. Znaczy można, tylko potem trzeba za to za dużo zapłacić. Dzięki wielkie :)
  9. No wiem, ale to już nie jest odurzenie. Tamto było jakby magnetyczne, no wiesz, plus z minusem. Różnoimienne się przyciągają. Dzięki serdeczne :)
  10. Alicja_Wysocka

    Etykieta*

    He, he, mam program w tel "Zdrowe zakupy" Skanujesz kod kreskowy towaru i pokazuje się lista. Czerwone składniki są szkodliwe i trujące, zielone mogą być, a żółte są podejrzane. Zazwyczaj zdarzało mi się wyjść po zakupy i nic nie kupić. Przestałam używać, musiałabym niczego nie jeść :(
  11. Tomaszu, powiem szczerze, nie spodziewałam się takiego komentarza! Czytam Ciebie, śledzę z zainteresowaniem i wydajesz mi się wiecznym malkontentem. Już sobie przedwcześnie układałam co odpowiedzieć, a tu zonk :) Zatem dziękuję i pozdrawiam :)
  12. Twoje komentarze, również, pozdrawiam i dziękuję :)
  13. Hmmm... a to ci zagwozdka :) Nie znikaj. Dziękuję i pozdrawiam :)
  14. Ładne maleństwo :) Z płatków dzikiej róży da się zrobić sok, a nawet konfiturę. Ma bajeczny smak i zapach, ale niestety trzeba ją zgnieść. Zamknięte w słoiczku też cieszą, nawet długo. Pozdrawiam :)
  15. z pewnością winien zapach, gdy jest mi wszystko jedno, w czarownym odurzeniu największe sensy bledną oparłam się o niego, bo pomyślałam, konam i chyba nie był słupem, znalazłam się w ramionach za dużo nie pamiętam, bo postradałam zmysły na moment, nie na zawsze, na poczet zdarzeń przyszłych umknęła gdzieś świadomość, a razem z nią – co wtedy, więc puenty dziś nie będzie, napisze się, lecz kiedyś
  16. Rozumiem Waldemarze, tylko logicznie rzecz ujmując, chodzi mi o to, że wiara nie jest namacalna. Prądu też nie można zobaczyć, ale jego moc już tak. Twojego rozumu też nie widać, nie można go zobaczyć, ale nikt nie wątpi, że go masz. Chodzi mi tylko o to, że nie wszystko da się namacać (Twoje słowo) Nie neguję prawa do wolności poglądów, wiem jakie masz, bo dość często podnosisz ten temat, pozdrawiam :)
  17. Namacalnego? Niektórzy mówią:. Uwierzę jak zobaczę. Tylko, to absurdalne. Jak mówię Ci Waldemarze, że za Tobą jest ściana, a Ty się obejrzysz i ją zobaczysz, to wiara w to, że ona tam jest, nie jest Ci potrzebna - bo ją widzisz. Wiara polega na tym, żeby nie widzieć, a wierzyć. Tyle w temacie. Serdeczności :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...