Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    8 317
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    89

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. prawie Ciebie przegapiłam witaj, witaj Stasiu miła cmok :)*
  2. Magnetowid, pracujesz w reklamie? :)
  3. O tak, bardzo potrzebny jeszcze bardziej niż dżem, czy niezdarnie czy zdarnie, wszystko jedno, to wiem.
  4. nie chcę latawca miałam takiego odleciał za nowym prądem choć kocham niebo jestem stabilna lubię jak sam się przywiąże Masz ładne wstążeczki dzisiaj, witaj :)
  5. tylko powiedz więc będę wierszem jakim mnie widzisz sonet, erotyk czy fraszka? tylko życzenie jasno sprecyzuj bo niedomyślę, bądź łaskaw rada bym wiedzieć co chcesz dotykać, błądzić oczami, po czym? cóż, nie mam ciała są za to wersy po jakich chcesz chodzić w nocy? dla ciebie zmyślę bajeczną puentę, bo mam w tym wprawę bądź co bądź czytaj mnie zawsze. czytaj mnie co dzień wszak jestem wierszem, nie sobą Witam radośnie :)
  6. O, jak miło, pięknie witam myślisz, że przez Amehoba to ciekawe, przyznam sama czy pytanie się spodoba Pozdrawiam :)
  7. Dla mnie na wiersz plus Ale wiesz co peelu? Uczucie nie kończy sie z zatrzaśnięciem drzwi. Łatwo powiedzieć 'przechodzę do porządku dziennego', życzę powodzenia. Ale póki co dźwięczy mi taka piosenka: 'Gdy pokochasz tak tkliwie, żarliwie, tak wiesz... to zdradzaj mnie wtedy i grzesz" - dasz radę?
  8. świat na ten przykład jest pokręcony pełen różnistych udziwnień taki poeta koniecznie musi zakochać się nieszczęśliwie chociaż mu nie w smak jednak powinien rwać piórem włosy z głowy włosów wyrwanych piór połamanych nigdy nie będzie dosyć bo głupio pisać przecież o szczęściu kto by to potem czytał więc się poświęcę literaturze rzucę go dzisiaj i kwita
  9. Głęboko, jak dla mnie. Niepewnie czuję się w takich wodach. Widzę, cała przestrzeń dla Ciebie i doścignąć nie łatwo. Pozdrawiam słonecznie :)
  10. Jeszcze jeden wiersz o jesieni, zdolnym piórem zmalowany:) Lubię jesień. Wiosna jest naiwna, lato podstrzelone, a jesień dostojna, stateczna i bogata. Pozdrawiam słonecznie :)
  11. Dziękuję Ewo, namów Leszka, przeczytam bardzo chętnie :)
  12. Kochani, nie leczcie się, przecie ja bez Was pisać nie mogę, proszę... Pozdrawiam słonecznie :) Dobrze, że Amehob mnie oświecił, zachodziłam w głowę o który chodzi. Dziękuję :)
  13. Do teatru Was Panowie, marnujecie się do diaska tutaj tylko czytać można, a ja chciałabym poklaskać! Brawo i jeszcze raz brawo
  14. Bledsza? Dworujesz sobie. Leszku, Twoje słowa zabrzmiały jak preludium, przy którym słuchacz zaczarowany, artystę wielbić będzie całe życie :) Tak prawdę mówiąc to nie wiem o jakim wierszu Beenie mówi, ale słodko mi :) Dobrej nocki życzę, Leszku :)
  15. Dzień dobry Waldemarze, dziękuję :)
  16. Witam Kaloszki, co za święto :) Ja nie mam żadnego misia, żadnych z nim rzeczy nie robię ale gdy byłby to miałby, no taki śliczny… Niepowiem. Pozdrawiam :)
  17. Jesteś Słoneczko, wiesz? :)*
  18. Dziękuję najpiękniej, odpisałam pod wierszem Pozdrawiam radośnie :)
  19. Leszku :) - i co ja mam powiedzieć teraz? Twój komentarz wygląda jak nota redakcyjna. (Chyba poproszę Cię przy 'Wycinankach' o coś) Mam dzisiaj ciężki dzień w pracy ale będę po nim lekka jak pyłek z różdżki czarodzieja. Dziękuję za skrzydełka. Kłaniam się wdzięcznie i pozdrawiam :)
  20. Witaj Anno. Mnie się co rusz pióro zakochuje albo wiersz, a jeśli chodzi o mnie, to jestem bez serca :) Pozdrawiam przedpółnocnie.
  21. bez pani, jeśli można :)
  22. Doceniam nadmiar łaski :) Dziękuję
  23. Nie, no, to ja przepraszam za przypinanie łatki, to z poprzedniego wiersza mi się wzięło, a propos, sam się tak nazwałeś. Ale już więcej nie będę, obiecuję :) Nad zmianą pomyślę, ok? Cudze komentarze czytać należy, ja się tylko przekomarzam, zgoda? :)
  24. Słoneczko, powiedz, że niczego nie potrzebujesz a będzie z Tobą. Taką litanią można na śmierć przestraszyć. Pozdrawiam :)
  25. Jesteś, przemiły Filonie, jaworem pod wiersz przychodzisz po równo, zima czy lato na brzeg obłędów mnie wodzi Czy miesiąc wzejść dziś zapomniał? po ciemku warkocz rozwiłam i znowu sny się zbudziły, tęsknota miękko łasiła Znów mnie do świtu głaskała tak kocham jej czułe ręce, że epiforą się stałam nie mogę mówić nic więcej :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...