Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    7 125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Stefciu - ja nie mam nic takiego!
  2. Tomciu, bo to chyba portret przyjaciela. W związku z czym Stefan wymyslił do niego ramki.
  3. Aguś, a ile jest plusów maksymalnie w Twojej skali? :)
  4. I mnie się spodobał, czekam kolejnych :)
  5. Dziękuję Stasiu :) Tomku, z nieutulonym żalem, pozdrawiam :)
  6. Stasiu, zaglądam do białych wierszy, ale mało który mnie zachwyca. Nie nawrócę się się na biel, nie wyrzeknę rymów. A moje wiersze? Niechaj się same bronią. Najserdeczniej pozdrawiam i dziękuję. Leszku, Tobie także. Ach Rycerzem mi jesteś :)*
  7. Już w liściach smęci październik Fastrygi babiego lata Leniwe zadumy o świtach Z melancholiami posplatał. Ale nie będę się skarżyć Popatrz, nadzieje się złocą, Dyskrecją welonów przykryte Aż klękać zachciewa się oczom. Otwieram duszy gościńce By chmurność nieba rozpieścić, Tak, żeby przebrać miarę Której pojęcie nie zmieści. Ty nie mów, że miejsca w sercu Na miłość już nie zostało, Znów jesień mnie rozkochała Nie będę przepraszać za śmiałość.
  8. Lesiu, pochylam głowę przed Twoją Muzą, może i mnie pogłaszcze :)
  9. Kupiłam nowe perfumy Pazurki też w innym kolorze, Dlatego mnie nie poznajesz Muszę wyglądać gorzej... Wczoraj przyszli znajomi Zdjęcia z tobą przynieśli, Cholera, chęć wypisałam I nie mam ciebie czym skreślić! Byle piosenka czy książka Ciebie mi przypomina, Psiakrew, zwariować można Wścieknę się, nie wytrzymam! Naprawdę bardzo się staram, A wczoraj i dziś... nie dowierzam Byłam pod twymi drzwiami No byłam, o w mordę jeża!
  10. Ona Kot - posłyszysz czy usłyszysz - mają po trzy sylaby, więc rytm raczej będzie taki sam. W tomiku jest "posłyszysz" więc tutaj chyba powinno byc tak samo. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
  11. Tali Maciej - dzięki, że mnie nie zadeptałeś :)
  12. Tomeczku, popsułeś mi wiersz. Zabrałeś rymy, przemalowałeś, na biało. Nie lubię bieli. wersyfikacja jest teraz 3,3,1,1 - sorki, ni przypiął, ni wypiął. A poza tym on nie jest do jedzenia, tylko do patrzenia. Pozdrawiam Cię ślicznie, kolorowo - nie słodko :)
  13. Czy poszedłbyś ze mną Na spacer jesienny, Poszukać dni nowych Złocisto- promiennych? W stronę wschodu szczęścia Gdzie smużkami ciszy Dni przeszłe szelestem W złotych klonach posłyszysz? Przez rdzawe sekundy Tam gdzie czas miedziany Położy nam pod stopy Miodolistne dywany? * Poszedłbyś ze mną?
  14. Mnie spodobał się klimacik.
  15. Dziękuję Dziewczyny :)
  16. jasiu zły - pewnie brzmi lepiej, masz rację. Szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam. :) Stasiu, zgadza się. A skąd taka dobra pamięć u Ciebie? :)
  17. No wiem Stefciu, ON - także.
  18. Widziałam jak wczoraj deszcz Czule całował maki, Aż płatki się stuliły W omdlałym wstydzie jakimś. Tak mi się wydawało, Zaraz zemrą z pieszczoty Lecz każdy z nich się rozwił Jak roskraśniony motyl. Aż po tajemnic żądze Rośmieliłam się grzesznie, Pragnęłam zostać makiem Gdybyś to ty... był deszczem.
  19. Składam łapki do braw :)
  20. A mnie się spodobał i to bardzo, choć nie przepadam za białym. Na sms-a się nie nadaje. Ale gdyby tak zadzwonić do Niej, powiedzieć przez telefon... :)
  21. A ja się niezmiernie cieszę, że trafiłam na rymy. Jeśli wszystko piszesz w ten sposób, dopisuję do ulubionych. Rytm faktycznie bez zarzutu, pozdrawiam :)
  22. Nie, pierwsze słyszę. A propos rytmu. W tej chwili już nic nie mogę zmienić. W takiej postaci jest w tomiku. Ale nawet gdybym mogła, to nie wiem czy bym chciała. Ilość sylab waha się między 6-7. Nie trzymam się aż tak kurczowo ich identycznej ilości w wersach. Taka niewielka róznica jest mniej wyczuwalna przy drugim albo odpowiednio zaakcentowanym czytaniu. Pozdrawiam naj :)
  23. na markizach zadumy przy nadziei dziewannach, w pobielanych wazonach dziś w sadzie biała manna tu gorące południa skrzydłobrzmiącym legato przesłodką leniwość na powieki mi kładą. wrosłam w obraz zmysłami aż się lękam poruszyć, zachwyt ważką ulata poza ramki mej duszy. więc zawieszam w pamięci jeszcze słońcem ciepłą, zmalowaną tym słowem akwarelę zakrzepłą.
  24. O tak, bo najpierw się pragnie, a potem żąda!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...