Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 457
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @Czarek Płatak Dziękuję Czarku, ale on pisze dla innej, a ona (znaczy myśl o nim) chciała żeby dla niej, dlatego się wystroiła i pobiegła na spotkanie i zobaczyła, co zobaczyła.
  2. Kiedy usypiałam małego Stasia, za każdym razem musiałam zmyślać inną bakę. Po pewnym czasie zabrakło mi bajek, więc w pewnym momencie z dwóch bajek robiłam nową, a Staś się pokapował i wytłumaczył mi, że z bajki do bajki postacie nie mogą przechodzić, bo każda bajka mieszka w innej książce :) Faktycznie, materiał na dwie :)
  3. Zuzieńko, jeśli pojawiasz się z komentarzem, zawsze piszesz taki sam. Tak sobie myślę, że poetę stać chyba na kilka słów uzasadnienia, wszak operujesz piórem, to Twoje narzędzie pracy, więc powinnaś być bardziej rozpisana. Niemniej jednak, dziękuję i pozdrawiam serdecznie bez złośliwości :)
  4. @Sylwester_Lasota Zmieniłam, zgodnie z Twoją sugestią, dziękuję :)
  5. @Marek.zak1 Trzecia jest najlepsza msz, wiem, że się nie dogadamy, mamy różne pióra, moje jest gęsie :P
  6. @Waldemar_Talar_Talar Waldemarze, nigdy bym tak o sobie nie pomyślała, jednak dziękuję :)
  7. Aż sobie popatrzyłam, ale najpierw czytałam :) Treść przemawia do mnie, witam i pozdrawiam :)
  8. Magdaleno, próbujesz rymować, albo mi się zdaje :) Lubię rym, jakby co, pozdrawiam :)
  9. @Sylwester_Lasota dziękuję, poprawiłam. No widzisz, Sylwestrze, zapomniały jeszcze "w" i parasolki, wróciły spłakane, pozdrawiam serdecznie :) @Sylwester_Lasota A gdzie i co brakuje, Twoim zdaniem?
  10. @Magdalena słowa pobiegły za dziewczyną, może dlatego, dziękuję i pozdrawiam :)
  11. stroiła się myśl o tobie, bo chciała się w oczy rzucić, sukienkę zwiewną ubrała, a do niej pod kolor bucik. w ogromnym pośpiechu wyszła mówiąc, że duszno i ciasno, w kierunku kamiennych schodków, pobiegła na stare miasto. siedziałeś, gdzieś w chłodnym cieniu pośród zamyśleń srebrzystych, wtem w jednej, najgorszej chwili tęczowe złudy jej prysły. no i wróciła spłakana, włos potargany, i słyszę… - nawet mnie nie zauważył dla innej dziewczyny wiersz pisze!
  12. Do tej pory, co niektórzy boją się powiedzieć co na prawdę myślą, nie mówiąc już o tym, żeby zrobić co należy. Nie pochwalam tego, ale rozumiem strach, bo ponoć lepszy jest żywy pies, niż martwy lew. Odważny i prawdziwy z mocną puentą i przesłaniem, winszuję :)
  13. Z grawitacją nie da się dyskutować, pomimo tego uwielbiam podróże samolotem, balonem, a nawet karuzelą.
  14. @Rastu - cieszę się, że znalazłeś coś dla siebie, pozdrawiam serdecznie :) @calluna - Tobie również dziękuję :)
  15. Waldemarze, to słowo jest użyte w trybie rozkazującym? Nie lepiej pasowałoby popatrz?
  16. On jeszcze sam nie wie w co gra, może za wcześnie jeszcze na ustalenia :)
  17. @light_2019 Ja też czasem marudzę, miłego dnia :)
  18. @light_2019 Masz inne? Jestem otwarta na propozycje :)
  19. I w ten sposób utrwalasz przekonanie o sobie w innych. Wierszem nie można nazwać wszystkiego co uleje się z pióra, wszystkiego, co z siebie wyrzucisz.(Twoje słowa) Jak wstaniesz z łóżka, idziesz do łazienki, patrzysz jak wyglądasz w lustrze. Trzeba się uczesać, ubrać, umyć itp. Chodzi o starania. Podobnie jest z myślami, są nagie, potargane, chaotyczne. Trzeba je ubrać w odpowiednie słowa, popatrzeć, poprzestawiać, pozapinać, ułożyć, co niektóre wyrzucić, jak zniszczone ubranie, bo nie nadają się do pokazania ludziom. Życzę powodzenia przy kolejnych :)
  20. Umieranie jest tutaj metaforą. Kiedy bardzo czegoś oczekujesz (czytaj tęsknisz) a po pewnym czasie oczekiwanie się ziszcza, Twoje pragnienie umiera, nie ma go już. Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...