Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 478
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. za każdym razem wiersz wiersz mi przynosisz a ten zapachniał łąkowym kwiatem dzikim rumiankiem i wonną trawą jakże mi miło uśmiechem płacę Pozdrawiam Jacku :)
  2. Dzięki Nato, pierwotnie było bez interpunkcji, może wrócę. No bo jeśli kropka, to po kropce z dużej, eeetam, męczenie oczu i tyle :P Również pozdrawiam :)
  3. Aniu, 'Cudko' Ty moje. Nie cierpię kropek. Zauważ proszę, że konsekwentnie nie ma ich z góry do dołu. Ewentualnie dam się namówić na wykasowanie wszelakiej, interpunkcja w poezji sprawia wrażenie śmieci i bałaganu, msz :) Także ciepło :)
  4. Kurczę, co tu napisać (chyba młode pióro) żeby nie bolało Zatem powiem tylko, że najlepszy rym to: świt -dni :)
  5. ja siebie lubię w kącie podłogi szczęściem podłogę, mam jeszcze własną świat jest za duży, języki, gwizdy nieludzka przestrzeń, duchota, ciasność łatwiej się żyje, nie darmo prostym słusznie nazwali podobni do mnie w nibypieleszach ciszy przepastnej da się jak w cieniu i ból zapomnieć nie łudzą oczu próżne nadzieje, niczyja chwała, obce porażki tu śpią jazgoty, obojętności światła, refleksy, smugi, poblaski tak to ratuję się przed rozsypką i zatrzaskami mocno zapięłam maluję pokój w wyblakłość życia, więc nie przeszkadzać, no to do dzieła
  6. Trzeba by do Miodka może? Dzięki Grażynko :)
  7. Tęskny, smutny, ale cudnieńki. Nie wzruszaj mnie tak Aniu, choruję na serce. Buziaki :)
  8. Och jakie to prawdziwe Oxy, w dodatku da się zaśpiewać, Serdeczki :)
  9. Ach Skrzydełko Ty moje, i jak tu Cię nie kochać? Cmok.
  10. nie szukasz tam gdzie myśli zwinięte w zmiętych kulkach tłoczą się pospołu nieopatrznie okruchem upadły gdy poezja prosiła do stołów bez ust i nóg w ciemności zastygłe pochowane w katakumbie znaczeń przez nikogo nigdy nie kochane nie słyszą już szlochających płaczek piętnem grzechu w zuchwałości słowa uśmiercone zanim były w noszach nie zdążyły poetki się spytać czemu właśnie trafiły do kosza :) czemu właśnie trafiły do kosza bo wiersz musi mieć ręce i nogi ma mieć usta bo lubię jak śpiewa równe stópki z akcentów by chodzić a jak zrodzi się samiuśka puenta to jej łepek ukręcam lub chowam bywa szkielet lub cały idiota to morduję i lepię od nowa Dziękuję i pozdrawiam :)
  11. Kurczę, a ja myślałam, że pierwsza wpadłam na ten pomysł, ukłony :)
  12. Asiu, nie wiem co chcesz od swojego maleństwa, do mnie się uśmiecha, więc ja niego i do Ciebie także :)
  13. miejmy nadzieję, że w formie wierszom wytęsknić się dałam niechby spragnione jak studnia to będę im dogadzała Dziękuję i pozdrawiam :)
  14. nie prowokuj (praca nad warsztatem) -sama wiesz jak bardzo uwielbiam rymy zwłaszcza Twoje dawno Ciebie nie było:) oj lepiej nic więcej nie mów i nie pisz w kolorze niebieskim spójrz świeci na niebie wenus jest znakiem nadzieją na lepsze a świece płonące już zgaś ostatnią zdmuchnij najszybciej i nie myśl co będzie na zaś wraz z weną tańcują nam liście pozdrawiam :))) Jacek nie było, daruj Jacenty, bo ktoś mi muza ustrzelił mam ciężką po nim żałobę już nie chcą się mnożyć i dzielić, te rymy, które uwielbiasz (no nigdy tak nie mówiłeś) męczą mnie mdłości co rano mam tedy pisać na siłę? codziennie na pokuszenie pióro jak zwykle mnie wodzi wodzi, i lipa z sosną... a, wiersze się nie chcą urodzić :)
  15. Eee, i tak nikt nie płaci za wiersze. Wszyscy tylko chcą żeby były bardzo dobre za darmochę. Jak Ci się uda, to liczę na skromny dowód wdzięczności w postaci czytania moich wierszydeł :)
  16. No i bardzo dobrze, Ty się rzucaj, ja poczytam, popatrzę :)
  17. Jacek, nie Jacek widzę inaczej? Chyba Cię wypiszę z rodziny :) Nie, no żartuję, próbuj, tylko żeby Ci tak nie zostało, bo będę płakać. Serdeczki :)
  18. w tym miejscu najlepiej widać, że choć autorkę nawiedzają pomysły wyjątkowo ciekawe, to nie umie ich wykorzystać. bo ja taki "grzebień" od razu podciągnęłabym pod Auschwitz, a przynajmniej zasugerowałabym kilka tematów związanych z. co do samego wiersza - przegadany, błahy, męczący. gdyby nie ten grzebień, to bym nie komentowała. Dzięki Wstążeczko. A ja krematorium wywaliłam z pomysłów, bo papiery w ogniu wydały się pospolite. Ale dzięki za komentarz oraz uwagi, przełknęłam :)
  19. Smakowity, przejrzysty choć smutny. Nie trzeba było wygnać Adama? No wiem, wiem, ten raj był pewno jego. Tęczy życzę na każdej drodze, pozdrawiam :)
  20. Sztandarowy wiersz patrioty, bo i czego tu nie ma? Chleb czarny, chłopskie dziecię, Matka Boska, Ojczyzna, krew, blizny. miałabym więcej do powiedzenia ale nie będę drapać cię piórem wiersz może przaśny ale surowy skróć albo wydłuż wersy niektóre Powodzenia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...