Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    6 495
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. Tak, czytałam, ale nic nie ściągnęłam od Ciebie, dziękuję :)
  2. No, no, a przy okazji niezłe ćwiczenie logopedyczne, zostawiam plusiaka :)
  3. Witaj Aniu, cieszę się, że tak uważasz. Przeczytałam gdzieś, że 'lepiej roznosić pchły niż plotki' i doszyłam kilka falbanek żeby było trochę bajeczniej. Pozdrawiam Cię i ślicznie dziękuję :)
  4. przyszła raz plotka do pana szewca uszyj mi proszę śliczne wygodne buty z językiem na sznurowadła postanowiłam nosić się modniej bo słuchy chodzą i noszą wieści przeważnie szeptem z ucha do ucha w butach bym zaszła prędzej i dalej a świeższe będą możesz zaufać szewc był poczciwy chociaż nerwowy zaklął pod nosem po czym wziął oddech na co ci buty próżna robota szybciej powrócisz niźli zawiążesz też mi zachcianka zmiataj stąd zaraz ty ploternico zołzo przebrzydła nie kręć mi tutaj że nogi bolą przecież od zawsze latasz na skrzydłach nie masz co robić znajdź sobie pracę fora ze dwora dyskusji dosyć już z dwojga złego lepiej się drapać żegnam natenczas idź pchły roznosić
  5. 'Czym woda dla ust spragnionych' tym dobry wiersz jest dla mnie. Trafiłaś mnie, jak słodko boli... Pozdrawiam serdecznie :)
  6. Najsłabsze miejsce to 'pąsowe lica', strasznie prababciowate i nie wiem czy pasuje do wyuzdania :) Jeszcze coś. Tęsknotą - cnotą dzwonki - mrzonki, Staraj się, o ile to możliwe nie stosować rymów gramatycznych. Tu połączyłeś jednakowe części mowy (rzeczowniki) w identycznym przypadku. Czujesz rytm, to ważne w rymowanych wierszach. Pozwoliłam sobie zapisać go dziesiątką, bo piątka wizualnie, a razem z nią wiersz, wydał mi jakiś taki wątły. Widziałabym go tak, ale to tylko moje zdanie: odlegle bliska nieśmiała młodość oczu mignięcie w snach rozbudzona Ewa to życie wabi tęsknotą za czymś niezwykłym za szczęścia cnotą za namiętnością chowaną skrycie za wyuzdaniem z pąsowym licem czas wciąż ucieka ostatnie dzwonki krzycz, pragnij wściekle na cóż nam mrzonki Pozdrawiam serdecznie.
  7. [quote]zanim przyjdzie listonosz z kolejnym jeden pożółkły upadnie i kolej z nim To jest największa szczerba, powiem nawet wyłom rytmiczny. Trzy sylaby połączone rymem z jedną, nie przeskoczysz, można okuleć. Tyle, póki co. Pozdrawiam.
  8. Miło, że zajrzałaś, pozdrawiam i dziękuję :)
  9. No ładnie splotłaś dziesiątkę z dziewiątkę, rym paroksytoniczny z akcentem oksytonicznym regularny, że śpiewać można. Zawsze ważyłaś słowa :) Pozdrawiam
  10. I co ja mam powiedzie? Bez słów mnie zostawiasz :)
  11. a co zimą lisek zjada, gdy już śnieg zasypie wszystko? zimno w domu, pusto w brzuszku czym posili się lisisko? głód najlepszym jest kucharzem każdy zjada co nawarzy nie masz rady, ni wyboru, więc nie możesz czuć odrazy starał się, lecz nie jest głupi ciemną nocką się wymyka, o tej porze zmienia zdanie spotkać możesz go w - kurnikach Spodobała mi się Sylwestrze Twoja bajka, rozciekawiłam się, rozespałam i ciąg dalszy napisałam Serdeczności :)
  12. Dzięki Michale, nie zgłaszam wierszem pretensji na temat konstruktywnej krytyki. Miałam raczej na myśli polską ulicę, publiczne środki komunikacji itp. gdzie z ust ludzi podczas zwykłej rozmowy wychodzi robactwo w postaci 'kur, pier, chu...' jak oślzgłe żaby. (że też im zęby nie powylatują) Jak by nie było innych słów oprócz pięciu w kółko powtarzanych. Po te grzeczne, uprzejme, miłe, trzeba zajrzeć do słowników albo dobrej poezji poczytać, a to przecież nie to samo co życie. Wiersz ma jeszcze jedno dno, ale tego domyśli się wybrany odbiorca. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
  13. Dziękuję szaraku 42, odebrałeś jak chciałam, pozdrawiam :)
  14. Nie prosiłem o interpretację (łamigłówkę), a jedynie o "prawdę przekazaną w przystępny sposób", czyli o to, co "każdy rozumie". Ja nie rozumiem i dlatego proszę o pomoc. Jeżeli z pańskiej strony, to tylko "miłe słowa do ludzi (autora) niczym kocie ogony", przyjmę do wiadomości i nie będę nalegał :) Pewnego razu ktoś mądry (albo i nie, jak kto woli) upomniał mnie żebym nigdy nie tłumaczyła swojego wiersza. Czasem odstępuję od tej zasady, ale tym razem się mocno zaprę, pozwolisz? :) Dzięki za komentarz, pozdrawiam serdecznie.
  15. Dobrze czytasz i widzisz stepie. Pozdrawiam :)
  16. Dzięki Stanisławie :) owoce - to czyny liśćmi będą słowa. nikt liści nie zbiera więc cóż ich żałować? No chyba, że herbaciane
  17. Niezmiernie mi miło Aniu, muszę się poprawić, bo jak ja do Ciebie wpadam, to nic nie gadam :)
  18. Dziękuję Sylwestrze, pozdrawiam również :)
  19. zapomniały się łasić niczym kocie ogony miłe słowa do ludzi oduczyły przychodzić i odwykły od pieszczot pańskich oczu i uszu po cóż miały wyglądać żebranego luksusu teraz mizdrzą się owszem lecz do nogi stołowej jakiś fotel czy ściana tępo zgłaszcze im głowę przedtem poszły po rozum jakoś żyć przecież trzeba ten doradził podróbkę to złudzenie miast chleba
  20. Ech Patrioto, nie wiem kto bardziej się zmęczył, Ty pisaniem, czy ja czytaniem. [quote]Uniosła, aż żem na czole się pocę. - to polskiemu czy jakiemuś innemu? [quote]Jak i 106 KM, które daje mi mój "Mustang". [quote]Prawie każdy "Golfa III" ma na podwórku - - jak liczby przychodzą do poezji w odwiedziny, powinny przebrać się w słowa Rymy gramatyczne, tragiczne, bez ładu, składu, rytmu. Po prostu nawrzucałeś do garnka co było pod ręką, bez pomyślunku czy konceptu. Rozwleczony nie wiadomo dla kogo i po co. Wiersz ma trzymać, a nie nudzić. Czytelnik nie może wymiękać przy czytaniu. No sorry, nie do przełknięcia jeśli chodzi o mnie.
  21. Aniu, jak dobrze Cię czytać. Zjadłam i wciąż mi mało, prześliczny :)
  22. No i jest w tym wierszu jakaś prawda :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...