Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @Rafael MariusOj Rafaelu, mojego pozwolenia nie musisz mieć, ale uważaj na pestki :)
  2. Listem gończym z ostatniej chwili: Poszukiwany Minister do Spraw Dziurawej Skarpety. Podejrzany o wprowadzenie w życie rozporządzeń o dziurach bez konsultacji z sumieniem. Ktokolwiek widział - niech śmieje się głośno i zgłasza do najbliższego punktu absurdu.
  3. @tie-break A to bardzo możliwe :) Ale to już było i nie wróci więcej, I choć tyle się zdarzyło To do przodu wciąż wyrywa głupie serce … Ale to już było znikło gdzieś za nami Choć w papierach lat przybyło To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami @Leszczym, @obywatel, dziękuję :)
  4. @Rafael Marius Jakby rozumiem, chociaż niekoniecznie się zgadzam :) Dzięki.
  5. Przypisy urzędowe do Rozporządzenia Ministra do Spraw Dziurawej Skarpety ¹ Dotyczy również rajstop z uszkodzoną duszą oraz pończoch po przejściach emocjonalnych. ² Nie obejmuje dziur metaforycznych, duchowych ani tych w logice przepisów. ³ Dziury po kotach, psach i przypadkach losowych uznaje się za „akty natury” i zwalnia z odpowiedzialności włókiennej. ⁴ Osoby posiadające więcej niż pięć par skarpet z ubytkami mogą ubiegać się o status Kolekcjonera Strategicznego. ⁵ Naprawa dziur domowym sposobem (igłą, szydełkiem, zaklęciem) wymaga zgłoszenia do Wydziału Działań Naprawczo-Magicznych. ⁶ W przypadku stwierdzenia nielegalnego łączenia skarpet w pary – przewiduje się mandat w wysokości jednej nowej pary. ⁷ Wnioski o amnestię dla dziur przedawnionych należy składać do dnia 31 grudnia roku bieżącego, w godzinach od 8:00 do 8:03. ⁸ Wszelkie próby cerowania bez zgody urzędu traktuje się jako zamach na system. ⁹ W sytuacjach wyjątkowych (np. Wigilia, melancholia, niedziela) dopuszcza się symboliczne zszycie sercem. ¹⁰ Wzory formularzy można pobrać w Biuletynie Informacji Oplotowej (BIO) lub z internetu, jeśli akurat działa.
  6. Mam jeszcze kilka pomysłów, może zgłosić? 1) Nowy przepis: skarpetę z dziurą zarejestrować w czterech egzemplarzach - dwa do archiwum, jeden do "muzeum absurdu.” 2) Niechaj każda dziura dostanie własny formularz i numer rejestracyjny. 3) Nie zapomnieć dowodu osobistego, względnie paszportu 4) Konieczne będzie zostawienie odcisków palców 5) Nałożyć podatek za nadmiar (w zależności od wagi) 6) W przypadku skarpet bez pary, obowiązkowe szkolenie z integracji społecznej. 6) b A gdyby skarpeta jednak odnalazła drugą - trzeba będzie ją natychmiast rozdzielić, bo zgodnie z ustawą z 2025 roku, nie można łączyć odpadów tekstylnych w pary. Rozporządzenie Ministra do Spraw Dziurawej Skarpety (Dz.U. nr 1, poz. 13) (Małym drukiem, koniecznie)
  7. @tie-break Aaa, tę starą skarpetę, stareńka osoba, która ledwie chodzi, albo w ogóle, ma zanieść, zawieźć, najpewniej polecieć na miotle do specjalnego punktu. Według nowych regulacji każda gmina będzie musiała zorganizować selektywną zbiórkę odpadów tekstylnych. Obejmować ona będzie ubrania, tkaniny domowe oraz dodatki takie jak szaliki czy czapki, a także obuwie. Już się rozpędzam.
  8. @viola arvensis Dziękuję Violu i wszyscy moi Goście, proszę o wyrozumiałość, ten wierszyk napisałam 23 lata temu, kiedy radością było tylko pisanie, bez świadomości jak. Ale to moje dziecko, które wciąż mnie rozbawia i nie mogę jakoś zrobić z niego rosołu. @FaLcorNMożliwe, że tak je słyszysz.
  9. Szanowna Wspólnoto, my - lokatorzy, winni bez winy, donosimy, że w altanie śmietnikowej doszło do zbrodni! Ktoś wrzucił słoik po ogórkach do pojemnika na papier. Nie wiemy kto, lecz kara spadła na wszystkich. Od dziś płacimy więcej, bo przecież „solidarnie” śmiecimy, więc jest odpowiedzialność zbiorowa. Wiedzą o tym nawet koty z podwórka - one też już siedzą cicho, żeby im nie doliczono za sierść. A my - z workami w dłoniach, z plastikami w sercu i z bio w oczach - stajemy przed pojemnikami jak przed sądem. Czy to szkło przezroczyste, czy półprzezroczyste? Czy karton po mleku to papier, czy już zdrada recyklingu? Zanim wrzucę, modlę się do Świętego Segregatora, żeby spojrzał łaskawie i nie podniósł mi opłaty. Bo jeśli raz pomylę puszkę, to cały blok pójdzie z torbami. Podpisano: Sąsiedzi z paragrafu na Plastiku A morał? Choć każdy śmieć na miejsce kładzie, to rozsądek - wciąż na wysypisku.
  10. @Berenika97 Twój wiersz niesie ciszę, która dźwięczy. Odczytuję go jak opowieść o tych, którzy odeszli - o mieście, które istnieje już tylko w pamięci, na wewnętrznej stronie powiek. Nie ma tam ruchu, a jednak tętni życie - życie wspomnień, zapachów, głosów, które przeminęły, ale wciąż wracają echem. To miasto jest w nas wszystkich, w miejscach, do których nie można wrócić, a które wracają do nas w snach. Pięknie, subtelnie i z wielką dojrzałością napisałaś o pamięci, która nie gaśnie, tylko przygasa, żeby nie bolało tak bardzo.
  11. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję Waldemarze, że tutaj zajrzałeś @huzarc, Również dziękuję
  12. @tie-breakDziękuję :)
  13. @MigrenaO tak! Szukałam w sieci tego wiersza, ale kilka portali gdzie wstawiałam wiersze, już od dawna nie istnieje - a to byłby dowód, Tymczasem...
  14. @Migrena A dlaczego miałbyś się gniewać Ancymonku? Ty tego nie potrafisz, a napisałam to 20 lat temu - wtedy Ciebie jeszcze nie było na świecie. No to kawa na ławę. Byłam kiedyś na takim portalu, (Już nie istnieje) na którym pewien poeta kochał wszystkie dziewczyny i do każdej o tym pisał w listach na PW. A one, jak to kobiety, jedna do drugiej zwierzały się - no i doszły wspólnie do tego tego, że każda ma ten sam list (różniły się tylko imionami) No i uradziły jak wyżej :) Serdeczności :)
  15. @Marek.zak1 Dzięki Marku, to stareńki wiersz, ma swoje odniesienie do sytuacji na portalu, który od wielu lat już nie istnieje. Raczej kurki, bo każda myśli, (nie, no nie myśli przecież), że jest tą jedyną. I tak kiedyś będzie z niego rosołek :) Ale póki co, nadał się najpierw do wierszyka.
  16. Był raz sobie cud kogucik Wszystkie kury bałamucił. One piórka układają I tak z sobą rozprawiają: - Wczoraj byłam na spacerze za stodołą… - Ja nie wierzę, przecież jadłam z nim śniadanie, cóż to było za spotkanie… - Mnie ustąpił wczoraj grzędę… - Za mną wczoraj leciał pędem. Inna z miną zatroskaną: - Jak to?, dla mnie piał co rano! - On tak do mnie, wam dowiodę bardzo grzecznie puszczał przodem - Hej słuchajcie, moje panie Zróbmy jakieś tu zebranie. Oskubiemy mu te piórka Już nie spojrzy żadna kurka. Popamięta należycie jakie wieść należy życie. * Znowu morał nie umyka Biednaś, gdy masz kogucika Jemu znów odrosną piórka I tak spotkasz go przy kurkach. ps. Wszelkie podobieństwo do kogokolwiek - wykluczone
  17. @Wiesław J.K.Działa ja melisa, Wiesławie :)
  18. @lena2_ Tak Leno, pomaga powyrywać chwasty i zrobić miejsce temu, co ma rosnąć. Mądrze :)
  19. @Waldemar_Talar_Talar, dziękuję :)
  20. @Migrena Jacku, zamęczysz dziewczyny. Byłam, czytałam i już nie mam słów dla Ciebie Ancymonku Ty jeden :)
  21. Ojej - jakie ładne słowa, napisz o tym wiersz :) @violettaA może to dwa kamienie się zrosły? Tak długo i tak bliziutko siebie, przez wieki czy tysiące lat...
  22. @viola arvensisOch Violu, co to może być? Zostawiam Ci słowa - Janusz Kondratowicz i Zbigniew Zapert napisali taki tekst: (fragment) Boję się Twojej miłości I Twoich spojrzeń i słów Pytań zrodzonych z zazdrości Nocy spędzonych bez snu Słowa jak liście powiędną Gdy nas rozdzieli zły czas Potem zapomnisz niejedno Z tego, co dzisiaj jest w nas Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,irena_santor,boje_sie_twojej_milosci.html
  23. @tie-breakTo też naturalne, dzięki :)
  24. @tie-break a ja tu sobie popijam kawę, a tu takie kwiatki :)
  25. @tie-break Zgoda, w każdym razie, mnie jest potrzebna do życia, bo wiesz - Nie samym chlebem człowiek żyje - słowem także :) -------------- @Wiesław J.K., dziękuję :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...