
H.Lecter
Użytkownicy-
Postów
5 303 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez H.Lecter
-
Podoba mi się część do przedostatniego wersu pierwszej strofy. Zwykle podobało mi się u Pana więcej. Pozdrawiam Wiersz jest niepodzielny, czyli nie podoba się całość. Dzięki, pozdrawiam.
-
Nie będzie więcej. Dzięki, pozdrawiam.
-
nim go nie uprzątnęli z ulicy tego z plecakiem przez ramię czarny kwadrat na białym tle nikt z nas nie skorzystał z prawa do odwrócenia wzroku słodkawo dymna uporczywość doznań nawet jeszcze potem gdy już tylko biały kwadrat na białym tle zachłanne oczekiwanie na choćby podmuch kształtu każdą drzazgą ciała
-
Podwójna korzyść
H.Lecter odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak za karę, to może być... -
Kwiaty między wersami, słońce, bezbronne szczenię, wypalone łzy, śmierć wszystkiego, kompozycje tajemnic... Za dużo wrażeń jak na sześć wersów. Źle.
-
zaduszki, od 8 do dozywocia
H.Lecter odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo do plusa blisko : )) Wywalić/ zmienić : pomost życia, powłokę ozonu, jestem niewinny Wysoki Sądzie. Pozdrawiam. -
poezja to jest się nie tylko w mogile
H.Lecter odpowiedział(a) na Messalin_Nagietka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a człowiek szedłszy w tej chwili przystanął Nie wiem czy to dobry wiersz, czy zły ( i mało mnie to obchodzi ). Czytałem z przyjemnością wiele razy. Szybko, wolniej, pomału... I ja przystanąłem. Dzięki, Messa. -
Z Ludźmi-bez-ludzi, w krainy, gdzie nie ma tych drzew glinianych, co w niebieskich glebach skrywają niebo i chcą bić się z Bogiem - by Bóg ponownie prze-żył tak człowieka. Ech, Adolfie - te twoje " efekty specjalne "... Tylko tyle ale może nie trzeba więcej : )) Pozdrawiam.
-
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powody, choć brzmi to okrutnie, tak naprawdę są nieistotne w wierszach. "Mogła zostać, gdzie mnie nie było" wystarczająco mówią o kimś "niedojrzałym" (do czegoś?). Chyba, że koniecznie chodzi o pokazanie czyjejś fryzury ;) na Stawowej w K księżyc nie w pełni po schodach deszcz niebieskowłosa mogła zostać gdzie mnie nie było gdzie wysmukłym wiatrem Modigliani Jakiś dziwny jestem, bez powodu nie piszę. " Mogła zostać gdzie mnie nie było " - mówią o wszystkim, tylko nie o " niedojrzałości ". Fryzura w wierszu - obowiązkowa. Modigliani się obraził, małolata dorosła, księżyc wypełnił, deszcz spadł ze schodów a ja... idę się upić. Masz to na sumieniu. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
piłka opiłki żelazo anemia :) dziewuszka sztylet lecter trup -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy to mniej mówi? Może : Ul. Modiglianiego, dawniej Stawowa... Boskie, ja cię zastrzelę ! Gdzie się podziała drobnolistna małolata - powód tego wiersza...?! -
Śpiące gejsze
H.Lecter odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczywiście zapomniałem kliknąć : ) -
Śpiące gejsze
H.Lecter odpowiedział(a) na Karol Samsel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie przepadam za tekstami zamkniętymi w hermetycznej przestrzeni, bez komunikacji z " tu i teraz " ; przecież kobieta za " welonem/ barwnikiem ", to nie tylko fukushima... Warsztat docenić jednak trzeba - plus, Karolu. Pozdrawiam. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Fagocie. Pozdrawiam. -
Rozdzielenie
H.Lecter odpowiedział(a) na 'Ivonne' I.W. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie dzielić na pół, tylko złożyć z sensem... -
oooo Lecterze, to wieeeelki komplement, ; a tak przy okazji ,nawet sięgając po świerszczyki? :P:P serdeczności Sięgając po świerszcza, to każdy potrafi - po świerszczyk już niekoniecznie : )
-
Jak ty to robisz ? Sięgasz ręką po cokolwiek i jest WIERSZ... : ))
-
Coś tam błysnęło zachęcająco pod koniec ale to jeszcze bardzo " młode " pisanie.
-
wiara bywa zdradliwa miłość ponętnie pijana nadzieja wraz z deszczem odeszła nim przeszła Debiutantowi by nie przeszło a przecież debiutantem nie jesteś...?
-
Przez ciało i krew
H.Lecter odpowiedział(a) na Robert Kmiel utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Temat z gatunku " niemożliwych ". Pozdrawiam, przyjemnie zaskoczony. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, pozdrawiam. : ) -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cieszę się, Adolfie, że ten skromny wierszyk stworzył ci tak wielkie pole do interpretacji. Nie zdradzę co " widziałem kiedyś " - każdy czytelnik zasługuje na swojego " modiglianiego " : )) Dziękuję. Pozdrawiam. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak jest kobieta i Modigliani, to musi być woal... :)) Dzięki, bono. Pozdrawiam. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zostaw Basiu trochę tej farby, mam przeczucie, że jeszcze się przyda... ; )) Dzięki, pozdrawiam. -
widziałem to kiedyś
H.Lecter odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak mi się marzy - zostać twoim osobistym sekretarzem i nosić teczkę z twoimi rękopisami... Ale ty, okrutny, wybierzesz pewnie Sojana albo Serockiego...Ech, życie... :((((