Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold_Adam_Rosołowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 451
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Witold_Adam_Rosołowski

  1. strach podobno ma wielkie oczy a u ciebie - jakby nie zaskoczył i spod powiek ścian czterech rozbiera czas jak z rozsypanych bierek nie wszystko drży - nie wszystko płacze choc mogło przecież być inaczej strach - na wróble marzeń - na szczęście w strachu tym siadasz i widzę - chcesz więcej ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  2. Bogdanie, nie umiem odpowiadać prozą - przyznaję się i Tobie i moderatowi - stąd te krętactwo wersów w rymie - nie myślałem o filarecko-filomackich zwyczajach ale i o nich warto byłoby przypomnieć kiedyś - Szeich - Abadeich wplątał się w moje zycie już od dość dawna -- nigdy tam nie byłem - ale kiedyś tam - myślałem że to jakieś s magiczne słowo przeznaczone do czarów - potem coś znalazłem gdzieś i tak powstała ta opowieść. Co do Twojej historii - to warto - warto byś przepisał to wierszem - i udostępnił jeśli można nam - portalowcom zgłodniałym - może by zaproponować moderatorowi nowy dział - opowieści wierszem ... - pamiętam kilka miesięcy temu proponowałem dział poezji spiewanej tak jakoś w komentarzu komuś i .... jest - ejjj reklama mnie się ima Dziękuje że tu zajrzałeś serdeczne pozdrówko W_A_R
  3. Mario - ja do tego ostatniego zdania z zapytaniem - mogłabyś szerzej - proszę serdeczne pozdrówko W_A_R
  4. będziesz robić ciasto? serdeczne pozdrówko W_A_R
  5. dzięki że Cię rozbawiłem, no cóż brnięcie przez ten podmokły teren jest dość zabawne - a co do nowości czystości to "I" jakoś nie zauważyłem - ale w jednym werse 2 razy -ści jakoś niesympatycznie wygląda - o to mi chodziło serdeczne pozdrówko W_A_R
  6. dzięki Macieju za zrozumienie i odczucia po przeczytaniu i za zapach starych pism serdeczne pozdrówko W_A_R
  7. "na żynliusa wróżby"... - wyjaśniam - wróżenie z ognia serdeczne pozdrówko W_A_R
  8. Thomasie - nie wiem - taka drobna sugestia: nowości czystości - na - nowej czystości a w wierszu - cóż nagle bagno zmieniło się w litą skałę - z drzewem za plecami - wyobraziłem sobie tę skałę w kształcie "ZET" a kropka ponad to Ty - drzewo wymazane - w budce suflera - nie ważne bo nie aktorem na tej scenie - a ja - pełznę Twymi śladami - bagnem nasiąkam i zrdrowieję zachętą reklamy - iluzją serdeczne pozdrówko W_A_R
  9. pierwsza interpretacja - możliwość zaistnienia w odciętej pępowinie - puk - puk ... druga interpretacja - w pewnym okresie wierzono w zjawiska jakim jest oblewanie promieniami słońca - bóg o sznurach piekących - i my w domach - puk, puk - z czasem dach osunę i wejrzę do Was trzecia interpretacja - współćzesny bóg - kościół - daleko od nas filozofia istnienia pozbawiona zjawisk otaczających nas - więc linkiem jest typ szubienicy - rodzaj odejścia w ogród doczesności - w nudę czwarta interpretacja - łapanie się na istnieniu to konsekwencje huśtania się na myśli, marzeniach, wyobraźni - wiązanie je w światłość nadzieji - puk, puk - czy ktoś pukał? ... czy ktoś do nas mówi? ... - czy mozliwe staje się niemożliwym? ... - dylemat konieczności serdeczne pozdrówko W_A_R [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 23-05-2004 09:49.[/sub]
  10. Twoje Kubo to odkrycie - dzięki za "ciekawa opowiastka" - iluzja jest często narzędziem źle wykorzystywanym - stąd krótko odpowiem - często fakty bywają zjawiskiem interpretacji tego co odeszło - rzadko omawiane są przyczyny - tak jak i w moim przypadku - skutki - skarby głęboko zaimplementowane w pamięci odznaczają stempel czasu w nieoznaczoności wyrażania się - w rozwiązłości myśli - stąd nie każdy potrafi docenić ich wartość - w odkrywaniu takiego skarbu przyczyny bywają jako ten piach przecedzane i odkładane jako nieważne serdeczne pozdrówko W_A_R
  11. Michale - dziękuję - za ten kawał dobrej roboty z serdeczności pozdrówko W_A_R
  12. Macieju - wiem też więcej (tak mi się przynajmniej wydaje) o Egipcie niż przecętny jakiś tam ważny gość - ale jeśli chcesz się dowiedzieć czegokolwiek to nie od parady masz łącze net ... - tak trochę przekornie odpowiadam - ale już wspomniałem - zupełnie o coś innego w tym wierszu chodziło - a przypominanie zasług Antinoopolisu kojarzy mi się z nierozerwalną więzią sportowców w biegu z odskakującymi na strony medalami sprzed lat świetności - ryjącymi wobraźnię w piersi i marzenia po głowie - cały Egipt jest niesamowitym zjawiskiem - wartym przypominania - od nich Grecy wiele wyssali ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  13. Jana - dziękuję za wejrzenie - pociąg do zachodu - nie wiem - może nie do Europy - my Polacy lubimy obce zwyczaje - to nas jakoś upaja - a nasze cento licho poniosło ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  14. a dla mnie Ewuniu - Szeich Abadeich to przypadek wielu miast - nie kazdy wie gdzie mieszka - "małe ojczyzny" serdeczne pozdrówko W_A_R
  15. na cento i licho – była kiedyś w Polsce zabawa taka, ze się w dłoń wkładało monet niemiara i jakby najprościej zgadnąć było – ile się w dłoni monet trzymało, sławetnych w tej rozgrywce było wielu nawet nie patrzyli a wnosili liczbę jakby też w swym krótkim namyśleniu mieli od przypadku układy diaboliczne nad cento i licho – nad pechowców występ słabeuszy w miernocie – zmieniono zasady odpowiadano odtąd – parzyste – nieparzyste i tudzież nie zawiodły z szatanem układy przycichło w bieg wieków – jakby zapomniano że jedynym to polskim było hazardem nad zagranicznych gier miano stały się cento i licho nad inne gry umarłe nad cento i licho – dziś monopole, karty w kasynie baba z chłopem nad stołem do ruletki jakby ten pociąg do zachodu był warty nie mniej niż pici polo na najmniejsze rameczki, obudźcie się rodacy, macie i wy zabawę swoją własną – sprzed wieków – jak cicho jakby nikt nie pamiętał nad jej sławę branych w garść monet – czy cento czy licho …
  16. pozwól że pragnienie twe ugaszę w tych słowach bo chocby odpadła komuś tam ręka czy noga choćby w rozumie - "niekształty" jakieś poczuł jedno co rzec warto - precz - precz z oczu jeju - jeju - wieję bo zabawiłem się w kaznodzieję serdeczne pozdrówko W_A_R
  17. Marku - choć wiedźminów w wierszu Twym nie odkryłem - jednak jestem pod wrażeniem - bardzo wspaniały opis przyrody - ja bym tak nie potrafił - więc kłaniam się nisko - jednak prócz tego opisu jakby zabrakło historii, która ciągnęła by się wzdłuż całej treści - wiście-oczy - może jej nie dojrzałem i zachcianek mi się chce - ale ten wiersz wygląda mi na część z jakiejś większej całości - to tyle serdeczne pozdrówko W_A_R
  18. widziałem takie miejsca - i z pamięci ściągam obrazy przebrzmiałe - puszczy - coraz dalsze coraz mniej wyrazistrze - drzewa owocowe w sniegu - a u Ciebie wiosna - więc tak jakby kolejny etap po zimie serdeczne pozdrówko W_A_R
  19. Annabel - jeśli chodzi o pierwszy wers i jego dosłowność - to czy się zgadzasz czy nie to Twoja sprawa - ktoś kiedys powiedział, ze poezją jest wszystko czy coś w tym rodzaju - ok - niech mu będzie - dla mnie każde słowo jest ogromem a to czy ktoś napisze "kocham cię" czy inne sformułowanie - to początek - otwarcie bram - lecz jeszcze nie wejście do środka - lecz cóż - kaznodzieję z siebie zrobiłem - dzieki że zajrzałaś i przeczytałaś i serdeczne pozdrówko W_A_R
  20. nie wiedzą w Szeich Abadeich, że ich miasto kiedyś inną nazwą w prawiekach szczyciło się mianem Antinoopolisu, nad zarosłe Nilu brzegi, nie wiedzą, przez kogo było wybudowane, a żył podówczas w Egipcie Antinoos z Bityni faworyt cesarza Hadriana, jego towarzysz w wędrówkach dalekich, jakież jego czyny były, ze krypt jego nad nazwą miasta zawarzył nie wiedzą w Szeich Abadeich, że zaliczony do grona Bogów – Antinoos, ze jego świątynia tam była, że na równi z Apisem jego imię czczono, w jakich to dał się sławić on wyczynach? podobno w tragicznym wypadku cesarza uratował mu życie, wpław rzucając się do Nilu pewnie nikt by sobie tego nie wyobrażał gdyby nie było wzmianki o krokodylu nie wiedzą w Szeich Abadeich. ze ich miasto kiedyś inna nazwą w prawiekach szczyciło się, mianem Antinoopolisu, nad zarosłe Nilu brzegi nie wiedzą z jakiej przyczyny było wybudowane o Antinoosie z Bityni, faworycie cesarza, nie masz co pytac tubylca, nie powie żaden, tak to się czasem w historii zdarza zapomnieć, nad Szeich Abadeich przypadek
  21. UnionJack - z tym gachem to pewnie (no na pewno) masz rację - lecz co do banalności rymów - uuuuuuu - nie porównuję się do żadnego z tych Wiel. Wieszczów, którzy pokracznie czasem kręcili swoje wywody docierając do częstochowskich zbitek - mozliwe, że i ja tę drogę obrałem - ejjj - byleby bez "wieszczowstwa". Forma szwankuje - niech będzie - nie jestem polonistą a tacy pragnęliby pewnie w tym Z się znajdować i resztę gdzieś obok usadzić - jam fizyk - fizycznie myślę - od A do Z - i żadnej wojny nie uznaję prócz reakcji natury - wiersz pozostawię bez zmian - myślę, że w całej swej groteskowości nie zauważyłeś wielu innych doznań - o które nie chciałbym posądzać nawet własną myśl serdeczne pozdrówko W_A_R
  22. tak z żartów napiszę Adamie - że wiersz nie hak i ubrania na nim nie powiesisz ale pomysł zaskakujący - może byśmy opatentowali - hihihihi a bez żartów - to dziękuję za "nieskończoność" serdeczne pozdrówko W_A_R
  23. Bogdanie - wybacz - wyciąłem ten fragment - bo do niego najdłużej dumałem - proponujesz dalszą refleksję - ok - tylko już może nie tu - wiersz, ten który czytałeś - jest linią - nie odcinkiem (bo bez początku i końca - szczególnie tego końca) - a tak na koniec bez końca - to kiedyś zaznaczyłem w pewnej wielkiej księdze fizycznej - tekst - coś w rodzaju - że nigdy nie da rady rozdzielić wiązki światła - pani bibliotekarka mnie zbeształa, hihihihi - ale czekam dnia kiedy to nastąpi - jak z "atomem" (grec. niepodzielny) ps. do winy się nie poczuwaj - wiersz ten powstawał jakieś dobrych kilka lat temu - kiedy siedziałem na wykładzie z fizyki - a skończyłem(?) teraz - no cóż - kilka dobrych lat - a dla fotonu - chwila ... serdeczne pozdrówko W_A_R [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 19-05-2004 12:31.[/sub]
  24. jeśli wiersz zdaje się wrotami malowanymi wietrzną strugą porzućmy bagaż - pójdźmy tam i ... zapraszam na stronę drugą serdeczne pozdrówko W_A_R [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 19-05-2004 09:59.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 19-05-2004 10:07.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...