Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold_Adam_Rosołowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 451
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Witold_Adam_Rosołowski

  1. droga Pani - czegoś tu brakuje - może tej muzyki - bo widzę, że raczej patrzysz na czym ten drugi gra serdeczne pozdrówko W_A_R
  2. prawdopodobnie to o przemiłym (zapewne) czworonożnym przyjacielu - ale też odkrywam jakgdyby o wietrze pieśń pochwalna serdeczne pozdrówko W_A_R
  3. ejj - tak od razu do serca - zrobiłem błąd w swym komentarzu - zamiast "odrastają" winno być "obrastają" serdeczne pozdrówko W_A_R
  4. ok - w te trzy strofy pasowałoby pewnie wtrącić wdowę i panicza jak do klatki i obwozić po rynku - w ścisku wiersza, szyderczych uśmieszków pgapiów, rzutów "mięsem" i "czem" popadnie - ale ja im tego nie zrobię - niech w zaułkach wiersza-miasta schadzki swe urządzają - a kto gotów jako podlotek polecieć za nimi do kościoła nie wejrzy - wierny-niewierny - chodzi się do kościoła czy do rozmowy z bogiem ... serdeczne pozdrówko W_A_R ps. sam sobie zauważyłem literówkę w czwartej części - he
  5. spojrzenia spoza rozumu - spoza ludzkiego dogmatu ciała - tego nie ujmuje - proszę - nie przejmuj się tym co piszę - to tylko do zastanowienia i sugestiii zostawiam - wcale nie chciałem Cię rozdrażnić - jedynie rąbkiem mego nieokrzesania pokazać drogi spoza stanu bytu serdeczne pozdrówko W_A_R
  6. domy strojne w piórka nasze obrastają w nieboskłony może jeszcze coś tam da się zrobić by nie powalny został dach z tych myśli dymu udźwig ścian w słonecznym haku aby pozostało z rymu tyle ile w tej stofie znaków domy nasze strojne w pióra poetyka go wykuła serdeczne pozdrówko W_A_R ps. choć komentarz w wierszu to jeszcze dorzucę - każdy dom wali się jeśli gospodarz zbyt dużo myśli a nie "zakasze" rękawów i do roboty ... [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 16-05-2004 10:24.[/sub]
  7. Luhien - wydaje mi się, że troszkę źle się czyta - sugerowałbym inny układ np: ... A wczoraj wieczorem Lampy widziały W świetle „wspólnoty sąsiadów” - cień człowieka widziały Że ktoś pijany Pukał do jej bram Że płakał ktoś, Że skomlał ktoś... Pijak - zachlany miłością ... Ona zawsze marmurem On zawsze pijany ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  8. jeśli bawisz się w Pana Wulkana i wyrzucasz w siebie daleko to poza Tobą nikt nie ucierpi ale tu w obłudnika wstępujesz i niby "strojnisia" przed lustrem - ejjj - rycerze mieli zbroje - a Ty - myśli populistyczne - podnieś tę część hełmu co osłania twarz (nie wiem - jak to się nazywa - nie jestem znawcą) i spójrz prosto w oczy - do czego Cię zaprowadzi wzrok ... wiersz tego nie ujmuje serdeczne pozdrówko W_A_R
  9. w kraju-baju śmiechu wartym taki zwyczaj jest utarty że kto bardzo wcześnie wstaje ten do luftu się nadaje luft tradycją jest odwieczną może nazbyt niebezpieczną ale taka wola ludków wstajesz rano i do luftu, raz doznałem tej przyczyny kiedy wcześniej spod pierzyny wystawiłem lewą nogę trafił mnie ten luft jak ogień w kraju-baju śmiechu wartym los mój wydał się już martwym spośród wielorakich skutków zatraciłem się do luftu, cały dzień mnie luft wyłoił nim się ludek zadowolił nim wymsknąłem się o zmierzchu z kraju-baju w gromkim deszczu jak z senności – z niepokoju powracałem w czas do domu długo jeszcze pamiętając luftu matnię niepisaną.
  10. do kościoła w dzień powszedni chodzą chyba tylko biedni tak też co wieczór – bogu chwała pani służącą swą puszczała by w trakcie jej nieobecności mógł zjawić się jej gach miłości do kościoła ... tak też bez zbytniego oporu jak co dzień z samego wieczoru pozwalał panicz pachołkowi do przenajświętszej iść się pomodlić do kościoła ... pani świadoma i w nadziei by panicz mógł bez ceregieli kochać ją – wszakże była wdową w domu jej nie było nikogo do kościoła ... bo i panicz ostrożny kroćset by nikt nie dał rozgłosu plotce że jest z wdową – sprytnie wręcz skrywał gdzie co wieczór niebacznie bywał do kościoła ... a po kościele – nie bez mała służąca długo nie wracała jak i pachołek – za co pani o panicz bogu dziękowali do kościoła ... a w niedzielę – pani i panicz służących w domu zostawiali mówiąc, że do kościoła trzeba gdy obowiązek i potrzeba do kościoła ... lecz w niedziele gdy tylko pani i panicz z domów wybywali wraz do służącej czmychał pachołek o czym dopisać sobie pozwolę że do kościoła w niedzielę jak i w dzień powszedni nie bogaci i nie biedni chodzą może ... wierni. [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 16-05-2004 09:59.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 17-05-2004 06:45.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 17-05-2004 06:47.[/sub]
  11. struny tej nie zakopuj w pamięci i na złom nie oddawaj - niewielki zwrot byłby za nią pieniężny wrzuć raz jeszcze do owej piosenki jak do pudła gitary gdzie smutki i ich skutki trzymają się dźwięcznie takie to są czasami skutki niewyraźne w ocenie puenty serdeczne pozdrówko W_A_R ps. zerwanie struny to jeszcze nie problem
  12. wybacz Macieju ale do tytułu jeszcze się "czepnę" - jakiem "grajek" to chyba być winno ... z nut gra ... - nie wiem jak to poprawić - to może śmieszne bo są tacy co mówią, że siedzą na komputerze - nie zaliczam Cię do nich - a kiedyś dałem też taki popis umiejętności tytułowania - poprostu w "edycji" napisałem drugi raz tytuł - o wierszu - krótko - jakoś mi nie przypadł do gustu - ale gust - rzecz ważna niejednako dla Ciebie i dla mnie - jeśli to obraz apokalipsy - to kto temu aniołowi dał nuty, że pęka świat - kto mu nałożył przyczynę niszczenia ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  13. od siebie napiszę - że nie o odgadnięcie mi szło - tylko o sens - a jeśli z sensu robi się zagadkę - wtłacza w tajemnicę - to ciekawy temat na dłuższą dysputę - koncertu wysłuchałem bo dawno w realu na takowym nie byłem serdeczne pozdrówko W_A_R
  14. Klaudiuszu - wydaje mi się, że racja leży po obu stronach - dwie pierwsze linijki stanowią twierdzenie - niezaprzeczalną rzecz odnalezienia (nie chodzi o pukiel czy lok czy papierek) ale dalej - wybacz - dałeś się nabrać - mocy zwątpienia - poco mi to? - jak poecie mysli poco? pomiędzy jednym a drugim niedociąga przecież ... serdeczne pozdrówko W_A_R ps. to żadna nie obrona
  15. nie wiem czy powinienem tłumaczyć - jedynie wskażę conieco: po pierwsze: wiersz ze snu po drugie: obudzenie poety po trzecie: zrozumienie zjawisk fizycznych w odniesieniu do snu po czwarte: życie to jest teatr ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  16. chciałbym na temat - ...odkąd zrezygnowałem z boga... - nie wiem co Cię skłoniło do tego rzutu - ale poważnie to brzmi - Paweł - wydaje mi się ze zakleszczyłeś się w sobie - nie jestem psycholog - ale wiersz o tym świadczy i ten temat "muru" - słyszałęś o trąbach jerychońskich??? serdeczne pozdrówko W_A_R
  17. Emilio - coś w tym wierszu jest, że kolejny raz czytam i jakoś mnie do tego szkła przykuwa - ale jeszcze nie wiem co ... serdeczne pozdrówko W_A_R
  18. nad kłunie, jawje, pircie, stodoły, Klecie i brogi – domy nad domy, Którym nie Ugnis a elektryczność Światłem wśród Naktis, nad idylliczną Prawdę o arche, którym Zybury Z mocy Żybintów słały pioruny, Perkun nasz jeden – Pan – Możnowładca, Nad Diwiriksy tęczę – wybawca, Znali Dojlidów w Rzymie, na Krymie, Oto ich dizaklo w zbożowej zinge, Oto ich „make up” w szerokim łaukas, ziarno nad ziarno – obrodzi w ałkas, nad drzew bożenięt i cór słonecznych racz Medeinisie spoczynek wieczny dać w skalsie wiedzy nad sekret Dewy, oto są raudy na czas nieszczęsny, o Orarykszte - obyś na próżno biła o ziemię swą barwną różgą, z deszczu po deszczu kauki, alwary, łaumy i inne czarcie ofiary, welnas i kipszisz, że tylko ału i pierwszą lepszą pati obcałuj a potem żeń się jak radzi Żincius, wszystko jak w życiu – pyrciu pa pyrcium … Diewos – mój Diewos, gdzie Twoje drzewo, w lesie, w Welnasie, Diewos w Ałkasie.
  19. jeju Szadoł - dopiero teraz to odkryłem - luksio się czyta - chyba nie będę z binarnego tłumaczuł - ale to wielki postęp w poezji, hihihi - jak ten wiatr - niesłoneczny a wewnątrz ludzki serdeczne pozdrówko W_A_R
  20. w drugiej zwrotce Iris_IK - wydaje się nie otrzebne drugi raz - "uchylam" - nie wiem czy to rozmowność - acz kolwiek - przeczytałem i sugestię swą wyraziłem serdeczne pozdrówko W_A_R
  21. ... dowiedzieć się co znaczy mocny uscisk dłoni spojrzenie ...................... zpatrzone ............... ciepło twoje w moim wnętrzu .........twoje słowa z piekła rodem zanurzenie po szyję mnie w marzeniu spełnionym wyrzut sumienia ...........twoja twarz w naszym lustrze ...........poskładanym z odrzuconej .............przeszłości ........... że nie chcesz ponieść ........... odpowiedzialności ........... za uśmiechnięcie mojego ........... straconego świata ... proszę o wybaczenie - za zmiany w wersach - ale gdzie tu jest te Twoje - Otka - dlaczego ... wiersz w formie i stylu zespolony - ale do tytułu mu brak serdeczne pozdrówko W_A_R
  22. błędy - ale oglnie wiersz zaskakująco - baśniowy piotrze - opowiedziałeś kawał historii - jakoś tak nie połączonej ze sobą serdeczne pozdrówko W_A_R
  23. może tylko ostatnie słowo nie te serdeczne pozdrówko W_A_R
  24. no cóż Andersen lubił maślane masło albo jego tłumacz się zamiast zaślinić - zamaślał (czyt. zamyślił) serdeczne pozdrówko W_A_R (przepraszam - literówki poprawiłem) [sub]Tekst był edytowany przez Witold_Adam_Rosołowski dnia 13-05-2004 23:10.[/sub]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...