Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maciej_Satkiewicz

Użytkownicy
  • Postów

    797
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciej_Satkiewicz

  1. kiedyś byłem geniuszem... ;P
  2. nie dziękuję Ci Panie bo nie ma za co w reakcji zachwytu z fizyką osiada antropiczność wyjmujesz świadectwa i co z tego nasza ciekawość dotyka Księżyca nasza pokora nie opuszcza cmentarzy to także argument
  3. kiedyś pisałem z iskrą...
  4. a więc wiersze wolno pisać rzadko i niechętnie tak aby w suterenach myśli dojrzały gęste perfumy ironii z głową opuszczoną na barki ta stara przyjaciółka mędrców zrywała wyuczonym ruchem niechęć z tajemnicy żeby zakryć swój zapał stosowna toga błądziła z kagankiem lecz wszystkie drogi wiodły niezmiennie do krótkiego epilogu po gwałtownym pełnym ekspresji punkcie kulminacyjnym to byli reformatorzy bez głosu bo opuścił ich jak demokracja krzyczeli stonowaną formą swoje tak tak nie nie jak jasny karp przed świętami ale trzeba Wam wiedzieć polegli kolumbowie pogodzenia człowiek jest centrum wszechświata i ciągle nazywa zwierzęta zjawisk dość już snu apeluję o monarchię stanową myśli
  5. Widzę panienkę na balkonie, w słonecznym, dogasającym deszczu, wietrzącą (trzepiącą? ;P) sukienkę, z której zlatuje wiaterek, a za panienką pusty szary pokój, przed panienką niebieściejące niebo, a wierszyk extra, orzeźwia (nawet) Pozdrawiam ;
  6. Nie rozumiem, z odpowiednim nastawieniem do siebie i własnej `twórczości` krytyka raczej rozśmiesza niż zniesmacza. Poza tym krytykant też tworzy - krytykę. A Pan jednym machnięciem skrytykował te wszystkie dzieła - w tym i swoje własne. Wiersz powinien sam się unicestwić i/lub zamienić w złoto...
  7. Brzemienny, z gruszkami, popiołem i nocnym niebem. Ma aspiracje metafizyczne, niestety, raczej nie spełnione, jak dla mnie. Kałuża spowita mgiełką, +/- Pozdrawiam
  8. No wreszcie ktoś to zauważył ; To dla mnie niesłychanie ważne odkrycie, zwycięstwo nad solipsystycznym otępieniem, dzięki. PS. Tamże niedomówienie istotnie, będę szturchał ;P Pozdrawiam
  9. Nie palę, dzięki ;) Myślę, czy aby nie powrócić do poprzedniej wersji, gdzie padają ciekawe słowa...
  10. niektórym poetom orgowym Kiedy wybieraliśmy je w hipermarkecie nie przypuszczałaś że to naprawdę działa teraz wiesz co oznacza solidna marka ja wiem jak wygląda krzyk można powiedzieć że żadne z nas nie jest warte więcej niż ta paczka ale to nieprawda wkładasz go do ust zdecydowany ruch dym szkicuje niewypowiedzenie
  11. Dziękuję za wszystkie komentarze, mi jednak ciągle coś w nim nie pasuje, będę szturchał tu i ówdzie, może coś... Pozdrawiam
  12. To może jeszcze www.youtube.com/watch?v=lRefZf3gj74 , "Best of Elevator" ;
  13. Przejrzałem na oczy dojrzałaś na ustach krople lipcowego tańca to chyba jeżyny myślę nieuważnie skaczące litery kiedy zdejmujesz słowa jesteś wodą która dopełnia się w dłoni
  14. Wbrew pozorom możemy się zobaczyć niewiele jest metafor po obu stronach zasłony zostaje światło my jesteśmy duchami wbrew substancji możemy się dotknąć to kwestia melodii jak taniec Nazrywam Ci maków niech i one przejdą w odbicie niech wybiją się w drugiej barwie potrafimy czarować więc powoli wejdźmy w jedną odległość aby przemóc wszystkie zaklęcia Widzisz? W palcach mam pajęczynę We włosach dotyk w ustach wyznanie
  15. www.youtube.com/watch?v=hYJIAHpDRMs&feature=channel www.youtube.com/watch?v=lxe1qAb_QtY&feature=channel www.youtube.com/watch?v=hqOBR_Xbw2I www.youtube.com/watch?v=LKbUOeMuvtk&feature=channel itd...
  16. Bóg lubi niespodzianki dlatego milczy a my musimy dowodzić samych siebie dlatego nigdy się o nim nie dowiem a w chwilach prawdziwego zwątpienia będzie dawał mi znaki więc może nie chodzi o Niego przecież wiara to dobro doczesne co jeśli jest tylko suflerem uważaj na słowa
  17. Dziękuję, wiersz napisany przy koszeniu trawy :)
  18. Dzięki, jeszcze w nim pomajstruję... ;)
  19. nie mam własnego języka jestem kontemplacją piewcą idei hermeneutą rzeczywistości nie potrafię łowić ryb grać w bilard pić herbaty czytać którzy jesteście pewni czasu i przestrzeni tak zwani mędrcy - nie potrafię
  20. Dzięki, ale pozmieniałem wcale znacznie ;> hm
  21. Przejrzałem na oczy dojrzałaś na ustach krople lipcowego tańca to chyba jeżyny myślę nieuważnie skaczące litery kiedy zdejmujesz słowa jesteś wodą która dopełnia się w dłoni
  22. Upalność, światło zaraz po deszczu, w którym rodzą się nawet kamienie, "podział ról i subtelne uzupełnianie się, a nawet obdarowywanie" (kasiaballou), zawieszanie nazw, łączenie ich w ogród, "wiersz fundamentalny"(Jacek Sojan), pierwszy, dziewiczy ; kreacja czasu przeszłego z zawartym spojrzeniem w przyszłość - najbliższą (te od ognia), dalszą (te od owoców) i daleką jednocześnie (jeszcze raz ogień), nagość, co więcej, nagość spełniona, bo ogród został stworzony wspólnie, poprzez słowo i w słowie, a więc ponad zasłonami... ładne
  23. Ciekawe w jaki sposób nick na forum internetowym może mieć córkę..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...