-
Postów
1 933 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez Leszek
-
Mirosławie jako odpowiedź niech posłuży cytat z Leksykonu terminów literackich: Inwersja jest środkiem stylistycznym wykorzystywanym w języku potocznym do uwydatnienia semantycznej, emocjonalnej lub logicznej pewnych wyrazów. W poezji służy ponadto efektom brzmieniowym i wersyfikacyjnym oraz podkreśla odmienność poetyckiego wysławiania.. Pozdrawiam Leszek. :)
-
No proszę niby takie nic ten mój exodus, a jak inspirujący. :)
-
Pięknie wkomponowałeś się w konwencję. Dziękuję i pozdrawiam Leszek. :)
-
Poezja.org - forum otwarte
Leszek odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Kolejny głos na tak. Pozdrawiam Leszek :) -
widziałem pegaza rozpostarte skrzydła uniosły go w przestworza a może czyjeś pragnienia spójrz - staczał walkę z ciążeniem kolejny który wiedział jak uciec pozostały odczłowieczone ślady dystansując się nabierały polotu wciąż pewniejsze siebie próbowały poczuć nieznane ---------------------- W tej wersji (i w tamtej ;) - moralizująca przypowiastka o ludzkiej bucie (ludziu w bucie, czyli odczłowieczonym śladzie po każdym ;)?. Niezbyt wymyślone, ale wiersz wymyślny. Sorry ;) pzdr. b Bogdanie ciekawa ta Twoje wersja, ale jednak pozostanę przy swojej i Ty wiesz dlaczego. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. Leszek :)
-
Tak sobie poleciał. :)
-
widziałem pegaza rozpostarte uniosły w przestworza kto wie może czyjeś pragnienia spójrz jakby z ciążeniem walkę staczał kolejny który jak uciec wiedział odczłowieczone ślady dystansując się nabierały polotu pewniejsze siebie z każdym próbowały nieznane poczuć
-
nadmorskie pejzaże
Leszek odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaaaaak poezja współczesna to nie jest, z milionem niepotrzebnych, nic nie znaczących, a będących jedynie manierą, przerzutni, pociętą do bólu fabułą, która przez swoją hermetyczność jest zrozumiała tylko autorowi. Taaaaaaaaaak poezja współczesna to nie jest i baaaaaaaaaaardzo dobrze. Możemy tu poczytać unikalną poetykę Amandelei. Pozdrawiam cieplutko autorkę. :) -
Jeśli cokolwiek się podoba to już coś co pozwala nadal... o zgrozo pisać. Pozdrawiam cieplutko. Leszek. :)
-
Pozdrawiam Maćku. :)
-
:) a czytał Pan kiedyś o "asonansach"?? polecam...a rytm?? wystarczy spróbować przy czytaniu na głos zastanowić się nad sensem tego co się czyta. Zapewniam Pana, że ,można ten wiersz przeczytać tak, że będzie płynął :D Pozdrawiam i autora i komentatora :) Dziękuję Lidziu za wsparcie. :) Kiedyś podobnie wychwytywałem w wierszach "braki" lub "nadmiary" sylab, ale były to wyraźne uchybienia. Autorowi tak wyszło. Denerwowało mnie jak pastwiono się w opiniach nad katarynką sylabotoniczną czy rymami gramatycznymi. Twierdzono, że to epigońskie i nie przystające do współczesności. Uciekłem od takich komentarzy w delikatne brzmienie asonansów i wiersz nieregularny, ale jednak rytmiczny. Tylko rytmika w tych wierszach jest bardziej podporządkowana treści, a nie formie. Jeśli to błąd to przepraszam opiniującego. Pozdrawiam Leszek :)
-
usiadłem rozbudzony koszmarem niebiańskie głosy rozbrzmiewały w uszach świt przerywając farsę wpuścił niezmienność w płuca ślad niepokoju pozostał coś uwierało w plecy w lustrze skrzydlatość boska zdawała się rozsądkowi przeczyć byłem aniołem z pogniecionymi skrzydłami z głupią miną w brodatej facjacie sytuacja mogła absurdem porazić rzuciłem w kryształ kłamiesz po chwili narcyzm zwyciężył jak paw nastroszyłem lotki w rozpostartych piękny zacząłem się wznosić
-
Wakacje na Mazurach czyli wspomnień czar
Leszek odpowiedział(a) na Joanna_Soroka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wobec tak bezsensownej riposty zacytują jeszcze jedną definicję ze wspomnianego wyżej słownika: Rymy banalne, inaczej rymy oklepane - utworzone z wyrazów często zestawianych w pozycjach rymowych i ciągnących za sobą łańcuch wyeksploatowanych skojarzeń i pomysłów poetyckich. Jak z tego widać wielu wielkich poetów w najlepszych utworach poetyckich ich używało, ale oni nieśli nowy oddech a Pani wiersz epigoński. Pisze Pani: życzę aby choć jeden wiersz udało się napisać z taką lekkością, wprawą i humorem. W zacytowanym zdaniu jest sedno dlaczego ten wiersz jest zły, gdyż nie jest lekki, nie jest napisany z wprawą i humoru też w nim niewiele. Wycieczki osobistej nie skomentuję, bo to wbrew regulaminowi forum. Po takich słowach: Wydawało mi się ( nie tylko mnie), że dość zabawny. przypomina mi się humor, w którym facet ze strapioną miną siedzi na brzegu łóżku obok niezaspokojonej nagiej ślicznotki, a w dymku czytamy napis: ale w pracy mnie chwalą. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów. :) -
Wakacje na Mazurach czyli wspomnień czar
Leszek odpowiedział(a) na Joanna_Soroka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Prosty i przez to kiepski tekst bez figur retorycznych, z połamanym rytmem, co przeczy niby kabaretowej formie. Rymy w większości banalne ze spotęgowanym brzmieniem poprzez zastosowanie rymów dystychicznych. Biorąc pod uwagę definicję ze Słownika terminów literackich Michała Głowińskiego i innych: Rymy banalne o najprostszej postaci i łatwym układzie, skojarzone ze stylistyczną i poetycką prymitywnością tekstu, własciwą utworom amatorskim, nazywane są rymami częstochowskimi., to popieram Ewę, że niektóre z użytych rymów jak ulał pasują do tej definicji, a ciebie-niebie spotkałem parokrotnie jako przykład podręczmikowy. Pozdrawiam Leszek -
Przeczytaj jeszcze raz swoją wersję łącząc z pozostałymi wersami, czy aby czegoś nie zgubiłaś? Pozdrawiam Leszek :)
-
późniejsza część dyskusji nie istniała kiedy pisałam komentarz. póżniejsza część dyskusji niewiele zmienia. najwidoczniej. .... oj. najmocniej pana przepraszam :))) więcej się to nie powtórzy :))) :))) połamania pióra i lepszych czytelników, m. Dziękuję za miłe słowa, mesjaszy na stronce Ci u nas dostatek. :)
-
Panie Leszku, ostro i pochopnie zareagował pan na (poniekąd trafny moim zdaniem) uargumentowany komentarz. Może się pan nie zgadzać i także mieć swoje argumenty, możemy sobie podyskutować, albo przemilczeć różnicę zdań. Ale atakowanie krytyki (szczególnie wybitnie kompetentnej w porównaniu z większością wypowiedzi pod wierszami) zaprzecza celowości publikowania na portalu. To nie tomik wierszy do wglądu, to jakby nie było warsztat. Publikujemy tylko i wyłącznie po to, żeby publika wzbogacila naszą wiedzę o swoje spostrzeżenia, nie zeby się pokazać bezkrytycznej klice. Chyba, że się mylę. Moze poczytasz późniejszą cząść dyskusji? Co do pseudoopinii to jak w wielu podobnych po prostu banał bez uzasadnienia.
-
Hi, hi same cnoty. :)
-
Dziękuję za obszerną wypowiedź, noże to ja dzisiaj nie mam dnia. Pozdrawiam cieplutko i bardzo serdecznie i przepraszam za nadąsane słowa. :)
-
Ojoj zagubiłem odpowiedź. Kasiu słowa lubię, a do tego pamiętam są dla autora szczególnie miłe, a nawet to oczekiwanie na coś bardziej interesującego. Pozdrawiam Leszek. :)
-
Przyjmuję, ale skąd ja miałem o tym wiedzieć, jeśli powszechne jest w ten sposób, nie licząc się z formą i niesionymi przesłaniami, pokazywanie swojej, pociętej do bólu wersji. To miłe, że te słowa są ważne, ale wydaje mi się, że bez kontekstu bledną. Czasami obnażenie prostotą skojarzeń nie bywa jak sądzisz egzaltowane, a uwypukla znacznie lepiej przekaz. Rytm i melodia wiersza rymowanego wg mnie jest dodatkowym środkiem wyrazu, o którym piszący wiersze wolne zapominają. Takie zdania jak: co daje rytm, jeśli "myśl" ginie po ciężarem słów są stosowanymi przez Ciebie elementami moralizowania. No bo jak to można inaczej odebrać niż: zwracasz uwagę na formę gubiąc zawartą w niej treść, gdybyś tego nie robił, a dodatkowo użył innych słów, to wycinając niepotrzebne pozostałaby sama „myśl”. Czyż nie tak? Tylko gdzie wtedy byłby autor ze swoją osobowością? Może lepiej niech wtedy komputery kompiluja wiersze? Piękne słowa z którymi zgadzam się, ale jeśli zapytalibyśmy grupę ludzi jak oni to rozumieją, to okazałoby się, że każdy inaczej, nie mówiąc już o wdrażaniu tej sentencji w życie Nie oceniam pochopnie, ale to portale poetyckie najeżają nas kolcami A może tak jeszcze raz spróbujesz dociec co autor chciał przekazać począwszy od bardzo ważnego tytułu Cóż może znaczyć zapis: wolę kiedy liczba słów ograniczona jest tylko do niezbędnych – Twój wiersz ma mnóstwo niepotrzebnych słów, powinieneś tego nie robić a ograniczać się tylko do niezbędnych. To teza a gdzie dowody? Każdy może być zmęczony ciągłym udowadnianiem, że nie jest wielbłądem, a do tego sprowadza się odpowiadanie na wiele opinii, w których opiniodawca kreuje swoją osobę na forum (nie mówię tu o Tobie), albo nie chciało mu się głębiej sięgnąć w przesłanie wiersza, bo musi sobie nabić licznik „urodzonych” opinii. Pozdrawiam cieplutko Leszek. :)
-
Może niebłyskotliwie, ale przemilczę tą odpowiedź, skoro moje słowa i ich wydźwięk zostały w niej pominięte.
-
Lenko zasugerowałaś się opinią poprzednika, więc przeczytaj moją odpowiedź. Absolutnie nie podoba mi się Twoja wersja. Pogubiłaś subtelną melodię i rytm wiersza rymowanego. Pocięłaś do bólu uzyskując jakiś zlepek słów, nie oddających tego co niósł mój wiersz. Dziwisz się, że Perfidia zachichotała, a nie sądzisz, że jest to zastosowanie zwrotu aż nazbyt czytelnego? Na koniec moralizujesz pomimo tego, że Twoja wersja nie wytrzymuje słów krytyki i że jest poszarpana i mdła. Pozdrawiam Leszek :)
-
Czy aby na pewno masz rację? Trzeci wers jest ściśle połaczony z czwartym. Zauważ jak to wygląda po wprowadzeniu interpunkcji. Pozdrawiam Leszek. :) Nie wiedzieć czemu narzucali by odgrywał rolę . Nieważne było, że aktor nie chciał, miał wypowiadać kwestię obcym słowem.
-
Ach witam serdecznie Jaśnie Nadmoderatorskość. To zaszczyt gościć w skromnych progach. :)