
Oscar Dziki
Użytkownicy-
Postów
2 001 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Oscar Dziki
-
Ta zbitkowość dziwnie pasuje. Jest zakłócona, jakby interpolowała. Ciekawa próba realizacji ciekawego konceptu. Brakuje może jakiegoś dzwiękopodążania, jakiegoś szemrzenia, chrobotania, czegoś bardziej rodem z eteru. Może autorka powinna sobie z godzinkę przed pisaniem postroić stare radio i poszukać na to bardziej pasujących słów. A teraz stałe już zarzuty, o które nie będziemy się kłócić, gdyż stanowisko jest mi znane, ale i tak nie darowałbym sobie: - miejscami slabiutkie rymy (miejsca te występują w większości obszaru wiersza a przy słowa / głowa postawiły nawet sobie wiekopomnik, i stos na którym pali się Mickiewicz) - karygodne krążenie w koło (to koniecznie musi odejść bo podstawówką zalatuje i nie chce słuchać że zamierzone) - umieranie na koniec to słaby pomysł. niezależnie od kontekstu, w 21w brzmi niepowaznie.
-
Trailer
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaraz... twierdzisz że kupa jest czymś złym? Heretyk. -
Trailer
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Procesie ciała? wyjaśnij jak sześciolatkowi. proszę. aa. i napisz mi jeszcze skad mam wiedziec ze "procesie" odnosi się do ciała, a nie konkursu, bądź "osoby" -
Trailer
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i? Poważnie sądzisz, że to się nadaje do Z? Że niby dlatego, bo znalazłeś dwa homonimy i rzuciłeś je na odwal się do cherlawej sytuacji lirycznej? A w ogóle czytałeś to co napisałeś? "W procesie konkursu"? To ma być po jakiemu? -
A ja myślę, że to dojrzała kobieta i dobrze wie co robić z pędzlem, o czym zresztą dalej jest umetaforyzowane. Szkoda tylko, że tak na siłę, szkoda że tak mało środków, szkoda że tak topornie się to czyta. Może pora pomyśleć o rytmice? Ten wiersz podobałby mi się, gdyby był toniczny. Pozdrawiam P.S. No jeśli czytelnik odczuwa że jest na siłę, to trzeba się liczyć z tym, że tak może być. Nie ma co się wyżywać na krytyku. To tak apropo odpowiedzi do Pana Stefana. Ja nie namawia do czołobitności, tylko do tolerowania zdania innych. Jeszcze raz pozdrawiam.
-
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja to chyba muszę się wyśmiać w bukłak. Właśnie w tym problem, że to "najzwyklejsza apostrofa do kobiety". Niczego nie zrozumiałeś. Rzeczywiście pozostało tylko się śmiać. Pozdrawiam. A Ty nie pozwól przypadkiem by Twoje "zrozumienie" zostało skonfrontowane z rzeczywistością. -
Raczej: przemilczenie. Więc ciiii.... - nie przeszkadzajmy Oscarowi myśleć nad znaczeniem "chóru" w kontekście wiersza. Może to już dzisiaj? Pozdrawiam ;) Ale wiesz, że smiejesz się z siebie? Jak przystało na sokratexa metoda położnicza, ale szkoda, że wykonanie tak mizerne;) Może jak sam już wymyślisz, to się zgłoś. Tylko proszę, niech to będzie coś wartego wiersza, a nie jak ta sarna, że to apostrofa do kobiety. Ech:/
-
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja to chyba muszę się wyśmiać w bukłak. Właśnie w tym problem, że to "najzwyklejsza apostrofa do kobiety". -
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ha. No i właśnie w tym rzecz, że utwór jest utworem, a autor jest autorem i jedno ma się nijak do drugiego. Kiedy czytasz mój komentarz, to zastanawiasz się co jest napisane, a nie co ja myślałem to pisząc, bo do tego nigdy nie dojdziesz. Stan zastany to słowa. Taką metodę interpretacji przyjmuje 99% dzisiejszego świata literatury. Pora się z tym pogodzić drogi Socratexie. Może pójdź na jakiś kierunek humanistyczny? Jestem pewien, że jakiś wykładowca Ci wyjaśni. też się przejdź do jakiegoś świadomego wykładowcy, to z pewnością Ci wytłumaczy, że - jak piszesz- 99% tzw. "świata literatury" - nie przyjmuje żadnej metody strukturalizm nigdy nie mógł sobie poradzić z autorem jako kategorią pozatekstową - tak czy owak, uważałbym z uogólnieniami pzd. A gdzie tu uogólnienie? przecież zostawiłem jeden procent:) Wiesz, może założę oddzielny wątek, o tym, czy należy brać pod uwagę autora w interpretacji tekstu? -
Vannaheim zamieścił (a) 41 wiersz, a na koncie posiada 42 komentarze. Wiersz liczony jest jako komentarz jeśli dobrze rozumiem. Teraz pytanie konkursowe: gdzie jest ten jeden jedyny koment, który nie jest wierszem?:)
-
Lekarz mówi do pacjena: ma pan chorą pytę :))) Pozdrawiam. No bo generalnie archaizmów się nie używa na codzień. Dlatego są archaizmami. Pozdrawiam.
-
Potoczne znaczenie słowa "pyta" sam podałeś jako główną interpretację. A wlaściwie nie główną, tylko jedyną. Trzymaj się trochę tego co piszesz, bo za chwilę sam sobie zaprzeczasz. Pozdrawiam. Pyta jako penis jest potoczne Twoim zdaniem? Moim, to archaizm. Ale przyjmijmy nawet, że potoczne, to ja nie zaprzeczam sobie, bo powiedziałem, że nie muszę znać wszystkich potoczczyzmów, a nie - że nie mogę znać żadnych.
-
Słownik PWN: pyta ż IV, CMs. pycie; lm D. pyt «powróz, rzemień, szmata skręcone na kształt sznura jako narzędzie do bicia» Męka - może (ale nie musi) kojarzyć się z "męką pańską", stąd chrześcijanin. Zwróć uwagę, że można to samo wypowiedzieć w jednym zdaniu, ale rozbicie na wersy sugeruje, że ktoś z trudem wypowiada te słowa. W zdaniu wyglądałoby to tak: "Pyta... nie... męczy..." Po tych słowach bohater umiera, a publiczość wyciąga chusteczki i szlochając wychodzi z kina. Jednak zapisując te trzy słowa jednym zdaniem tekst zostałby pozbawiony pozostałych znaczeń (czyli: proza). Pozdrawiam. Czyli muszę znać każdy potoczczyzm? Świetnie. To może jeszcze sarny poszukam jako jakiegoś kolokwializmu. Dresiarze teraz na kobiety mówią: "świnie". Rozbicie na wersy może też sugerować 10 innych rzeczy. No męczy tak samo mi się może kojarzyć z męką pańską, jak ręczny z ręką premiera. Kontekst kontekst i jeszcze raz kontekst.
-
Społeczeństwo obywatelskie
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Oscar Dziki utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ależ przemyślałem go zbyt:) ...słabo;] :) A z jaką lepszą propozycją Pan by wystąpił? -
To mało Ci przyszło do głowy. Wiersz opowiada o chrześcijaninie wziętym przez pogan do niewoli. Ciągną go na powrozie, a nawet biczują go rzemieniem ale on, wiedząc że czeka go zycie wieczne szepca: "pyta nie męczy" :) Jest też pytanie, które męczy. Razem z Twoim to 3 podstawowe, to znaczy równorzędne interpretacje. To bardzo prosty układ skłądający się z 3 słów, a w takim razie - jak w ogóle interpretujesz wiersze ?! ;) Z tym "chórem" jeszcze Cię pomęczę - a może ktoś Inny pokusi się o swoją interpretację? Przecież, jak widać na przykładzie z "pytaniem", może być ich wiele. Lilianno, gdzie jesteś ??????? :) Pozdrawiam. Ale ty mnie zapytałeś o samodzielny fragment: pyta nie męczy I on właśnie tyle znaczy. Może lepiej by poszło w kontekście, nie sądzisz? Gdzie ja tu miałem chrześcijanina znaleźć na powrozie? pokażesz?
-
jakimś cudem...
Oscar Dziki odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Życzę miłego dnia. Już głupszej uwagi nie mozna było wymyślić? Jak się nie rozumie tekstu, to lepiej nie otwierać ust. Mierzenie wszystkiego wzorcem metrowym prowadzi wprost do garba! pzdr. b Ale toż to żaden wzorzec metrowy. Jak czytam na przestrzeni 6 ultra-krótkich wersów my mi mi, to mi się nie podoba. Co w tym głupiego? Pan chyba się mocno na mnie napalił?:> -
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A co z tymi, którzy już nie żyją? W piątek wieczorem organizujesz seans spirutystyczny, żeby wyjaśnili o co chodziło im w tym albo tamtym wierszu? Wysyłasz listy z prośbą o wyjaśnienia żyjącym, bo właśnie kupiłeś ich tomik i nie wiesz co mieli na myśli pisząc to, co napisali? Podobnie jest z tym wierszem - Autor zakłada, że ktoś zrozumie i pisze: "sarno nadchodzących zmierzchów" zamiast od razu przystąpić do wielozdaniowych wyjaśnień, o co mu chodziło (tylko w tym wersie, a co z pozostałymi?). Pozdrawiam. Ha. No i właśnie w tym rzecz, że utwór jest utworem, a autor jest autorem i jedno ma się nijak do drugiego. Kiedy czytasz mój komentarz, to zastanawiasz się co jest napisane, a nie co ja myślałem to pisząc, bo do tego nigdy nie dojdziesz. Stan zastany to słowa. Taką metodę interpretacji przyjmuje 99% dzisiejszego świata literatury. Pora się z tym pogodzić drogi Socratexie. Może pójdź na jakiś kierunek humanistyczny? Jestem pewien, że jakiś wykładowca Ci wyjaśni. -
na odludziu
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam Panie Stefanie. Jak zawsze miło czytać:) Proste, szczere, źródłowe jakby refleksje. Cenne. Pełno ciszy od ludzi odpoczywa:D Z łatwością sobie wyobrażam chwilę, która spowodowała wiersz. To miłe. Pozdrawiam. -
Heh. Muzyka to nie nuty. Muzyka to zespoły sharmonizowanych dźwięków. Nuty są niepełnym zapisem muzyki. A poezja to słowa. Przykro mi. Słownik jest jednoznaczny w tej kwestii, niezależnie jakich romantycznych i natchnionych teorii by się tutaj nie ukuwało. Pozdrawiam i przepraszam P. Amandalee za odbieganie od tematu wiersza. Już jedno słowo zawiera zwykle kilka, a nawet kilkanaście znaczeń - a co dopiero związek dwóch, trzech i więcej na dodatek ułożony w wersy? pyta nie męczy Czy jesteś w stanie jednoznacznie powiedzieć, co chciałem przekazać? Ile słów musisz ułożyć w zdania, żeby to mniej więcej opisać? Pozdrawiam i rówież przepraszam Autorkę, Na swoje usprawiedliwienie dodam, że sprzeczka wynikła w obronie "chóru" z wiersza ;) Co chciałeś przekazać nigdy nie powiem, bo nie czytam Ci w myślach, ale mogę powiedzieć co przekazałeś. Przekazałeś, że penis nie męczy. Nic więcej. Twoim zdaniem coś jeszcze? Ale wyjaśnisz wreszcie o co chodzi z tym chórem? Może to zobaczę i skończy się cały temat. Fajnie by było. I powrócimy do tematu przy okazji:).
-
Wiem, że ciekawe :) Dlatego odsyłam do wątku p. Zofii Honey z pytaniem: muzyka to nuty? Pozdrawiam. Heh. Muzyka to nie nuty. Muzyka to zespoły sharmonizowanych dźwięków. Nuty są niepełnym zapisem muzyki. A poezja to słowa. Przykro mi. Słownik jest jednoznaczny w tej kwestii, niezależnie jakich romantycznych i natchnionych teorii by się tutaj nie ukuwało. Pozdrawiam i przepraszam P. Amandalee za odbieganie od tematu wiersza.
-
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Poezji nie da się wytłumaczyć zwyczajnie słowami, dlatego bardzo często komentarze też są poezją. Oczywiście że się da. Ja z tym nie mam problemów. Wszystko co rozumne, da się wytłumaczyć, o wszystkim rozumnym da się dyskutować i to staram się robić. No a jeśli Ty potrafisz tylko powiedzieć, że "metafora jest piękna", to ja nie zazdroszczę umysłowości. Poważnie. Ja wole powiedzieć że nie rozumiem, zapytać "sarna?" i liczyć że autor wyjaśni, a jeśli nie potrafi to jego też mi żal. -
trochę bruegela i trochę poezji
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Kajetan Chorągiewka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli z "technicznej" interpretacji wynika, że nie rozumiesz wiersza - jak możesz oceniać, że jest nic nie wart? :) Pozdrawiam. A wynika? Nawet gdyby, chociaż nie wydaje mi się, aby tak było, to czy mogę wytykać błędy ortograficzne w wierszu, którego nie rozumiem? Moim zdaniem mogę. Tak samo stylistyczne, leksykalne, składniowe, logiczne. Czy może najpierw muszę się pochylić nad lirycznością pięknej osoby poety? -
Że jodłuje? :D A tu Cię trochę przetrzymam, nie ma lekko :) W którymś z wątków Grabarz radził, żeby nie spieszyć się ze zrozumieniem wiersza. Może jutro, pojutrze? Warto! zacząć widzieć takie rzeczy, w końcu to jest właśnie poezją. Nie - słowa. Pozdrawiam. Poezja to nie słowa? Ciekawe.
-
Złe padalce nie popuszczą:D
-
Odejścia - Kiedyś
Oscar Dziki odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdjęcie na okładkę, czy dla okładki magazynu?