Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Oscar Dziki

Użytkownicy
  • Postów

    2 001
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Oscar Dziki

  1. A w ogóle to płynie z góry do dołu - zapomniałaś. I o rybkach zapomniałaś i że jest mokra i że się ścieki do niej odprowadza... chryste, jeszcze nigdy nie widziałem tak pełnego truizmów i nieoryginalnych spostrzeżeń wiersza.
  2. A gdzie to widzisz? W tym, że zdanie innych nie będzie dla mnie wiążące?
  3. O! dawno nie czytałem i jaka odmiana! Kolega nauczył się szanować język nieco. Pod wrażeniem jestem. Jak się dokonał ten cud resocjalizacji? Oczywiście pozostała emfaza wydumanych tematów absolutystycznego uniesienia. Ale to i tak nieźle;)
  4. I nawet z tym się nie zgodzę. Powszechne referendum nie dowiedzie, że suma dwójek to pięć.
  5. Ja słyszę co Ty mówisz, ale peel mówi coś innego. A w tym wypadku to on ma rolę arbitralną. Przykro mi.
  6. Po pierwsze przymiotniki stopnia równego z partykułą "nie" piszemy łącznie. Po drugie pisz je łącznie w innym dziale.
  7. Nie drogi panie. Ja jestem tylko zdania, że nie ma szkoły, która by powiedziała że z pustki powstała pustka. Bo to bełkot.:)
  8. Nawet w Biblii? Niesamowite:). Istnieją też szkoły w Azji, podług których pikaczu wykończył Hamleta;) Życzę udanej pozostałości wieczoru.
  9. 1. No dobra, więc wracamy do Platona. Wzięte z niczego, Tylko niczym być może, Otóż nic być nie może. Są tylko byty. Nic bytem nie jest. Dlatego to jest bełkot. 2. Dalej: zabarwisz coś co jest, nie zabarwisz tego, czego nie ma. Nawet na nijako. Dlatego to jest bełkot. 3. "stale sie zmienia" można powiedzieć o każdym bycie dynamicznym. Każdy byt nieabstrakcyjny jest bytem dynamicznym. to truizm. Dlatego to jest bełkot. 4. no ale wcześniej powiedziałeś, że to co powstało z niczego jest niczym, więc mówisz o czymś czego nie ma dalej. Dlatego to jest bełkot. 5. A znasz jakiś inny punkt widzenia, aby użyć sądu relatywizującego? Dlatego to jest bełkot. Ale dziękuję, że napisałeś mnie przez "c":)
  10. dzieki. zatem spojrzę jeszcze raz
  11. No ale przynajmniej Pan odpowiedział na pytanie o stan zdrowia i chyba na tym poprzestanę. pozdrawiam. where modernizacja-where!He ill?really?ehhh...dziki,you ill? I hope you looks good...hope... zdrowie! A nie lepiej poprzestać na okaleczaniu jednego języka?
  12. Kiedy wiersz ma tylko wartość merytoryczną, to nie jest dobrze, kiedy jest on merytorycznie bezwartościowy. Pozdrawiam.
  13. aaa.. brak diakrytyki w komentarzu to istotnie zaniechanie karygodne;) pana się to też tyczy...Blady..może być człek po...-gdzie moderacja... No ale przynajmniej Pan odpowiedział na pytanie o stan zdrowia i chyba na tym poprzestanę. pozdrawiam.
  14. Czołem Patryku. Pamiętam Cię jako gorące pióro piszące w poruszający ale nośny i sensowny sposób, a teraz to jakby pazur gdzieś się złamał:) Widzę jakieś bezsensowne udziwnienia jak słońce zenitu. Ja nie wiem jak to odnieść. Nie sądzę, aby ktoś inny potrafił. Drzewo wchodzące przez okno to jeszcze jakoś widzę jako jego cieńi nawet ciekawą impresję ale reszta jakoś obok mnie. No i ta puenta. Tak wyabstrahowany koncept jak psychotronika, czyli połączenie elektroniki i psychologii trzeba doprecyzować, "ukontekścić", uzasadnić neologizm. Kiepsko. Pozdrawiam.
  15. ciagle ma literowki i bledy justacyjne kto tutaj robi BLEDY-panie kochany!!! warsztat? aaa.. brak diakrytyki w komentarzu to istotnie zaniechanie karygodne;)
  16. I niech Pan najpierw da do warsztatu, niech KTOŚ INNY błędy sprawdzi, a później proszę wstawić do działu "DEBIUTY". tylko że jest już bezbłędny,a w warsztacie przebywał cały tydzień i nic ,ani nikt go nie "naprawił" po prostu chce mnie pan chyba zbyt szybko wyrzucić stąd(raczej mój wiersz)-przykro mi! pozdrowienia P.S-to nie wiersz jest debiutancki tylko jego forma graficzna-wie -jak już sto razy gadałem-poprawiłem błędy-wytłumaczyłem strofy-czego jeszcz-jak się nie podoba to nie!trudno,nie wszystkim musi!jest tutaj wiele gorszy(Lilianna) utworów, jeszcze raz pozdrawiam! ciagle ma literowki i bledy justacyjne
  17. Myśli mogą być złote, ale złoto może być głupców:) Ale na serio. Chyba pora, żeby poczytała Pani trochę poezji klasyków.
  18. Czy Pan jest upośledzony? "projektem do dyskryminacji mej tworczosci"? Pan nie rozumie używanych przez Pana słów a ortografia, to już nie są pojedyncze byki tylko zwykła rzeźnia numer 5 na języku polskim. Chryste. Przecież Pan w biały dzień łamie ustawę o ochronie języka polskiego na forum, którego regulamin zabrania łamania prawa na swych łamach. To już nawet zabawne nie jest. I jeszcze w dziale Z. Gdzie jest moderacja ja się pytam? Dobrze,to ja może już przestane"bykować",a zaczne tworzyć-ok? I niech Pan najpierw da do warsztatu, niech KTOŚ INNY błędy sprawdzi, a później proszę wstawić do działu "DEBIUTY".
  19. Oj..oj..oj- lubię kaszdy uśmiech kasztanu-to prawda! każdy owoc płaczącej wierzby-łzawi-czyli jest szczerość w jej uczućiech(ożywienie-przenośnia) prawdziwośc w tych dokonaniach-czyli że wszystko to jest robione szczerze -chciełbym tylko dodać że tak "wcyiągnięte z buta argumenty"ni popierają pana w pańskich przekonanich-po prostu nie ma pan argumentów! P.S -oczywiście tym patrzącym na słońce jest podmiot liryczny-nie ja- pozdrawiam! pan potrafi dogłębnie interpreatować-narózne sposoby?-zastanawiam się,a może ten wiersz jest zupełnie negatywny...z resztą...zupełnnie jako pana stosunek do mojich poezji-jak powiedziałem,nic do pana nie mam,ba,nawet chciałbym być z panem w zgodzie,ale jeżeli pan dostrzega tylko minusy,a to że nie mam worda i że robię dużo błędów jest projektem do dyskryminacji mej twórczości-świadczy tylko o pańskiej...hhhh..czym? Pozdrawim gorąco! P.S-a ja zawsze proszę o pomoc i zawsz sprawdzam błędy ort-chciaż jestem okrutna gapa, krótkowzrocznik...i kto tam jeszcze-i ktoś mi tu mówi że brak mi samokrytyki!baaa... Czy Pan jest upośledzony? "projektem do dyskryminacji mej tworczosci"? Pan nie rozumie używanych przez Pana słów a ortografia, to już nie są pojedyncze byki tylko zwykła rzeźnia numer 5 na języku polskim. Chryste. Przecież Pan w biały dzień łamie ustawę o ochronie języka polskiego na forum, którego regulamin zabrania łamania prawa na swych łamach. To już nawet zabawne nie jest. I jeszcze w dziale Z. Gdzie jest moderacja ja się pytam?
  20. S. Barańczak pisał, że tłumaczenia są jak kobiety: albo piękne, albo wierne. A jednak nie. Objawienie maksymalizmu translacyjnego zstąpiło. Gratuluję, a nieświadomych odsyłam do oryginału: http://www.youtube.com/watch?v=50gGJfwpiKQ
  21. Atena się postarała, a ja nawet nie czytając co ona napisała - podpisuje się pod tym, bo nie widzę zmian, które mogłyby wyjść na gorsze. Pozdrawiam.
  22. Muj bochater:) No widzę że się Pan rozpędza. Dobrze że są czytelnicy, którzy Pana doceniają:)
  23. Jaka profetka:) Skąd wiedziałaś, że po napisaniu tego komenta zaraz poszedłem spać.
  24. Dziękuję Ci bardzo za dobrą opinię. :-) Też myślałam o tym, czy nie dopisać fragmentu szemrząco-zagłuszającego z dużą iloiścią onomatopei, ale wiesz, ja mam skłonność do "rozgadanych" wierszy - i wtedy ten też zrobiłby się taki: roizciągły, szemrzący i przegadany. Dlatego zostawiłam tylko to, co najważniejsze - co jest jego przekazem, bez zbędnych ozdobników i nastrojowości. (Nie jestem pewna, czy to dobrze). Zarzut "słabiutkich rymów" rozumiem (choć nie do końca się z nim zgadzam, jak wiesz), natomiast ni w ząb nie rozumiem tego wszystkiego, co wyboldowałam. Mógłbyś to wytłumaczyć łopatologicznie? Umieranie dla Ciebie brzmi... niepoważnie??? A dla mnie właśnie taki koment brzmi niepoważnie! krążyć w koło to pleonazm, do tego powtarzający rdzenie bliskoznaczne:/ tak? ja uwierzę że tak rymujesz z wyboru jak zobaczę w twoim wykonaniu jeden sylabotonik na niegramatycznych. Najlepiej krzyżowy. Choćby i na 10 wersów. Tylko żeby się trzymał kupy. a z mickiewiczem chodziło o to że przewraca się w grobie nazwanie śmierci słowa śmiercią słowa w poincie poezji dobija ją. Jak mawiał mój imiennik Oscar Wilde: "A man who called spade a spade should be compelled to use one";)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...