Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sebastian_Pietrzak

Użytkownicy
  • Postów

    785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sebastian_Pietrzak

  1. "dość złudzeń" -to Pana hasło tygodnia? Mało wyszukane. I to nie jest wiersz, ale co ja będę oczekiwał że Pan się zastanowi nad róźnicą.
  2. Nagość myśli To jeszcze nie postęp Bierna postawa To jeszcze nie sposób Na przetrwanie Życia Jeśli słowa dobrze nie ubrane Wszystko może być względne.
  3. zdecydowanie to pierwsze, ślepota , ignorancja, gruboskórność, opóźnione reakcje. I wszystko co potem słyszymy, już po fakcie to tytuł tego wiersza...
  4. Śmiejąc się dziko Rozbijając lustro Kawałki myśli Upadające na brudną podłogę Chyba powstał konflikt Bo podniosła jedną Śmiejąc się dziko Pożegnała się Z duszą Którą ujrzała w odbiciu Jedno długie cięcie A za ścianą kolacja Jedno krótkie wrzaśnięcie I nikt nie przestał się śmiać.
  5. tak, możliwe, że lepiej byłoby bez. Choć mi się podoba.
  6. Głowa Ciemnia Pusta Skorupa Gołąb przysiadł na parapecie Spojrzał w pustkę Przez sekundę Było lepiej Ta maszyna Była człowiekiem Lecz zgubiła drogę Zostawiając wszystko na potem…
  7. A... i ja tu nie pisałem o miłości.
  8. Ten akurat był napisany przy muzyce The Gathering:)... ale to jeszcze nic bo następne wiersze które wyślę były napisane przy Nine inch Nails więc będzie dziwnie:) P.S. A Piaska to ja nie trawię (Prawie do nieba wziełaś mnie, a wtedy padał deszcz -przecież to banalne)
  9. rzeczywiście literówki psują obraz, ale wiersz z tych "Agnieszkowatych":). Podoba mi się Pozdrawiam
  10. Wszystko jak w czarno-białym filmie Nieopisane uczucia Nieopisany gatunek Projektor ruszył powoli Gwiazdy zaczęły się schodzić. W środku kołysze kołysanka Słychać własne bicie życia Cicho Błogo Nie inaczej… Wszystko tak bardzo prawdziwe Kolorowy smutek W bladej szybie Szukamy wczorajszego dnia W dzisiejszych snach.
  11. Spróbuję spełnić w końcu Twoje oczekiwania, Dzięki za wiarę we mnie.
  12. Witaj:) Dobrze że chociaż ktoś zajął się setnem a nie tylko formą. Dziękuję Ci
  13. też się z tym zgadzam, prosta forma okazania wielkiego bólu. Ale ten wiersz miał być banalny, tak jak banalna była ma miłość, tak jak banalny byłem ja. A więc dobre reakcje wywołał.
  14. Lato się skończyło A razem z nim My Jakby nic nigdy nie było I kiedyś wybiegłem na ulicę Szukając wczorajszego dnia Spotkałem dziewczynę Niby wczorajsza A jakże inna. I to zabolało bardziej Niż każdy niespełniony sen Zostałem oszukany Przez samego siebie.
  15. no i Twoja krytyka jest uzasadniona, Mirka nie. Nie piszemy "cholera", "do kitu" jak oceniamy utwór, bo wtedy nie szanujemy autora i nie oczekujmy aby było na odwrót... Dzięki Pozdrawiam
  16. nie zaskoczył Pan, wszyscy wiedzieli, tylko chcieli być mili. Od razu mi lepiej jak Pana wyrwałem z tej iluzji. [sub]Tekst był edytowany przez Sebastian_Pietrzak dnia 22-03-2004 01:41.[/sub]
  17. no teraz widać ze Pan ma...
  18. ja rozumiem... Pan by wolał coś sportowego, ale ja niestety nie mam dla Pana żadnych nowości... nie... a jednak mam! Kosowski podobno wraca do Wisły, wiedział o tym Pan?
  19. to proszę użyć wyobrażni, a nie narzekać na ciągły jej brak, to nudne, ja Panu nie pomogę. Pozdrófka
  20. Bo nie ma się czego wstydzić, lubię być dzieckiem czasami:) [sub]Tekst był edytowany przez Sebastian_Pietrzak dnia 21-03-2004 22:51.[/sub]
  21. W środku..? W środku jest radośnie Jest masa wspomnień Jest kurz na niektórych półkach Starych dat Lecz czy nie słyszysz..? Przyłóż słuch do piersi -śmiech beztroskich dzieci Pochowanych gdzieś w zakamarkach Jestem wciąż młody…
  22. Zawsze lubiłem tą Twoją wrazliwość. Byłaś pierwszą osobą która wpadła mi "w oko" kiedy odwiedziłem to miejsce pierwszy raz. Wiersz bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Ciepło Sebastian
  23. Trochę to żenujące, męczy buła , rymy częstochowskie, może temat nie jest błachy ale ukazanie go... proste-pisząc delikatnie. No i tytuł zabolał najbardziej Niema chyba u nas w pisowni słowa "sex" tylko "seks", a już na pewno nie ma skrótu "vs" bo nawet po angielsku poprawnie powinno być "vs." To wszystko Pozdrawiam
  24. Wiatr zasunął zasłony W jaskrawym oknie Rozwarłem na wpół przyćmione oczy Pojawiła się refleksja nad istnieniem Czy nie wszystko jest ułamkiem setnej sekundy? Czyż każda chwila nie jest bezpowrotnym łykiem życia..? Uderzająca prosto w twarz Aby zasnąć wewnątrz z niemiarowym oddechem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...