
Sebastian_Pietrzak
Użytkownicy-
Postów
785 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sebastian_Pietrzak
-
Barwy
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wybiła północ kiedy zrobiłem krok za siebie w zaciemnianych drzwiach twojej nocy nie było świadków mordowania przez tą za którą reszta głupiego świata dziękuje ...że żyją ulica wymarła jak na życzenie złowieszczego oka bezdomni pootwierali flaszki wydzierając sobie ostatnie resztki dzienników czerwień jest dziś żółta. -
smutna scena
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przemówiła z głosem winylowych płyt jesteśmy wiatrami w środku lasu nie zrozumiałem sensu lecz dreszcz tak trzymając wciąż rąbek spódnicy ukryłem się w kolanach czekałem na przybycie poranka -
Rodzinnie
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wszystko się zaczęło na deskach kobierca... dziadek chwycił babkę za soczysty pośladek w imię starych świńskich zagrywek -babka ma nie tęgą minę. Obiad podano! mama rzuciła ochłapem w stronę taty tato coś wypluł w drugą stronę hej dzieci czy pamiętacie stary strych na którym zwykliście się bawić? tam nikt nas nie złapie Kiedy na dole zimny deser sto razy odgrzewany my wspominamy są tu stare maskotki i pudełko pocztówek... "Nie ściągaj jej sukienki!" -
Opuszczona stacja
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słowa których nie pamiętasz i zarośnięte chwile odeszły do schowka odwróć twarz od człowieka który patrzy wrogo przez tyle lat starałeś się zostać jego podobieństwem nie ma już powrotnego ekspresu nie ma miłosierdzia oto zostałeś uwięziony na własnej stacji. -
Kebab
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stój prosto właśnie zabłysło mogę Cię nakłuć kiedy patrzą... rozpuść włosy jak poprzednie respirator zaczął pulsować towarzysz dziecięcych zabaw pod ręką czy wygląda już lepiej? czy wygląda "mamuśkowato"? Nie wiem! znów się spóźniłaś by Cię szlag! nie chcesz powiedzieć co robiłaś w poprzednią noc To nie jest śmieszne każdy ma terminy a jelito prześlizguje się przez palce jak tani złodziej. -
wiertarki i wzwody
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest siódma rano jeden chodząc w damskiej bieliźnie odbiera mowę sąsiadom pieska serenada jak w zegarku listonosz ze złotą rączką wita wdowę z białym uśmiechem czy pan Stefan wie że swoją wiertarką zamordował już setki wzwodów? ogrodnik znów się zaciął przy goleniu sąsiad z pod dwudziestki tyłek, specjalnie a parterowa dama znów po kąpieli jest taka śliska że możesz po niej tańczyć ...to tylko sen wyświetlany co ranek słyszysz w tyle za ciasno aby pomieścić. -
Wykrzyknik
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję bardzo -
Wykrzyknik
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zawsze całujesz za nisko zawsze twe oczy ponad głową jeśli bym odszedł jak szybko byś się spakowała? -
Łóżkowa symfonia
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy śpią można usłyszeć coś na wskroś skrzypiec lub wiolonczeli ułożonych z jęków odpryskiwanej farby przypadkowa zbieżność świateł pod sufitem to publiczność kiedy okno zamkniętym światem w domu zostawiłem ciepłe ubranie kota który rzadko śpi lecz nut nigdy nie zostawię. -
Mas miks
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaczynając od początków drzewa genealogicznego każdy posiada 'to' nie zważając na stan w czym dziś siedzi pierwsi krewni potem babki, dziadki kuzynki szwagrów i cioteczne siostry matki nie będę cicho kiedy Romeo pod balkonem też to miał zanim się nie sprzedał w taniej operze mydlanej z lokowanymi blond włoskami oraz napisem na czole 'doskonały kochanek' aby zniknąć za kilka tygodni z prochem na ustach jak przywódca przed mikrofonem demonstrując potęgę swoich sił za moment samonaprowadzająca pokazała swoje nie ma po kim sprzątać nie ma komu sprzątać państwo straciło dziewictwo wieki temu stawiając się pod murem z pełnym uśmiechem nie zamierzam cicho siedzieć jeśli wygrywamy to zawsze razem porażki oddajemy kulejącym jednostkom i wszyscy się kochają pijąc to samo wino na drugi dzień opowiadamy kto przesadzał kto przyszedł nieczysty czy karp królewski kto padł pierwszy zapominając z czym skojarzyć 'zabawę' obsesyjnie wiemy że coś się za tym kryje i ktoś kiedyś wbije nóż w plecy kopiąc przy tym leżącego bo najwyższa Pani znów nie zdjęła opaski jesteśmy czynnikami naszej prawdy. -
Szakale
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cytat też jest mój, pomyslałem że to dobrze wprowadzi w wiersz -
Szakale
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'Umarł smutne -na pewno i nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie szakale...' Jego skok nie był taki niewinny nie pomoże bycie plamą bo jesteśmy miał kredyt na dom żonę niepracującą dziecko i psa obierając cebulę dalej; były szumy o sekretarce temperowała mu pióro w czasie lunchu jest jedno słowo na to -cudownie Chcesz więcej? dostaniesz zanim dotknie drugiej ziemi będzie innym człowiekiem. -
Sekunda żegna
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wstawaj... radio skrzeczy z drugiego snu wypij trochę brudu potem pozmywaj zanieczyszczenia tacy pewni będziemy jutro ze stopami pośród własnej trawy... Ubieraj najlepszy krawat zegar doradca po odejściu najlepszego przyjaciela człowieka krople pukają wyjdziesz im na spotkanie a gdzieś nieopodal ona czeka w znanym tobie ganku lecz nie rozumie och ależ skąd jest tak niewinną osóbką z wielkimi oczętami Więc kopiesz, znów kopiesz na dobre, na złe. -
Stylowo
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pijany dzień kolejny tydzień nie musimy dorastać stój tam - będę rzygał jeden powód do tysięcznego świętowania po kim przeszedł mój język przed momentem..? zaraz to będzie zbędne bo wszystko pozostanie w rodzinie ...panie proszą panów bo one jeszcze rozpoznają mamy wszystko co potrzebne jeszcze jedno kółeczko taka tradycja... oto obraz doskonałego drzewa dwudziestego pierwszego wieku zanim padniemy na mordy trzeba się zabawić [sub]Tekst był edytowany przez Sebastian_Pietrzak dnia 22-08-2004 01:23.[/sub] -
Zmęczona matka
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam matkę naturę na nagiej polanie wśród nieskazitelnych dzieci pnących się aż do bioder czy rozejrzała się matka ostatnio? jak zimno, zimniutko się zrobiło -pytam jej, lecz ona nie spuszcza twarzy ze słońca to taka poczciwa staruszka założę się, że jakby miała pełnię sił rzuciła by to wszystko w cholerę -
Wiem co się smaży
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Żółte szaleństwo wróciło na właściwą drogę wrony nie mają głosu a kruki się boją otworzyć dzioba jak mogę zapomnieć nie wypowiedzianych słów Bóg wie kto najlepiej rzyga w parze więc przestań bredzić o przeznaczeniu wiem co się smaży zebrały się wilki z apetytem smoka czasami jesteśmy zwykłym mięsem miałem rzec jakaś ty wyjątkowa? już wiemy że nie... -
Kość
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fascynacja dominacja nie ma tu czego szukać pies ze skulonym ogonem lecz jęzor lata od ucha do ucha modliszka modliszce nie równa najpiękniejszy kat wstrząs bez mózgu I bardzo bym chciał się oddać bo twoje oczy tak kurewskie wypaliły mi umysł na zapas. [sub]Tekst był edytowany przez Sebastian_Pietrzak dnia 07-08-2004 22:25.[/sub] -
Naczynie
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najtrudniej otworzyć powieki kiedy ich przeznaczeniem zmrużonymi pozostać nauczyłem się tak wiele o nas wciąż za mało aby postawić osłony lecz nikt nie może być pustym naczyniem kiedy wkoło nagie morza otworzyłem okno... niewidoczne odkryłem słońce które spaliło się lata temu znów natrafiłem na tępy nóż -
Feromony
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest bliżej niż myśli ubiera mnie jak chce jestem barometrem kocham w niej wszystko co nienawidzę w płatowym pokoju trzyma się paznokciami rysuje znów namiętne linie na moim torsie ale zacisnę nos zacisnę wszystkie pory... złapałem ją w ręce... ależ nie prześliznęła się jak chusta rzucona na wiatr... daleko. -
Ostatnia garstka ciepła
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jesteś ostatnią garstką ciepła którą szukałbym na końcu świata a twoje piersi nie są już wyżynami na które lubię się wspinać -'lubię' bo na 'kocham' nie dałaś czasu i dokąd uciekasz jak ci dobrze. -
Wiersz roku
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś narodzi się w wielką małą noc siostra zawsze jest na czas po prostu otwieram okno i wdycham ...to będzie wiersz roku to będzie wiersz roku! Setki utopionych w kawie kot, parapet cementowe opakowanie umysł nie do zdarcia choć ta sama tapeta kwiaty kwiaty mnóstwo kwiatów. -
Blok skały
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli jesteś wrażliwy zauważysz krople łez na schodach upadały w rytmie ciężkich butów paznokcie w ścianach ręki która chciała akurat zamarzyć będę czekał w jednym z tych okien kradnąc spojrzenia nieznajomych -
Chłosty
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chciałbym porozbijać twarze o lustra... nie mam siły używać słów kiedy czas chłosta po tyłku rzemieniem te myśli powinny dawno spać lecz niech się wykrwawią powiedziałeś że cenisz wartości cóż... widziałem jak grasz i podziwiam w końcu to nie ty codziennie grzebiesz we własnych rzygach. -
Seks
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ci...ci...ci... cisza kap kap kap ściekasz tak świeżo nasz świat mięso wijąc worek kwestia czasu. -
Radość mało-duża
Sebastian_Pietrzak odpowiedział(a) na Sebastian_Pietrzak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kiedy pada deszcz poszerza się twój uśmiech zamieniasz każdą kroplę w cukrową watę czasami myślę że urodziłaś się z magią w prawej łapce bo każdy dotyk jest inny inny jest dzień i kiedy pada deszcz wychodzisz na spacer chmury czują respekt przed słoneczną twarzą chlapiesz tak kaloszami jakby Twoje oczy nigdy nie zaznały widoku wody i mógłbym dla tego słońca rodzić się i umierać.