Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bożena Tatara - Paszko

Użytkownicy
  • Postów

    2 154
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Bożena Tatara - Paszko

  1. Po takich korektach czuję się współautorką ;)
  2. Kim są ci ONI ? - bo jakoś nie doczytałam :)
  3. Ja widzę to inaczej, ale jest już późno, jestem zmęczona i nie mam ochoty na utarczki słowne z tobą. Dobranoc.
  4. Być może to część większej całości. A może Pl nie mógł się pogodzić z faktem, ze stoi i płacze i nikogo to nie wzrusza? Poza tym... może nie tylko u ciebie nie ma kawy na ławę ;)
  5. Na to pytanie powinien odpowiedzieć autor ja mogę się tylko domyślać, że powodem szlochu było zmęczenie i ulga.
  6. To nie jest jedynie słuszna wersja twojego wpisu, ale by nie zmieniać go za bardzo, te poprawki wg mnie są niezbędne. Drzwi otworzył gwałtownie. Nie zwrócił nawet uwagi na otwarte okna sypialni, gdzie w popielniczce stojącej na krześle obok łóżka tlił się zostawiony papieros. Wybiegł nie zważając na nic. Biegł poboczem drogi mijając o krok pędzące samochody. Dysząc przystanął, opierając się o drzewo i trzymając dłoń na piersi. Tkwił w bez ruchu wyprostowany z głową uniesioną ku koronom drzew. Wydawało się, że ukoił ciało. Ten morderczy wysiłek, sprint opętańczy, wyzwolił jego ducha z emocji, z pożądania. Łzy strugą spływały po twarzy jak z alabastrowego naczynia pokrytego złotem. Nikt nie zauważył, że stoi i płacze. Ukrył twarz w dłoniach tłumiąc szloch. Mijali go, przechodnie spoglądając beztrosko. Tramwaje, autobusy, sznury samochodów ciągnęły obok obojętne. Nie rozumiał dlaczego w społeczeństwie chrześcijańskich wartości, gdzie czci się narodowe barwy, gdzie Maryja matką wszystkich, gdzie ołtarz w sypialniach i na ścianach, w sercach i twarzach króluje oziębłość. Pozdrawiam :)
  7. Nie byłoby monologów, gdyby nie brzydki zwyczaj kasowania komentarzy.
  8. Proszę - a czasu nie mam zbyt wiele, mam sporo obowiązków. Tutaj rzeczywiście dość często zaglądam bo sprawia mi to przyjemność ale nie czytam wszystkiego no i nie podjęłabym się korekty niczego, zwłaszcza za odpłatnością. Pozdrawiam :)
  9. ...głową uniesioną ku korony drzewa - głową uniesioną ku koronom drzewa, mozolny wysiłek, sprint opętańczy - mozolny to raczej żmudny, wymagający wysiłku ale i czasu, nie wiem czy sprint można nazwać mozolnym wysiłkiem. Na twarzy spływały strugą łzy - Po twarzy... jak gdyby z fajansy pokrytej złotem. - nie wiem co to jest fajansa, ale jeśli o naczynie chodzi to - fajansu pokrytego złotem (cokolwiek to miałoby znaczyć), pocierając dłonią czoła - dotykając czoła - zgoda, ale pocierając dłonią czoło. Mijały go, przechodnie - Mijali go przechodnie. gdzie w sercach oziębłość wyraża twarz - gdzie oziębłość w sercach i twarzach. GreD - W poprzednim komentarzu napisałam, że nie rozumiem tego co piszesz. Podtrzymuję co powiedziałam. Przyjemnie się czyta tekst dobrze napisany, dobrze się czyta tekst napisany bez błędów. Tekst z błędami staje się dla mnie nieczytelny, za dużo muszę przy nim spędzić czasu, a już w ogóle nie inspiruje do napisania np zgrabnej riposty albo chociażby pozytywnego komentarza. Zarzucasz użytkownikom forum złośliwość w komentarzach ale nie zrobisz niczego żeby dopracować co zamieszczasz. Ja nie oceniam autora, nie oceniam tego o czym pisze ale jak to robi, moja ocena jest subiektywna, ponieważ jest moja i jedyną regułą jaką się kieruję, to zrozumienie, czy to co pisze autor jest dla mnie czytelne i czy wzbudza jakieś emocje. Pisać prostym językiem, zrozumiałym dla wszystkich to wielka sztuka. Zanim znowu coś tutaj zamieścisz - proszę - popraw przynajmniej błędy. I nie kaniony - kanony. Pozdrawiam ciepło :)
  10. Z toporem pan pogadać chciał, lecz w ludziach wielka trwoga. Bo lico złe toporek ten i w gumofilcu noga. Z uporem tym toporem swym idzie przez wieś szybciutko. Nie tknie go pies ni chłop ni knur bo topór tnie równiutko, Już jęków dźwięk i lecą łby, Czarownic, Szczurów, Trolli. Bo Jakub zły (uwierzcie mi) szlachecki rym ... bełkocze Tak go czytam. Nie wydaje mi się aby duże litery w środku zdania były zabiegiem potrzebnym.
  11. Myślałam, że jak się coś zaszufladkowało, zwłaszcza niechcący to przepadło. Wykorzystam wiedzę ;) Dzięki :)
  12. Mam tylko jedną uwagę - wiem, że wiersz napisany dziś więc na pewno współczesny, ale wrzuć do Fraszek, tutaj się zgubi a szkoda :)
  13. Nie wypowiadam się za innych użytkowników tego forum. Pozdrawiam :)
  14. Myślowy ? Czego dotyczy to "się" ? Ja napisałabym - I tylko po uciechach życia pozostała mi pustką wypełniona nisza - bez kombinacji że niby o coś jeszcze ta nisza pyta.
  15. Sztuka jako byt osobowy nie istnieje więc nie może mieć w dupie niczego. A że autor tego wpisu nie rozumie czym jest sztuka to widać, słychać i czuć. I kiedy ktoś nie dorasta do sztuki to usiłuje sztukę sprowadzić do parteru, choćby gówna w nocniku, postawionego w złotej klatce na środku rynku.
  16. Niebiosa czarne na modłę schylonego wierchu wzgórz ojczystych ślepią me oczy swoistym promieniem Do tego miejsca jest w miarę czytelne. spływającą jasnością gwiazd dziurawiących opatrzności nieba sklepień bezkresnych Tego nie rozbieram :) Zamarłem na chwilę kiedy meteory pasą ten gąszcz fioletowy i spadają w oddali mnogości Rozumiem, że meteory pasą , znaczy - zwiększają ilość meteorów spadających gdzieś w oddali , ale jak rozumieć - w oddali mnogości ? stałem i upadłem nagle na zgięcia nóg w pacierzach zamilkły wpatrzony w błękitną Maryię… na zgięcia nóg - rozumiem, że na kolana ? Ciężko się czyta tekst napisany ciurkiem, nawet jeśli są to tylko dwa zdania. Poszatkowanie ich w przypadkowych miejscach nie ułatwia zrozumienia. Moim zdaniem należałoby jeszcze trochę popracować nad tekstem, żeby sprawić chociaż odrobinę przyjemności z czytania użytkownikom tego forum. Pozdrawiam :)
  17. Nijak to nie wynika za tego co napisałaś. Ubierz w wiersz to tłumaczenie i może zrozumiem :)
  18. To nie jest moja wersja, niczego nie dodałam ani nie ujęłam, jest dokładnie tyle ile napisałeś. :) A film obejrzę, z ciekawości :)
  19. Niestety zdarza się to nielicznym. Próbuj, może tobie się uda, ale zamieść tutaj jak będziesz absolutnie pewna że ci się udało. Może poćwicz na fraszkach ?
  20. Osobiście nie ma nic przeciwko prowokacjom, ale wydawało mi się, że jeśli ktokolwiek zamieszcza tutaj swój tekst, to chciałby by ów tekst został przeczytany. Wybacz - ciężko jest przebrnąć przez lawinę słów wyrzucaną jak lawa z wulkanu. Gdybyś chociaż chciał poprawić błędy, na przykład ten: Jak zrozumieć to się? Przeczytałam całość ale z wielkim trudem. Pozdrawiam :)
  21. Hmmmm, czy to jest wiersz ? Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...