
kasiaballou
Użytkownicy-
Postów
3 622 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kasiaballou
-
Odrodzenie
kasiaballou odpowiedział(a) na Mirelka Krupa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kalendarzowo, właściwie nie wiem, co Autorka chciała przekazać, dlatego jestem na nie, ale proszę się nie zniechęcać, powodzenia. Aha; tydzień to raczej "czym jest", a nie "kim". Pozdrówki :) kasia. -
pocztówka z wakacji
kasiaballou odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślę, że Basia ma rację, co nie zmienia faktu, że czytam klimatyczny i spontaniczny wiersz. Witam po dłuuugich wakacjach, Pani to ma dobrze. Pozdrówki :) kasia. -
Na korytarzu
kasiaballou odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"z glonojada wyrósł wieloryb", a w obecnej wersji o wiele bardziej przejrzysty, klimatyczny, magiczny utwór, ma swój (a raczej taki Twój) klimat - gratulki. Pozdrówki :) kasia. -
weź ze mnie udział
kasiaballou odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kasia pamięta z warsztatu, kasia dostała wtedy cukierka ;) kasia będzie czytać Latawce. Pozdrówki :) -
nico po męsku
kasiaballou odpowiedział(a) na Ewa_Kos utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niestałość, wszak fraki jaskółek nie zapewniają wiecznej wiosny, niestety. Dzioby jałowe, jak przyrdzewiałe miecze dawnej rycerskości i wszechogarniajaca "kurza ślepota"; poza ciekawiej, niż tu i teraz - ach, te chłopy ;) - Cacy, Ewo - ciekawie ujęty flesz. Pozdrówki :) kasia. -
skojarzenia
kasiaballou odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jeśli jesteśmy przy skojarzeniach; wspomnienia randek w stanie wojennym; godzina milicyjna, patrole kontra drżące uczucie w cieniu bramy, tuż po dwudziestej drugiej - (pewnie poniosła mnie wyobraźnia) Zakazana miłość, a może tylko niedojrzała, bojaźliwa, chroniona przed światem, jednak spełniona, z siłą przebicia, wbrew otaczającej rzeczywistości - taka pierwsza(?) Kochać zawsze i wszędzie, ignorując przeciwności. Kręta droga do stabilizacji - może nawet rutyny, która z czasem staje się częścią składową koegzystencji. Podoba mi się ten wiersz, wieloznaczny interpretacyjnie. Pozdrówki :) kasia. -
Noc- cmentarzysko
kasiaballou odpowiedział(a) na Mateusz-_Ulvhedin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Osobliwa randka - czuć klimat ;)) Pozdrówki. kasia -
sękaty grajek
kasiaballou odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tajemnica w tęsknocie i czekaniu - zostawiam pozytywkę. Pozdrówki :) kasia. -
inhalacje
kasiaballou odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ciekawy eksperyment, chociaż pamiętam zabiegi bardziej awangardowe, nie przytoczę z pamięci; pozostało pozytywne skojarzenie i impuls, żeby zaglądać do Ciebie - tak, można zrezygnować z dosłownego eksponowania "głupoty" i podobasiem. Pozdrówki:) kasia. -
dywagacje czyli moje donaldowo
kasiaballou odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ironicznie, z klasą, której zabrakło "skrzydlatym pajacom" - dobrze i zmyślnie porównawczo. Pozdrówki :) kasia. -
Moda na sukcesję - Bruk se la - vie
kasiaballou odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie było mnie kilka dni - warto wracać dla takich kawałków. Super siEm Ci celnęłłło :D! Pozdrówki :) kasia. -
Poetom na pocieszenie
kasiaballou odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam ten wiersz - był publikowany pod tytułem: "wstyd", wtedy kończył się słowami: przetrwają i krzykną wynocha Ach, Ci Poeci ;) Pozdrówki. kasia :) -
Jeśli nie do skumania, wina leży po stronie autorki - wezmę to pod uwagę, dziękuję Krysiu za wizytę. Pozdrówki :) kasia.
-
Dzieki Jimmy za szczery koment, pewnie zbyt mocno przykamuflowałam. Pozdrówki :) kasia.
-
Pewnie nie tylko Ty ;) dziękuje za komentarz. Pozdrawiam k.b.
-
Dziękuję Marianno, fajna dygresyjka ;) Pozdrówki :) kasia.
-
tajemniczy rysunek
kasiaballou odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
(...) no, czytałam - pozdrówki :) kasia. -
U Katiuszy deł nie mała, u Katiuszy mnoga dieł - utram bratu pamagała, kagda on kanfetii jeł!!!! ay - ja - dunia ma - dunia diewuszkas maja... Pozdrówki sąsiedzkie :))) kasia.
-
Co to jest? - obecnie "NIE" (bom przeczytała) - Nie wierzę - koszuję, ale czekam na lepsze. Pozdrówki :) kasia.
-
taaa...zdecydowanie... Pozdrówki. kasia.
-
sfilcowana faktura wad - VAT - mówił mój ktoś nie dla mnie sploty bioder siecią - się ciął na procent dwadzieścia dwa - razy przechodzą szybko w gorączkę - o(O)dry zarybionej krostami na procent - hipokryzja sezonu na leszcza
-
Bajka tylko dla dorosłych
kasiaballou odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W/g mnie (z doktryny chrześcijańskiej) skrucha prowadzić powinna do zniesienia kary właśnie, przynajmniej taki jest jej sens w tajemnicy nadziei - poprzez pokutę. Brak kary, to przebaczenie, albo ignorancja w pełnym wymiarze (w zależności od postawy), a nie brak skruchy. Skrucha sama w sobie jest karą, bolesną świadomością błądzenia. Nieważne; taka dygresja wlasna... Tekst surowy/pustelniczy/ascetyczny - mam mieszane uczucia co do formy, jednak przekaz zatrzymuje i to na plus - ale brak mi luzu interpretacyjnego, przekazujesz Waldemarze prawdę - prawdę oczywistą - zbyt oczywiście - w/g mojego skromnego zdania oczywiście. Pozdrówki serdeczne :) kasia -
weź we mnie udział
kasiaballou odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
NO! I to jest nasza Angie w całej okazałości; przekorna bajkokletka dotknięta nerwem życiowych obserwacji - frywolnej i celnej w spostrzeżeniach mądrości - brawo! Pozdrówki :) kasia. -
Pomocy!!! Co to jest kot???
kasiaballou odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Kotkę wczoraj odrobaczyłam, w końcu ma już czwarty tydzień, szczepionki są podobno w trzecim miesiącu. Saszetki znosi dobrze, już za późno ma zmianę, w sumie od nich zaczęłam i nic złego się nie dzieje. Pies na szczęście "oznakował" kuwetę jednorazowo i odpuścił, natomiast kotek jest konsekwentnie czysty i ten incydent źle nie wpłynął - zapach pieska nie zraził malucha - szoruję ten toy - toy bardzo dokładnie. Tak, budzi nas przed szóstą, ale niech tam - szybki kąsek i daje spokój, nie domaga się większego zainteresowania. Banita jest aktywniejsza, kiedy już psy działają (śpi w innym pokoju) Zauważyłam, że woli towarzystwo innych zwierząt, od kontaktów z ludźmi, co mnie raczej cieszy - obawiałam się o te wzajemne relacje. Pazurków nie obetnę, chyba, że zacznie ranić moich pupili - generalnie jestem dobrej myśli - nie taki kot straszny :D Dzięki za odzew i podzielenie się doświadczeniami - pozdrówki :) kasia. -
Się oglądało - OCZYWIŚCIE !!! Zbyt rzadko możemy sobie pokrzyczeć : JEST!!! - dziś tak własnie było :D! Pozdrówki dla kibolków i kibicek, rzecz jasna :) kasia.