
Liryczny_Łobuz
Użytkownicy-
Postów
1 470 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Liryczny_Łobuz
-
I tak "kawałek po kawałku" tracimy nasze dzieci - by odnaleźć je we wnukach ... jak sądzę :) Cierpliwości - M.
-
EROTYK - Poeta i kobieta
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Eeee tam dziewczyny - to wszystko przez te Noce Parne, Gorrrrące - kiedy myśli bładzące ... A zresztą co ja tam będę Wam tłumaczył Erotyki:)) To przecież Wy jesteście ich inspiracją od wieków ... i Amen -
EROTYK - Poeta i kobieta
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Język Poety - jak pisano, giętki Niech zrobi wszystko, co pomyśli głowa Niech za dnia Słowem zachęca, przysięga Nocą pieszczotą zuchwałą tam sięga ... Gdzie wpółrozwarte czekają Motyle Poeta milczy - jeszcze ciepłe usta Już tu nie mamią szeptanymi słowy Tu gdzie rozwarta przełęcz pulsująca Na gwałt lawiny czekająca cicho Pierwszego Krzyku Po którym już tylko ... wygłodniałego gada rozprężonej, popis siły co to ... do białej kości... ... z szybkością światła ... ... przez ramy Nicości ... ... wytarga z płuc Jej .... ....... , ..... , ..... to cudne kwilenie by jeszcze dygotem, rozprężonych ud wdzięczących się do jego warg spierzchniętych ... opłacić fatyganta. A rankiem pozostaje tylko Jej uśmiech figlarny uparcie tam się błąkający ... gdzie tuż nad kawą, aromat gorący ... pulsuje ranna Cisza Bo jeszcze w betach Odpoczywają - język i poeta -
I patrzą Białowieskie Knieje: Frędzelek wiotczeje Kiedy kleszcz grubieje Golas czerwienieje Dziewczyna się śmieje Ech! Nie będzie z tego Dziecięcia nowego
-
Zaraz "Łobuzy!" - a kto pomyśli o naszych potrzebach :(( Niestety chwilowo nieczynną mam pocztę - może później spróbuję "przestać łobuzować" - i coś sklecę - M:)
-
... ech ci faceci !
-
Też mam nadzieję, że to słowa dla mężczyzny, i ... dobranoc:)
-
Faaajne, dziewczyny (dlaczego tyko?) te Wasze wersje:))) Mam jednak nadzieję, że nie czerpałyście z własnych przeżyć :(( Pozdrawiam wakacyjnie - Marek
-
Facet na wietrze
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No z Bożkiem Panem to łączą mnie tylko "kudły":)) Aha, miał jeszcze różne Nimfy za koleżanki! Dobrejnocki - Pan (lecz dzisiaj bez kopyt:)) -
Facet na wietrze
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No z Bożkiem Panem to łączą mnie tylko "kudły":)) Aha, miał jeszcze różne Nimfy za koleżanki! Dobrejnocki - Pan (lecz dzisiaj bez kopyt:)) -
Facet na wietrze
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A od kiedy to jesteśmy na perPan??? Co do Bambo (???) - to znałem trzech Afrykańczyków- Ali, Josiph i Tala - wszyscy fajni, ale jacys tacy psychicznie ... miękko-emocjonalni. Może (także:)) dlatego podobają sie kobietom? A co do wyboru Palantów przez kobiety - to chyba na skutek niewielkiej podaży innego asortymentu, i z wygody - takim łatwiej sterować:)) Pozdrawiam p.E - Marek -
Albo: w zerze uczuć mam inny stabilny świat spasionych poetów No niestety - dla Afrykańczyka , biały to zawsze będzie "spasiona małpa" :)) Pozdrawiam Prosta znad tosta - Marek
-
Witaj! Ale dla mnie to "uwięzła W szyi" - na szyi to może zawisła: jak kamień zawisła mu na szyi jej tęsknota (bo on marynarzem był) - w tę pogodę radzę zażyć szczyptę Humoru:) Pozdrawiam - M.
-
Witaj Aniu:)) Widzę, żeTobie też już dojadł ten deszcz - wiele, wiele ludzkich tragedii - z jego nadmiaru lub braku. Popatrz, jak bardzo (na szczęście) jesteśmy jeszcze dziećmi Natury. ... a ten bucik odkupi dziecku Pan Schetyna :))
-
niedomknięte drzwi dlaczego tak szybko na progu krople
-
EPITAFIUM - podwójne
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Michale Szlachetny - na pytanie "Kim jest Poeta?" - już dawno odpowiedział Czesław Miłosz, i ja marny "tolerancyjny ignorant", nie mam zamiaru Go poprawiać. O tym że człowiek-człowiekowi nie zawsze jest bratem - też wiem, i już pisałem na ten temat. ZAUWAŻ ŁASKAWIE, ŻE PISZEMY O ZMARŁYM PIOSENKARZU - KTÓREGO PAMIĘĆ CHCIAŁEM USZANOWAĆ. Nie piszę tylko o sobie(widziałem Twoją stronę:) - więc nie sądź mnie według swoich miar - skrojonych tylko dla Ciebie. Szkoda, że ani słowem nie wspomniałeś o Jacksonie ... a "przydeptany" bilet - jest nadal ważny, z czego się cieszę i Serdecznie Pozdrawiam - Marek -
EPITAFIUM - podwójne
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
MOI KOCHANI - tak czy siak, "po tamtej stronie" znajdziemy się prędzej czy później. A co tam zobaczymy? Ano ja myślę, że Przedwieczny da każdemu to - w co wierzył za życia. "Moherowi" - kościelne Czworaki, ateistom - wielkie NIC (i święty spokój przy okazji:)) - a Nam - W I E C Z N Y K O N C E R T !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Więc - niech się stanie ........................ Amen:) -
EPITAFIUM - podwójne
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
R.I.P. / R.I.P. (25.06.2009) Tu leży On - Król naszych serc Także Królowa o jasnych włosach Głos Jego kroków, odbija księżyc Ona Aniołkiem jest gdzieś, w Niebiosach Nasze lunety skierujmy dzisiaj W tarczę księżyca, gdy noc zapada Szukajmy śladów Jego przechadzek Moon Walk - to przecież już zapowiadał A gdy Przedwieczny – już mu wybaczy (wszak Króla karać... to nie wypada) Do swego Domu zaprosić raczy Tam gdzie bajeczna stoi estrada A dookoła Sławnych tysiące (w Encyklopediach wszystkich znajdziecie) A gdy Król wchodzi – brawa gorące Ich echo burze niosą po Świecie Pan miękkim gestem gasi oklaski Zapala Słońce nad mikrofonem Potem Aniołów zjawia się Chór I "Billie Jean" – słychać zza chmur Wtem Jego rękę ujmuje Anioł Długo na Niego tutaj czekała Ta twarz, te włosy – jakby znajome „Już możesz śpiewać” - szepce mu Farah Razem na Scenę wchodzą, i nagle ... Zewsząd się sypie kwiatów tysiące Chór już kołysze się w rytm melodii Ona – łzy w oczach, On – ręce drżące Chwyta mikrofon – jak dawniej Piękny Już nikt nie siedzi – wszyscy w ekstazie Niosą po Niebie rytmiczne dźwięki Brando i Farah – pląsają razem A tutaj Cezar i Kleopatra Tam znowu Einstein i Janis Joplin Z boku gitary słychać strojenie To Jimi Hendrix stoi przy scenie Ech! Taki Koncert przeżywać z nimi! * * * Szansę da Los Ci – może za chwilę Bądź tylko dobry, nie gardź innymi A na ten koncert – dostaniesz bilet! -
Barometr Grunwaldzki
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na un papillon utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No szkoooda - ale Polska to nie USA - i pewno kiedyś zawitasz do Wrocławia - to już o przewodnika się nie martw :)) Pozdrawim - Marek -
"wake up"
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamila Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No widzisz,Kamuszku - kobieta i mężczyzna powinni inspirować się nawzajem - można zacząć i od wierszy ... dalej zaś będzie ( jak przewidziałaś), albo niebo albo piekło - na szczęście i to i tamto trwa krótko. "Wszystko kiedyś przemija - nawet najdłuższa żmija ..." - jak pisał Poeta ... no może zostanie poezja :)) ... i nadzieja ... M. -
Eeee tam - auto i tak było kradzione:)) To moja "łobuzerska" część Nick'a A relacje k/m - na szczęście różne-różniste. Nie można sie nudzić - Czego i Tobie życzę - M.
-
ze mną pejzaż
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetnie dziewczyno! Obrazy były przecież nie raz natchnieniem dla Poetów - na przykład u Jacka Kaczmarskiego. Zainspirowałaś mnie - dziękuje:)) Marek -
gdzie ty łazisz?
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Och to trzeba poprosić sąsiada o naprawienie - albo napisać do Lecha W. Też elektryk:)) Pozdrawiam - M. -
"wake up"
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamila Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hej:) Posłuchałem sobie Frondside Wybraniec, i cóż - nie pomogło mi za wiele :-P Muzyka fajna - choć trochę monotonna - tylko ten tekst Wiecznego Masochisty, szukającego w kobiecie drugiej Mamy. A to "gryzienie" w tekscie to transformacje niegdysiejszych klapsów na gołą pupę. Och już Freud to wszystko spisał 2 wieki temu. A co do tego całego "kobiecego" świata w którym przychodzi wychowywać sie chłopcu - ma on jeden ratunek - ojca. To ojciec musi pokazać chłopakowi, że FAJNIE jest być facetem - jakieś wspólne wędkowanie, grzebanie w samochodzie, budowanie grilla itd. Kobiety zaś coraz częściej zostawiaja swoich niewydarzonych (widziały gały...!) facetów i same próbują z chłopca zrobić męzczyznę - i wychodzi im to tak jak wychodzi. Rozejrzyj sie dookoła - przebojowe dziewczyny (lubię!:)) i faceci, dla których forsa czy auto -są wyznacznikami męskości. A jaki powinien być TEN JEDYNY? - Może mój Nick Ci podpowie? :)) Szukaj może w bibliotece (POlitechniki, Uniwersytetu)- a znajdziesz kogos nie tylko przystojnego ale i wrażliwego ... i wtedy będziesz mogła pokazać mu swoje wiersze - on Cię nie wyśmieje. Jak jeszcze takiego nie trafiłaś - to Pomyślnych Łowów - jak mawiał Mowgli. Pozdrawiam - Marek -
"wake up"
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamila Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No właśnie - a "biedny" facet musiał sam sie wszystkiego domyślać ... bo wiesz, interesuje mnie każda relacja k/m - chociaż jest kilka powtarzających sie szablonów. Twój wiersz mnie zainteresował, bo wychodzi poza taki szablon - i trafnie ukazuje podświadomą chęć mężczyzny, do podporządkowania sie kobiecie. A pracują nad tym (intensywnie) już panie przedszkolanki, panie lekarki, panie nauczycielki w pierwszych klasach - no i mamuśki. I jak tu potem rządać od takiego samodzielności:))? Może najwyżej zostać "przyjacielem". Czekam na Twoje dalsze niebanalne tematy - (już samodzielny:)) Marek