
Liryczny_Łobuz
Użytkownicy-
Postów
1 470 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Liryczny_Łobuz
-
Wolność i tolerancja….
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Angelus Vericarita utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hej Anielski - Twoje poprzednie - fajne - ten - do ... niczego. Wycofaj! - My z Wrocławia musimy trzymać poziom! Pozdrawiam z pl. Grunwaldzkiego - Marek -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuje i naszej Kanadyjce (mam tam wielu znajomych - to taka polska Ziemia Obiecana) - i dziękuję Natusi - za "brak potknięć":) A co do Kubicy, to pewno wolał by z ewentulną Kandydatką przeprowadzić kilka "próbnych jazd". A mnie tu zafascynowała jedna Poetka - chociaż jest dla mnie jedynem rządkiem (zmyślnie poukładanych) literek na ekranie. A czasem okazuje się, że też może wyjść z tego - "szalona jazda po bandzie" - ale to już na ... Prywatnym Torze Wyobraźni. Dziękuję i Pozdrawiam - Marek -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
BIAŁY Panie - czekam więc na wiersz o sportowcu - (niekoniecznie białym :)) Może o którejś z naszych "Złotek", albo tenisistek - siostry Williams contra Radwańskie - to nader wdzięczne tematy! Pozdrawiam L.L. - Trzy-Dwa-Jeden...START! -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Och Jacku Praktyczny - ja też bym wolał To (...) lub Owo (...) - a życie płata takie figle - jak na przykład naszemu byłemu premierowi Kaziowi :)) Ja nie życzę nikomu źle, a zwłaszcza naszemu Mistrzowi - i chcę mu 'podesłać" kobiete wrażliwą - na ten trudny moment w jego życiu. Poza tym poetka NAPRAWDĘ nie da mu skisnąć w intelektualnej próżni Salonów Kosmetycznych i Solariów - co by mu na pewno zafundowała w/w misska:)) Pozdrawiam L.L. -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No wiesz - zwolni sie miejsce Kubicy w Formule.Już widzę jak Ci się śmieją oczy! A jak coś "nie wyjdzie" to zawsze można załapać sie na Paddock Girl. Robert chyba nie nadaje sie do takiej funkcji - wprawdzie waga i wzrost - OK. Ale ten nos :(( -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
OK Kamertonko - to ja Ciebie skreślam z listy chetnych na posadę "gallina domestica" czy jak tam będzie "kura domowa' u Starożytnych:)) -
minusculus
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ok - przeczytałem "wypisałam" a nie "wypisałem" - to przez to słońce (w duszy?) na ekranie:)) -
Napisałaś : ... "czai się skrobie nieśmiało nadzieją w próg wspomnień by jeszcze raz zwinąć się w kłębek spokoju" Moim zdaniem to jest wiersz o Małej Myszce :)) Trafiłem? M.
-
minusculus
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Kamertonka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taaak - On to albo udaje głupiego (częste u niegłupich:)), albo obcokrajowiec -ale wtedy trzeba wytłumaczyć mu to ręcznie:)) Całujęrączki - M. -
Apel o ratunek dla Mistrza
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy już wydane - milionów krocie Ponure miny w domu kibica W Park Lane faceci, we łzach i pocie Tak kończy sezon – Robert Kubica A na dodatek gdzieś z internetu Zdziwiony, nagle się dowiaduje (aż zgniata puszkę trzymaną w dłoni) Że jego Firma właśnie plajtuje Na jesień czeka go bezrobocie! I parę złotych zasiłku weźmie A chudnąć z czego – nie ma za bardzo Czy nam Robercik z głodu nie sczeźnie? Może zrzucimy się – by na Święta Paczkę mu zrobić - bardzo obfitą A gdy już podje, nabierze masy Pora rozglądnąć się za kobitą! Siostry Poetki!!! – która poświęci Utopię swoich kobiecych marzeń I wdziękiem ciała, tak go zachęci By został chociaż – taksówkarzem! Spokojne życie będziecie wiedli On gdzieś za kółkiem, a ty z garami Dwójka dzieciaków i trochę mebli Plus zakurzony kąt – z Pucharami. Do tego piesek, albo dwa koty Z okna sąsiadka sie dopytuje: „Te, Kubicowa – mój mąż się pyta Co pani dzisiaj mu ugotuje” Ty coś odpowiesz, i zamkniesz okno Zmyjesz naczynia, wysmarkasz dzieci Zdejmiesz fartuszek, siądziesz przy kompie By smutny wierszyk – na orga sklecić. -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, tak Emilku - łobuzowało sie kiedyś - ale alimentów nie płaciłem, bo na wakacjaqch zawsze zmieniałem (oprócz imienia) swoje "dane osobowe" :)) Cóż wakacyjne przygody MUSZĄ kończyć sie jesienią, i już! Pozdrowienia jeszcze przed-urlopowe - M. -
Erotyk liryczno-nieśmiało-kobiecy, wielce. Zachęca:) Marek
-
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozdrawiam też "Sylwestrowo" i z przytupem! M. -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak, tak Nato - w swoim wierszu "Cztery pory - lato" to przyroda a nie ludzie (choć te krążące soki:)) - dominuje. Ale Mazury to Mazury ... pamiętam :)) Pozdrawiam - Marek -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No świetnie!Dziękuję wszystkim za przybycie. Moi drodzy, moze czas ogłosić konkurs na "Letnią bazgrołkę"? Marek -
ZASIEW - czyli skąd się wzięło Twoje DNA
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za przeczytanie - a przesłanie wiersza - do rozwagi :)) -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak razem wskoczycie do morza (rzeki, jeziora, basenu...) - to będzie OK:)) -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
... i takich jest najwiecej , więc uważaj dziewczyno, na Łobuziaków z grilem pod pachą :)) -
Letnia bazgrołka
Liryczny_Łobuz odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niedaleko plaży, na grilu się smaży Rybka zawinięta – obok uśmiechnięta Dziewczyna z Wołczyna, coś nucić zaczyna On otwiera wina, bluzkę jej rozpina ... ... i... to nie jej wina, że się zapomina .......................................................... Potem on co miesiąc (bez mojej zachęty!) Zapomina do Wołczyna wysłać alimenty .......................................................... Bo to był cyniczny Łobuz (nie Liryczny). -
"...tak, tak Aniu ten w lustrze to niestety ja ..."
-
siada przy smyczy a ogon wybija rytm oczekiwania na moim łóżku zabawnie miękki Obcy mruczy leniwie
-
... widocznie tej "co trzeba" jeszcze nie spotkałem, Alu-no :))
-
Z lasu Ivo ... do miejskiej dżungli ... Brrrr! Czemu nie zostałem leśniczym ? :((( Pozdrawiam Marek
-
Ładne - też zawsze mam takie uczucie, że Tęcza mnie właśnie omija:) Pozdrawiam - L.L.
-
Wszystkie dobre, a dla mnie to - najlepsze :) Masz już swój styl - pozdrawiam - L.L.