-
Postów
15 728 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
@WiJa https://www.youtube.com/watch?v=2pdqLJj0FCo&list=PLr-kR7VhZTLci4K-Gpx6xvT8xmnpxou5j
-
@luna_ umiesz budować nastrój, a ten wiersz jest jak medytacja, a dokładniej stan przed, bo w czasie medytacji nie powinno się właściwie myśleć o niczym. Czasem jednak się nie da. Super.
-
Dobosz Emil
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właściwie ze strażą miejską miałem tylko raz do czynienia, kiedy wlepili mi mandat za przekroczenie prędkości o 5 km/godz, bo jechałem 35, zamiast 30. Nie darowali (nie było z górki;), ale za to elokwentnie wytłumaczyli, że gdybym przekroczył do 10%, czyli jechał jakieś 33 km/godz. mandatu "może" by nie było. Tłumaczenie, że z prędkością 2 km/godz. łazi mój żółw za samicą, niestety litości nie wzbudziło. :) To, że niektórzy kierowcy jeżdżą bezkarnie, jest tylko winą durnego nieegzekwowanego prawa u nas. Kierowca wspomnianej przez Ciebie BM-ki, jadąc np. w Norwegii, na pewno by się pilnował, podejrzewam, że nawet jak żona cezara, bo musiałby pewnie na ten mandat wziąć w Polsce kredyt. PS Policja w programie "Pirat" - czy coś takiego, jadąc (bez znaków świetlnych i dźwiękowych) nieoznakowanym samochodem za bandytą z prędkościami 120 - 160 km/godz przez kilka miejscowości, tylko dlatego, żeby bandycie wlepić mandat, robi to samo, co on. Panowie włączyli podobno sygnały dopiero, kiedy kierowca TIRa ich przyblokował, bo myślał, że ścigają się jacyś kretyni albo mafiozi. Czy kierowca TIRa dostał mandat nie wiem, bo osobiście nie oglądałem (wiadomość zasłyszana), ale faktem jest sprawa pewnego sierżanta w bydgoskim sądzie, który w takiej pogoni przekroczył dozwoloną prędkość o 90 km/h. Dzięki za wierszyk i komentarz, pozdrawiam. -
@Marlett raczej kropli zeń nie wyssę bo jak z grubsza brać pocieniać wolę szansę dać niż kryskę zresztą nie mnie to oceniać :/
-
Bliżej
jan_komułzykant odpowiedział(a) na anna_barbara__czuraj-struzik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@anna_barbara__czuraj-struzik A mnie się podoba szafot przeznaczenia, jakby nie kombinować, to prawda, a wiersz ciekawy. -
Czy czy i jeszcze raz czy
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar czy razy czy (krakowskim targiem) = 9 a na poważnie: ad1. można, matka kocha zdaje się, ze nawet zbrodniarza ad2. oczywiście, ze tak. nie skradłeś nigdy całusa? ad3. rozumieją rozumieją, tylko się nigdy nie przyznają - oportuniści = politycy ad4. nie ganię, ale bez rezultatu kłaniam się do trzech razy (1- kłaniam się "głośniej", 2 - kłaniam się "widoczniej", 3 - kłaniam się na pożegnanie, a nawet żegnam) ad5. wolę mieć swoją, w każdym razie "czyjaś" jest na pewno. -
Dobosz Emil
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@WiJa Święte słowa WiJa :) Dzięki -
Dobosz Emil
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett Mam wrażenie, że Pana Emila raczej to zbytnio nie obejdzie, nawet jesli jakimś cudem przeczyta, Robi swoje. Ale Tobie Marlett bardzo dziekuję :) -
Dobosz Emil
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
https://www.youtube.com/watch?v=GBKjmxZjzgk Gdy Emil Rau jął walczyć z radarami, pan strażnik miał tę walkę za chwyt tani. Rau, Rau, Rau tadadam, bo walkę tę miał za nic. Więc Emil Rau, by w zgodzie było z Unią, oklejać chciał radary taśmą żółtą. Rau, Rau, Rau tadadam, oklejać chciał na żółto. A wtedy straż policję w mig wezwała i wiarę dasz - policja przyjechała. Hau, Hau, Hau* tadadam, i rację mu przyznała. Dziś Emil Rau wciąż drwi ze straży miejskich, byś lekcję brał. jak "służby" są plebejskie. Rau, Rau, Rau tadadam, i gdzie tych służb jest miejsce. Pan Emil - zuch choć walczył z wiatrakami tchnął ducha w ruch, a inni poszli za nim, Rau, Rau, Rau tadadam, i Ty i Pan i Pani. *Hau - spolszczenie z ang. How - jak?, w jaki sposób? -
De ... (dykowany)
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett pewnie tak ale mnie glamour kojarzy się z tym co "wciąż" myli l'amour z tu żur. -
prawo drwala
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Marlett dziękuję i zapraszam na polankę (żeby nie zostać w lesie) :) -
albo
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Stefan_Rewiński przyjechałbym nawet w betach bez waliz na gapę w ciemno nie byłby to jednak nietakt tak witać w koronie Księżną wiem jedno zostając w domu nie stracę prawa do tronu ;) -
Kalosze
jan_komułzykant odpowiedział(a) na gabrysia_cabaj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@gabrysia_cabaj całkiem przyjazne zrzędzenie przeobrażone w wiersz. odnosi się wrażenie, że jednak nie chciałoby się pozbyć tego przestawiania, które ma swój, ale chyba dość bliski charakter. :) -
mój konfesjonał
jan_komułzykant odpowiedział(a) na maria_bard utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@maria_bard tratwa to czasem ratunek, a czasem konieczność, niekoniecznie warta lub możliwa do odratowania. -
@LadyC warto zważyć ale nie zanadto istnieje niebezpieczeństwo że będzie zwarzone :) okrutna dokładność
-
De ... (dykowany)
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett aha, to znaczy, że wiesz. I to się zgadza. ;)) glamajda zatem, to pewnie ten, co glamie. -
prawo drwala
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
jeden ma na pieńku drugi jest jak pieniek bo las trzyma w ręku ten kto ma siekierę -
De ... (dykowany)
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marlett no właśnie, zamiast tej okropnej whisky popijam Jacka D. - podobno burbon - okropniee dobry ;) Pozdro - od glamajdy PS kto to jest glamajda? -
Kłamstwo i zło
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się z WiJą, kłamstwo ma dziś uśmiech niemal sprzężony z DNA. -
Nic więcej
jan_komułzykant odpowiedział(a) na anna_barbara__czuraj-struzik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@anna_barbara__czuraj-struzik jeziorami chmury płyną zbożem niebem traw równiną pośród chabrów łodyg świętych cień miłości wielkiej to tak, żeby trochę odmienić na koniec :) -
nie musisz ty
jan_komułzykant odpowiedział(a) na WiJa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie musisz ty nie musisz niczego złego zrobić twoi wrogowie sami się wykończą co najwyżej możesz tylko im dać czas który i tak nie jest twój ale my ludzie czy nie przykładamy większej uwagi do tego co i tak nie jest nasze myślę, że "ty" pozostawione w tytule w zupełności wystarczy, ale to tylko sugestia. z kolei od pewnego czasu bardzo "modny" stał się zaimek osobowy "JA". Zaimek - egoistyczny, który od pewnego czasu staje się kwintesencją braku dystansu. Ja to, ja tamto, powtarzane jak mantra, bez sensu i do zarzygania, mimo, że jego użycie jest zupełnie niepotrzebne. I chociaż w zdaniu "Lubię kebab" wiadomo, że lubi (ten cholerny kebab) osoba to wypowiadająca to jednak, jak maszynka i tak wypaple, że "JA lubię kebab". Najgorsze, że używający bezkrytycznie i na okrągło owego JA (właśnie - owego, nie ów), kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego ego nie dość, że się bardziej nie napompuje, to wręcz przeciwnie, zadziała delikatnie mówiąc dość żałośnie, jeśli nie ośmieszająco. I chociaż Marek Kondrat również mówił: "K...wa, ja p...lę" to ten przypadek stanowi uzasadniony wyjątek - po pierwsze - podkreśla dezaprobatę, po drugie - jest utartym sloganem, więc nie wzbudza nawet podejrzeń, że JA tutaj dominuje. Podobnie jak "o ja cię kręcę" wyrażające np. podziw. Co to (kjp) jest? Wpływ reklam takich jak "Brawo JA"? No brawo dla tego, kto to wydumał. I tu, jako kompletny "świr" z wyboru, całkowicie się zgadzam i utożsamiam z Panem Markiem. W wielu innych kwestiach też, np. w tych: https://www.youtube.com/watch?v=--1ycAifHYo https://www.youtube.com/watch?v=otqKhjkct1M Albo takie "mi" (najgorsze, gdy używane na początku zdania, zamiast "mnie") się pleni się jak chwast, albo inna szarańcza. JA, MI, MOJE brzmi często niemal jak uzależnienie i pochwała miłości własnej, nowomodna pyszałkowatość. Właściwie ciężko to określić. PS Przy "MOJE" Pan Marek, niestety już MI podpadł. Reklamując bank sprzeniewierzył się wszystkiemu, o co zawalczył w "Dniu świra". No cóż - forsa. ;p Co do zawiści, o której piszesz i życzliwości, której brak - tu już zrobić nic się nie da. To nieodrodna cecha wielu ludzi. Ale wyjątki istnieją - to tak na pocieszenie. Natomiast bezinteresowna zawiść lub złośliwość, to cecha jeszcze bardziej paskudna, ale za to nasza - narodowa :) https://www.youtube.com/watch?v=2og9IrgBCT8 -
Że to raj na Milika? Na Kilimanjaro też.
-
Ado, Pazdan nad zapoda.
-
I bulą, na pokutne? Ten tu kopaną lubi.
-
To, pani, na pokutne mecz. Tu but z cementu, kopanina, pot.