-
Postów
15 728 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
świetny ten fragment tekstu, każda linijka jak slalom myślowy i piękna puenta - jak strzał z liścia. Pisz takich więcej ;) Pozdrawiam PS aha, wiem, że Cię denerwuje to bujanie przy czytaniu, więc sorry, że mną tak miota, ale nie poradzę - przyjmij to za kalectwo ;)
-
Moja dusza
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Janusz Józef Adamczyk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to ze samom Bułeckom, bo z Bułeckom i masełkiem to jus bedzie - Zakopower Pozdrawiam.- 6 odpowiedzi
-
- polonez as-dur op.53
- dusza
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak powinien wyglądać komplement
jan_komułzykant odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Animus_Lumen w pełni popieram Twoje zdanie i niech każdy sobie uważa jak chce. Wiem jedno - smrodu, głupoty i kołtunerii nie da się ukryć, prędzej czy później i tak wylezie lub (a fe) wypłynie. ;)) A to co poniżej pozostawiam bez komentarza Pozdrawiam -
I LUTEINA NIE TULI? (TOŻ ÓCZ... CÓŻ, OT...)
jan_komułzykant odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Palindromy
a kofeina nie foka -
To nie jest Gadu-Gadu, Szanowna Pani. Proszę mi ZNOWU nie zaśmiecać wątku, bo pisze Pani jakieś bzdury nie na temat. Jak pisałem już wcześniej - prowokacje, manipulacje, kłamstwa, nawyk przekręcania faktów, albo inne problemy np. z pamięcią, naprawdę mnie nie interesują. Poniżej jest dowód, że znowu Pani kłamie, więc po raz kolejny ŻEGNAM. https://poezja.org/utwor/159437-o-pieniaczach/?do=findComment&comment=2037149
-
To miłe, dziękuję, od zawsze chciałem mieć na imię Robin. :)
-
Powiedziałem "żegnam", szkoda, że Pani nie rozumi Proszzzz
-
Pod Kazimierzem, letniej nocy, księżyc nad Wisłą tyłek moczył. Na całe gardło ktoś darł się: - Tarło! Dziś rogal z ikrą ciut się boczy.
-
Dzięki bb, za serducho :)
-
Rozrywany, to może i będzie, kiedy z damą pójdzie do łazienek. Bo tam, tak dorodne dwa żołędzie odgryza wiewiór i... wsadza w ziemię. Tu właśnie kłopot jest podwójny, że dubeltowi sępią w WC. Bo to co odda sęp z dwururki, dwa razy musi oddać Lucek. Z prostatą może być podobnie, podwójność to bolesny problem.
-
"Człowieczy los"
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Brat stryjeczny Losu - Omaszcilos często ratuje sytuację, bo naprawia w Podświadomości to, co zawaliła Świadomość i do tej mety prowadzi zawijasami lub z humorem. Też też "poświaty" nie rozgryzam, ale ogólnie wiersz ciekawy. Pozdrawiam. -
:DDD Trafia w próżnię, bo musi,- oj dana, jeden pan trafić drugiego pana. I do tego, psia sierść, musi obu się chcieć, by ojszczana w parach była ściana.
-
znała jednego dobrego masarza na jego pracę brak czasownika tak delikatny był i czuły że miewał skrupuły gdy wnikał acz pierwej wyparzał wciąż delikatnie z reguły
-
kamień
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A fe, cóż to, co za afront mnie spotyka. więc i mój rechot Ci nie styka? :DDDD Nie powiedziałem, że nie rozumiem, tylko, że Twoje pisanie (ten pseudo-wytwór) jest niezrozumiały. A dokładniej - sam nie rozumiesz, co wypisujesz, bo co to znaczy: od czego nie mogę się tutaj uciec, chyba "do czego nie mogę się tutaj uciec", albo "do czego mogę się tutaj uciec", bo: "od czego nie mogę się tutaj uciec" brzmi co najmniej (wybacz kolego)"od czapy", czyli bez tzw. meritum, sedna, kwintesencji, ponieważ całkowicie brak tu logicznego sensu zdania, tudzież - używając twojego języka - ów został tu beznadziejnie pogmatwany. Jednym słowem to tak, jakbyś powiedział: "od czego nie mogę tutaj nawiązać", a nawiązuje się do czegoś, nie od czegoś.No chyba, że jak przytoczyłem wyżej o czapę "idzie". A cóż to za konstrukcja faraońska? Śmiechu co niemiara, ale z drugiej strony, tak karkołomnej konstrukcji zdania już dawno nie widziałem, ani nie słyszałem. Za czym/owo/niejako - Waści chodziło, jak dotąd nie sposób dociec, bo nic się dalibóg nie zgadza. Bo co miałeś na myśli pisząc: zaproponowane niejako przez Autora... Czy poza mną jest tu jeszcze inny "niejako-autor" lub jeszcze ktoś, kto coś tam zaproponował? No chyba nie i to nie propozycja, ale fakt. Nie dość, że ten wywód brzmi arcy-komicznie, to jeszcze nawet ja, laik z "prostackim rechotem", jako tę rękawicę w twarz rzuconą polonistom odbieram ów nieprawdziwie i sztucznie wydumany język jak i policzek dla współczesnej nowomowy, która co prawda o wiele paskudniejszą jest, a mimo to używa się jej bezkrytycznie w środkach masowego przekazu, mass-mediach jak i na salonach tzw.elyt o autoramentach wszelakich . Uważasz, że Twoja egzaltowana narracja dodaje powagi, albo splendoru, Twoim komentarzom? :) Tu pewnie chodziło Ci o strofy, nie wersy, ale poprzestanę na tym. O heglowskich ujęciach duchowości już nie mam siły. -
kamień
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za to niezrozumiałe pisanie pseudoarchaizmów dignum profecto est. Ok. :) -
kamień
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:D:D:D Uśmiałem się, ale dziękuję za czas (niejako:)))) poświęcony. -
i podstępny -dzięki ;) Konkurent w Mordorze lubił sztuki? Sztuk cesarz znał wiele - dla nauki: Amatorów wysadził, abonament wprowadził - meine Damen und Herren - aż po wnuki.
-
Fakt, zwłaszcza podejście do biznesu - niestety, to nie mój pomysł. ;)
-
Panie zgarniały premię - nie były bite w ciemię ;))
-
To był cesarz Mordoru - drwił Lucek. Piękne panie zatrudniał tam w WC. Dzięki nim trzepał kasę, bo czy zeta da facet? Prędzej dychę lub piątkę - nie krócej.
-
Kingsajz
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Grzesiuk, Wiech lub inni - gwara warszawska, np. Gang sześciu chłopaków z Targówka „wygrużał” nocą zawartość wagonów kolejowych zdążających na wschód, a „Wicuś” „opylał” buty, mundury, konserwy, lekarstwa oraz broń.* "Bazar Różyckiego w czasie okupacji”, fragment książki „Na przekór nocy”, w: „Stolica”, nr 9 (26.02.1967), str. 16 http://bazar-rozyckiego.pl/00_Media/00_powiesc_pdf/03_Bazar_Za_Niemca.pdf -
Lekcja anatomii
jan_komułzykant odpowiedział(a) na animuslumen utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hmm, chyba źle zostałem zrozumiany :) bo ów "puch marny", niestety, już dawno się "zaktywizował" i z "karate miszcza" bierze przykład, co na wygląd nie wpływa, lub w niektórych przypadkach (przykro to wyznać) - zdewaluował się (ochy i achy) na rzecz "blachy". ;)) -
berek
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ważne by nie sprzeniewierzyć się jej, pamiętać - we trójkę jest łatwiej kochać i wierzyć niż kochać tylko we dwójkę ! -
Niejaki Pytokritos, Nike z Samotraki, wyrzeźbił był na Rodos, w sposób jako-taki. Lecz myślą badacze, że to w Samotrace - jakoby jakie mędrce lub minister Jaki.
-
Kingsajz
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
To szlachetnie, ale: ja naklejam łatki na gagatków ga(t/d)ki by się pięknie z szafki ich obraz wygrużał na Orkiestry Dęte już tylko odkurzacz ;) Pozdrawiam