Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jan_komułzykant

Użytkownicy
  • Postów

    15 780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    103

Treść opublikowana przez jan_komułzykant

  1. @Krakelura o tak - koniecznie refren musi być do tego szczerbatego (świetne!) uśmiechu i będzie dopieszczone.
  2. no wiesz Nato, czasem lubię łamać konwencję, choćby dla zabawy, albo z nudów. Innym to przeszkadza, a nie chce mi się prowadzić durnych dyskusji. A bywa, że właśnie w ten sposób powstają nowe gatunki - tak jak w przyrodzie. Pomyli się raz gniazdo i dziwoląg gotowy, a po latach okazuje się, że odporniejsze toto od przodka jak niejedna bakteria cholerna - ale już jest, nie ma rady wywalić. Nie warto się przyznawać, że coś się wie. Potem cię sprawdzają, dociekają, czy aby na pewno ;) Miło, że zajrzałaś, lubię krukowate, bo to najmądrzejsze ptaki, dzięki. :)
  3. fajne, miejscami wzdryga, ale to dobrze, znaczy działa. jednak jakiś niedosyt odczuwam w zakończeniu. Może dlatego że nagle grać przestało, a było tak rytmicznie. :)
  4. o, teraz dużo lepiej, czyściej, wyraźniej. Ale mam jedna uwagę. Niby fajne jest to, że kropka nad 'Z' stanowi zarazem kropkę nad 'i' z lewej strony, ale brak trochę konsekwencji, bo z kolei drugie 'i' istnieje naprawdę, więc może coś takiego? oczywiście nad formą trzeba popracować, bo to tylko odręczny bazgroł.
  5. no niemal horror, chociaż wstęp z puszystym pieczywem zupełnie tego nie zapowiadał. Ale dobrze, mam mocną niechęć do tych dmuchanych, nienaturalnie spreparowanych bułeczek. Klimat wiersza trochę komiksowy, a trochę jak ze starego dość filmu Mad Max, gdzie królową gra tam Tina Turner. Fantazje seksualne za to, jak z "Opętania" Andrzeja Żuławskiego, ze świetną rolą Isabelle Adjani, która uprawia seks właśnie z czymś na kształt ośmiornicy, albo i ósmego pasażera. Polecam - film stary, ale warto, jeśli lubisz te klimaty. Pozdrawiam.
  6. Dzięki, bystre oko :) ja z Twojego odczytałem jeszcze (bardziej widoczne na 1szym zdjęciu): LŻY N CIA - ale trochę na siłę, bo gdyby wziąć pod uwagę niewidoczne i - fajny myk, już się tak tego nie odczyta ;) Poza tym, gdyby trochę dopracować graficznie, mogłoby z tego wyjść całkiem niezłe logo.
  7. zostawilibyśmy - razem Kochałbym, Kochał bym - pierwsze się liczy niemożliwe - razem zapłoną - zapłonąŁ nie nawidzę - nienawidzę
  8. jak pan samochodzik ;) Dzięki Marlett @8fun - miło, że zajrzałeś, dzięki.
  9. W takim razie proszę oto linia krzyża_cka niezasłużenie co prawda zdobyta i nie pod Grunwaldem za to nie z bocznego podmuchu i nie z niefrasobliwości w nienagłej śmierci nieprzewidzianej li głupiej też nie jest ona ot mar guinness losu jak ten kielich prawdy naznaczony grubą krechą wypośrodkowany kontrapunkt życia ;)
  10. jan_komułzykant

    iżulionista

  11. chyba członu, a morze do kolan? ;)))))
  12. całkiem w porządku opowiastka, tylko "go" zamieniłbym na "nią", bo jeśli na początku dowiadujemy się o "postaci", to raczej będzie ona, nie on. Pozdrawiam.
  13. to wiersz oparty na faktach? Bo przypominiałeś mi się identyczną historię zamordowanej dziewczyny. Właściwie wszyscy mieszkańcy wiedzieli o co chodzi, ale cisza trwała wiele lat. Postawa iście jak na Sycylii. I tylko ojciec dziewczyny nie dał za wygraną, ale zakończenia sprawy nie znam. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
  14. Dzięki z odwiedziny @Don_Kebabbo a ubranym US? O rany. ;) Dziękuję @Pi_
  15. doceniam poczucie humoru, jest kilka ciekawostek, ale minetaur bije wszystko na... głowę? ;))) Nie podobają mi się za to nieuzasadnione zwroty, takie jak: z skrzydł, z skóry, bo powstały chyba w celu utrzymania rytmu. Ale całość czytało się przyjemnie. Pozdrawiam.
  16. to po co ten wtręt o siatkarzach? Dziewczyny lubią brąz - zawalczą.
  17. bo mówił że chodzi o to o tamto a chodzi jedynie
  18. no, piękne to jest. Pozdrawiam
  19. odchodzą jak niezapomniane chwile ale trwać w nas będą już zawsze
  20. podobno przy roślinach nie wolno przeklinać, bo kiepsko rosną, przy dzieciach nie powinno się, chociaż rosną jak na drożdżach, przy rodzicach nie wypada, no chyba, że patologicznie uzasadnione to jest, to gdzie? Oczywiście, że w kulturalnym towarzystwie, w kinie, w teatrze, w literaturze. No. Pozdrawiam ;)
  21. cud miód? :) Dzięki b_b płonący bakłażan? No pięknie, czemu nie. :) Pozdrawiam. ja też się nie znam, ale haiku, to zdaje się obrazek, najczęściej określany jeszcze w czasie. Ty Nato stworzyłaś w 3 strofach aż trzy obrazki :)), rzecz w haiku niespotykaną, ale nie przejmuj się - toto moje powyżej, też nie haiku. Twoja miniatura na tyle ciekawa, że nabrałem ochoty na kolację z Natką przy... krecie? ;) Oczywiście nie jako danie - są pod ochroną, więc może na Krecie? ';) Dziękuję, pozdrawiam. @iwonaroma, @Nata_Kruk dzięki za punkta :)
  22. Jednym ubywa innym przybywa, kolejni mają maski na każdy dzień tygodnia. A ci czujący życie wrażliwiej spinają się najbardziej, zanikając lub zamykając się w sobie z mijającym czasem, bo grunt pod nogami coraz częściej gdzieś bezpowrotnie umyka. Świetny Nato, jak to u Ciebie. Pozdrawiam. :)
  23. w świętym przeświadczeniu (tak mi się wydaje) też bym raz do roku chciał być Mikołajem takim niezbyt świętym wręcz nieułożonym niechcianych prezentów wręczałbym miliony żeby wlazły w serca w sumienia i w mózgi nie no żaden hardcore ot coś zamiast rózgi ;) Zdrowia
  24. bogatemu wolno, grunt (sic!) dobra posada - gdy się zgryzu nie ma, temu nie napada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...