
Rachel_Grass
Użytkownicy-
Postów
2 122 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Rachel_Grass
-
wiersz graniczny
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszystkie wiersze autorki, które dotąd przeczytałam, tchną jakimś niezmierzonym egoizmem, który skąd się bierze - nie wiem. l'art pour l'art, ale takie, bo ja wiem, powierzchowne? sama dobrze nie wiem, o co mi w takiej ocenie chodzi, ale miałam potrzebę zasygnalizowania swojego zdania, bo mi się w tym tekście wybitnie rzuciło w oczy. -
strach
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ty toń chyba by zabrzmiał nieztejbajki, co? mnie się wydaje, że powinno zostać jak jest. chociaż zastanowienie nad tym tekstem nie siedzi głęboko, a przynajmniej ja nie czuję go głęboko. ten jaśmin, to wzięty z koszmarowej, onirycznej scenerii, czy jestem ignorantką w dziedzinach bojnych? ;) -
o, jaki sympatyczny temat :) nie wyczytałam, czym Ty się parasz, Arku. przeoczenie czy nie pisałeś? e-t: już mam, już mam!
-
a bo ja wiem, Żubrze. może dlatego, że do Warszawy czuję strachliwą fascynację, mieszają mi się odczucia.
-
funerałka
Rachel_Grass odpowiedział(a) na gęba_w_niebie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
specjalnie się dla tego tekstu zalogowałam i teraz nie wiem, co napisać. nikt nie funerułuje tak, jak Ty. masz taki cudny, słodki dystans, przymrużenie oka, poczucie nie tyle humoru, co odległości a jednocześnie bliskości, bycia pomiędzy i wewnątrz naraz. jak wspólna część zbiorów, czy też plonów, jesteś ;) widzisz, głupoty gadam. chyba mnie ten tekst wzruszył. bywaj tutaj częściej, brak Cię. oj brak. aha, i pamiętaj, że wbijam do Ciebie, bo mnie kędyś zapraszałaś, Żelosławo :)) PS ale tylko pamiętaj na razie, bo ja zajęta, więc impedimenta się nie pojawię. tak tylko bokiem mruczę ;) -
piękny pirszy distich ;)
-
Misterium tremendum
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Adrian_Poraj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajna refleksja, zapakowana średnio na jeża. ja też jestem za teatrem archetypów. -
Fetysz duży aż strach Mietka skarpet zapach :) pozdrawiam r w tym zapachu akcent się super upija, niesamowicie rozbawia ;) pozdrawiam.
-
Akcja "Wisła"
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
takie teksty powinny być polecane. -
gaja, czyli ojos de la pastora
Rachel_Grass odpowiedział(a) na hubertk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
coś tam w nim czuć. -
aż wstyd, że takiego wiersza nikt nie komentuje. gdzie się podziewasz, Panie HAYQ?
-
nie, nie chcę w nim grzebać. tylko bym zepsuła. coś tak czuję, że jedyną słuszną mocą sprawczą byłby tutaj autor, ale nie namawiam ;)
-
ha. ja bym go chciała zobaczyć doprowadzonego do perfekcji, ze słowami tak dobrze odmierzonymi, że nawet szpilki (vide: wers VI) by nie wcisnął, choćby i w spację :)
-
Bardziej lubienie.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na WhatMoreCanISay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wadze - jak rozumiem, rzeczownik waga w celowniku, isn't it? -
gadziogłówka na tęczy
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o, jakie to dobrutkie. miło czytać. -
co to jest wolód? :)
-
prosiliśmy o teraz
Rachel_Grass odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozumiem i biorę. -
Joanna rzuca palenie
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Marcin B utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeczytałam tytuł i weszłam, pomyślałam że może być ciekawe. a później na pierwszą strofę zapomniałam o tym, co mnie przyciągnęło. weszłam w świat niemalże starożytny, mitologiczny, archetypowy; gdzieś krypteje pobrzmiały, dorastanie / zabijanie dało takie skomplikowane skojarzenie. druga strofa brutalnie wróciła mnie do rzeczywistości, moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie. ona łączy tę sytuację liryczną drugodenną z pierwszoplanową, ale jakoś niezgrabnie. bez sensu moim zdaniem. trzecia z powrotem prosi, żeby wiersz pokochać. metadobra jest ;) ogólnie ujednoliciłabym tekst, nie kombinowała za dużo z Joanną rzucającą palenie, mimo że jest ona tutaj podstawą. -
pierwszy wers mega. lubię zestawianie maluczkiego z dużym, rozmiarowo do porównania, dalej się plączemy w inne kwestie. fajny ;)
-
Pieskie życie, kocia miłość.
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Adam D utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:D -
wyłuszczyłam to, co się kłóci z pierwszym wersem, oraz dalej - to, co bym z tekstu wyrzuciła albo przemyślała. e-t: wiem, że to z hipnagogą podejrzanie wyboldowane jest, ale samo brzmienie, tylko brzmienie się nie zgrało.
-
Absynt czyli Podżeganie (fragment)
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Michał_Kućmierz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
fajnie działa na wyobraźnię pobudka i przeciąg / pociąg obok -
jeśli do niej idziesz zacieraj ślady
Rachel_Grass odpowiedział(a) na BARBARA_JANAS utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jaki piękny ten wiersz. to jego się powinno polecać, a nie jakieś tam moje pierdoły na ten przykład. e-t: przezaimkowałam ten komentarz ;) -
dzień pierwszy
Rachel_Grass odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak carlsberg oddziało/ywuje na pojęcie o wieczności? hyhy :) może być. zachwycona nie jestem. -
Frustracja
Rachel_Grass odpowiedział(a) na Naisir Handemir utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pu oraz enta mnie ubawiła :D