adolf
Użytkownicy-
Postów
2 741 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adolf
-
nieśmiertelny
adolf odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przecież to jest poważne. Tak samo wygląda sama śmierć: ludzie latają w te i we wte jak zwariowani (no kto to słyszał, żeby dorośli się tak zachowywali!) a śmieszne grymasy wykrzywiają im twarze w blasku pożaru. Dlaczego akurat pożaru? Bo mylisz poważne rzeczy z pompą, Adolfie. Pozdrawiam. no to napisz coś z pompą, co złedgo w pompie ;) ??? I tak świetnie piszesz więc co ci szkodzi? pozd.r -
TAK BOSKI TO TWOJA WINA;))))) nie-pozdr. ;)))
-
król Anomalia I (i ostani)
adolf odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szacun dla Miszcza ;) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Boski a napisz coś podniosłego i na poważnie.... jeżeli takie genialne wiersze teraz piszesz, to gdybyś napisał jakiś podiosły, jakąś ode to bys był poea wszech czasów (walić czasy i nurty, dobra poezja nie tonie!) pozdr. -
nieśmiertelny
adolf odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a i jeszcze jedno: kiedy napiszesz coś niehumorystycznego ;) Np. tak jak tamten boski sonet o górze co się pnie w dal :) pozdr. -
nieśmiertelny
adolf odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Właśnie o coś w tym rodzaju (wspomnienia) chodzi ;) To musi się tak kojarzyć, w końcu Adolf i Audi niemieckie. Był podobno współzałożycielem Audi (i VW) aby rozsławiały Niemcy na całym ówczesnym świecie, tam gdzie tylko istniały tory wyścigowe ale nie trzeba tego wiedzieć, żeby się skojarzyło z Hitlerem ;) Raczej z przysłowiem: "Pijany ma zawsze szczęście". Przynajmniej ja do niego podszedłem inaczej, niż to się przyjęło: może nie tyle szczęście, co św. Piotr każe wracać tym pod wpływem alkoholu po następną butelkę? Pozdrawiam ;) ja wolę niE wnikać co produkowali ;) wystarczy mi świadomość, że moją aspirynikę bayernu produkują ci sami co Cyklon B ;)) a z drugiej strony z tymi alkoholem to ja wolałem spojrzęc z innej strony, mimo, że wszyscy go potępiają, jest niedołącznym elementem życia i ażdziwne by było gdyby go w Niebie nie bło... a ci co go usuwać chcieli, wcale nie byli święci tylko mieli traumatyczne wspomnienia i sobe wstręt wyrobili :) pozdr. -
nieśmiertelny
adolf odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cwaniaku ;) chce się oszukać Boskie Prawa ;) a feee. a feee. O ty draniu i jaki cwany ;) Jako, po niedawnej wpadce z "Elegią na rozstrzelanie Mussoliniego" która niezbyt wyszła (a co tam! na nieszufladzie mają mnie za faszyste i tyle ;))) a to się opchnie jakimś prawdziwym faszystom) wprowadze jeszcze jedną postać: Kiedy w dół Boski po flaszkę znów schodził wtem go od schodów kształt jakiś odgrodził I mu tak mówi: chyba żartujesz bo nawet dziecko wie: alkohol - straszne zło :) Wracaj na ziemię, ale mi nie wódkę tylko weź przynieś bardzo dużą rózge, bo nikt tu chyba w niebie nie rozumie, że prawy człowiek z procentem nie pije że prawy człowiek, tylko wiersze czyta oraz się pięknem ciągle zachwyca! Na to się Boski, nie przelękł, lecz zdębiał, co to za kretyn do nieba przyleciał i chyba nie wie, że ponad chmurami: pije się minimum... z pięć[oma] procentami ;) i tak go naszło... "ach biedny Mussolini" biedny też Hitler... w dzieciństwie ich bili, czy może sami się okaleczyli... że więcej niż 5% nie pili? Co ja też zrobię, im nikt nie powiedział, że się do Niebios, dostawał ten, kto chciał! i że życie tu, tak jak na Ziemi polega: Jak inaczej Bóg.. Miał do Nieba przyciągnąć cżłowieka? a tak ps Hitler nie pił, bo miał traumatyczne wspomnienia... :) Opił się zgubił świadectwo i ktoś je znalazł i bło wyśmondane a dyrektor szko9ły powiedział, że nie wymieni i matakie przynieść Ojcu :)) heheheh a Ojca miał furiata pozdr. -
Zorro zwolnij :) bo nie nadążam czytać :))) a komenty? pozdr.
-
zamiast "piaskownicy" "pokoik bez klamek" :)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne o portalu
W POKOIKU NIE BEDZIE WREDNYCH KOMENTATORÓW którzy uzurpują sobie prawo do określania co jest poezją :))) będą mogli życ sobie w innym lepszym świecie ;))) heehh pozdr. -
zamiast "piaskownicy" "pokoik bez klamek" :)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne o portalu
tEż tO zAuWżYłEM i jAkOś StRaSzNiE tU ZiEloNo....mOże JeStEśMy TrAwĄ???? :P pozdr.. -
nawet mnie nei denerwuj tą strofą ;))) niedawno wrociłem z wyjazdu... a dzisiaj miałem taki przyjemny sen, że wcale jeszcze nie wróciłem ;))) fajne to imć, jakoś tak nadaje fajny ton wypowiedzi, a i jako ostatnia strofa nieźle się spisuje. ponoć w objęciach imć Morfeusza tak nie wypada harcować myślom magiczną czarę z ulgą zamykam niech nowa garstka znów mi sie przyśni Mnie się podobają twoje wiersze,mają ładny wydźwięk ;) pozdr.
-
nawet mnie nei denerwuj tą strofą ;))) niedawno wrociłem z wyjazdu... a dzisiaj miałem taki przyjemny sen, że wcale jeszcze nie wróciłem ;))) fajne to imć, jakoś tak nadaje fajny ton wypowiedzi, a i jako ostatnia strofa nieźle się spisuje. ponoć w objęciach imć Morfeusza tak nie wypada harcować myślom magiczną czarę z ulgą zamykam niech nowa garstka znów mi sie przyśni Mnie się podobają twoje wiersze,mają ładny wydźwięk ;) pozdr.
-
wie Pan dlaczego to ja pisze takie wątki a nie Pan.. bo się ma ten pomyśł :PP 3 sekundy w googlu i : "Dojrzałe owoce" Spadła gruszka do fartuszka a za gruszką dwa jabłuszka a śliweczka spaść nie chciała bo śliweczka nie dojrzała! No do tego trzeba mieć komputer! :) a tak wogłle to myślałem że Pan wklei to: XD marianna ja Kartka od rybki z New York City Gdy oderwałeś się od ziemi wznosząc ku gwiazdom nad obłoki, w nieboskłon jasny i szeroki uwięzłam, nielot, w swej przestrzeni. 'Kto mi dał skrzydła'.... dał je tobie, za tobą myśli moje biegły w bezkres kosmiczny i odległy torując nową ścieżkę... w głowie. Kartkę przysłałeś z New York City; miasta sennego szkic z lotu ptaka, z rybką wklejoną w miejsce znaczka, wiem... tam są latające ryby!
-
co do wiersza, wciaż czuć ten wydźwięk antyreligijny, ale ten jest o wiele lepszy. Jest w nim coś co zastanawia, nie skreślałbym od razu. pozdr.
-
a kiedyś to się nie nazywało: masturbacja? ;P
-
zamiast "piaskownicy" "pokoik bez klamek" :)
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Forum dyskusyjne o portalu
Kto za? :)))) -
Pani marianno a co pani by powiedziała na swój własny dziął ;))))??? pozdr.
-
Hhehe ;))) ale gdyby pan to na serio dał to i tak myśł słuszna... i właściwie bliska każdemu z nas ;))) pozdr. dalszego ciągu nie pamiętam :( wie Pan dlaczego to ja pisze takie wątki a nie Pan.. bo się ma ten pomyśł :PP 3 sekundy w googlu i : "Dojrzałe owoce" Spadła gruszka do fartuszka a za gruszką dwa jabłuszka a śliweczka spaść nie chciała bo śliweczka nie dojrzała!
-
Hhehe ;))) ale gdyby pan to na serio dał to i tak myśł słuszna... i właściwie bliska każdemu z nas ;))) pozdr.
-
nie przemyślanym słowem można zabić...każdego pozdrawiam -teresa a kto mówi, że myśl musi być.. przemyślana :DDDDDD
-
nie wiem, ja wiem, że jest nagonka na marianne, ale gdyby zmaienić pono na ponoć to wyszłabyu cąłkiem fajna mysla :PPP pozdr.
-
Ostatnia Pieśń Krzyżowca
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
taki mam właśnie plan ;) fajnie, że już teraz pomysłałaś o wieloznacnzości. Mam ochotę na mały poemacik, który odziany w tkaie szaty przeszłe będzie o współczesności mówił dzięki za wgląd pozdr. -
świetne :) fajne "credo: alie i tak mojego nie zmienią, a to Kaczmarskiego naprawde nie złe, teraz sobie Kaczmarskiego tak dlaodmiany poczytam pozdr.
-
huśtawka zaprasza / przybywaj / :) > w sumie to motyw huśtawki jest ciekawy, to jak ciągłe praca-urlop-praca-urlop...zmienność i cykliczność zaklęta :) taka mojai mprowizajca ;) pozdr. A w ogrodzie tym, co go Ziemią zwali na samym środku huśtawkę postawił Szatan, by ludzie, jak w wahadle ziemskim, co raz bliżej Słońca, raz na końcu ciemnym raz bliżej Nieba, a raz tuż przy Ziemi, że gdy próbują ten wachlarz z chmur zwiewnych wziąc w obie ręce, to już się oddala, i cierpią jakby za winy Tantala, bo gdy chcą podnieść kwiat, ten kubek barwny, już lecą w gorę,nie tknąwszy ni trawy.... I to przekleństwo, wiecznie się powtarza... dla jednych męki... dla innych zabawa.
-
ale się rozmarzyłem tym wierszem :) bardzo łądny obrazek, a jeszcze ta pierwszastrofa, taki wakacyjny wierdz,przyjemny, ładny, schludny, aż by się chciało wyskoczyć :) pozdr.
-
Ostatnia Pieśń Krzyżowca
adolf odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak ps. mam pomyśł na poeamt o Krzyżowcu, ale nie będzie archaiczny :) aresztą mam już wielki pomyśł na poemat, w którym mielivby się zmierzyć wielcy Krzyżowcy wyjęci wporst ze średniowiecza ze współczesną armią i ijej uzbrojenuiem :))) pozdr.