Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr Sanocki

Użytkownicy
  • Postów

    1 435
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr Sanocki

  1. Przeniesiono.
  2. Przeniesiono.
  3. Może żeby nie było żadnych przykrych (szczególnie w tym okresie) przenosin do kosza. Wiadomo, świąteczna atmosfera, przygotowania, wszechobecna krzątanina, śnieg, choinki... Prawie wszystkim nastrój uderza do głowy ;) Pod tym postem można pisać wiersze (tylko świąteczne), opisywać swoje przeżycia, przemyślenia, miłe wspomnienia,... wszystko, co ze świętami związane. Ja zacznę może od tego, że od dzisiaj mam wolne. Byłem w jednym z hipermarketów i powiem, że każdy inaczej traktuje Boże Narodzenie. Taka jest prawda, że promocje, reklamy, okazje, przeceny, to tania próba zarobienia na Bogu. Brzydko to świadczy o producentach. Najważniejsze, to to, żeby nie dać się ponieść świątecznej gorączce. Lepsza jest skromna kolacja w gronie rodzinnym, niż wspólne picie kawy Jakobs. Inna rzecz (co mnie bardzo cieszy), to to, że zapowiada się śnieżna Wigilia :)
  4. http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=6028 Przykładowo. To jest 10 sekund szukania, a zinterpretować pod kątem tematu (czyt. naciągnąć) można bardzo łatwo ;)
  5. Jeśli chodzi o literaturę... Ja bym tu oparł się tylko i wyłącznie na poezji. Może dokonać syntezy kilku mniej znanych wierszy, znanych poetów. Wyglądałoby to ciekawe, gdyż każdy miał coś w tym temacie do powiedzenia. Liczy się oryginalność. Film... no cóż, zależy od gustu. Pozdrawiam serdecznie
  6. Rytm jest - ale szkolny. Zbyt dokładny, dosadny. Pozdrawiam serdecznie
  7. Przeniesiono.
  8. No cóż. Po pierwsze jest Warsztat. To tyle jeśli chodzi o "pouczenia" (wiersz i tak trafi do początkujących). Miło, że prosisz o pomoc. Z mojej strony mogę zwrócić uwagę na bardzo częste przedelikatyzowywanie metafor. Przykładowo: "i tylko ciepła kurtka ze słów kocham cię" - zbytnio się "rozczulasz" nad tym fragmentem. Emocje tak, umysł nie. Przykładowa propozycja: "dziś w nocy miasto rozkwita z bursztynowego pułapu nie dosięgnę anioła który by oddał twój uśmiech i twarz zziębniętą zasłonił od mrozu i czułym pocałunkiem odwróciłby oddech" - może to nie jest coś pięknego, bo to raczej "nie moje klimaty", ale mam nadzieję, że zrozumiesz o co mi chodzi. Twórz klimat, nie pisz dosłownie i nie bądź monotoniczny - bądź oryginalny ;) Po drugie nie rób takich powtórzeń: "i nie pamiętam i nie pamiętam i nie pamiętam" - to naprawdę szpeci ;) Pozdrawiam serdecznie PS. Przeniesiono.
  9. "zmrok zwłok" - zwalniasz tempo jak echo co krok uderza za tobą. Zacnie też chowasz rym znad częstochowy ;) Pozdrawiam serdecznie
  10. Stefanie, podziwiam Twoją postawę (opanowanie). To zasługuje na uznanie. Z mojej strony mogę tylko pogratulować. Bo wiersz jest dobry, a ja zbyt surowo go potraktowałem. Przeczytałem go już kilka razy. Jedyna naprawdę rażąca rzecz, która przeszkadza to rymy. Rymy częstochowskie: cierpliwie-wnikliwie, niepełne-niepewne, liryczne-prozaiczne. Reszta do przełknięcia. Nawet typowo "wyliczeniowym" stylem nie odwrócisz od nich uwagi. To po prostu widać. Można to zmienić ;) Pozdrawiam serdecznie PS. Jednak wygodniej mu będzie wyżej.
  11. "zadziwiasz swoim ja" - warto coś tutaj zmienić. Pozdrawiam serdecznie
  12. świetlanych marzeń - kiepska metafora tęsknotach - brrrr pięknotwórczy - jakieś niedoprzełknięcia ;) Proponuję małą zmianę: "Pełne niedomówień wizje tworzy umysł, ukazując ścieżki przetarte uśmiechem. Ego nie pojmując, strwożone się kuli, strząsnę z niego grymas, wiarę w jutro wskrzeszę." Wiem, rym... Ale rytm jest tutaj ważnieszy, tym bardziej, że operujesz rymem niedokładnym, prawie niewyczuwalnym. Poza tym całkiem nieźle ;) Pozdrawiam serdecznie
  13. Przeniesiono.
  14. Wiesz, że od już pewnego czasu nie lubię zaglądać do swoich wierszy. Trąci od nich banałem. Nabieram wstrętu do prostoty. Jednak jest w nich ta pasja. Młodość intelektualna widziana jak przez zamazane szkło. I pomysleć, że wtedy rzeczy były takie proste. Dochodzę do wniosku, że kiedyś odczuwałem więcej. Teraz, jak w tym wierszu: "łzy zamarznięte tysięcy zim tysięcy nocy" Oczy widzą technikę, a odrzucają uczucia. Taki sens. Ponadczasowy. Dziękuję za kolejną wizytę i pamięć :) Przypomniałaś mi właśnie o czymś... Dziękuję ;) Pozdrawiam serdecznie
  15. Literówka "religią". Na poczatek radzę się zastanowić o czym chcesz pisać. Z "treści" tego utworu ciężko jest cokolwiek sensownego wyczytać. Propnuję wrzucić coś jako wątek i naciągnąć treść tego utworu na niego. Pozdrawiam serdecznie
  16. Dobre! :)
  17. Niekoniecznie gupota. Zależy zresztą dla kogo. Dla kogoś nastawionego w kierunku literatury, to okazja by się wykazać. Choć dla mnie matura to przeszłość - miło wspominana. Z miłą chęcią spróboałbym swoich sił na takiej prezentacji. A na prezentację proponuję samemu coś napisać. I nie zapominać, że poezja, to głównie interpretacja. Teamt można rozumieć w dwojaki sposób: 1. Człowiek skazany przez Boga na bunt. 2. Życie jest buntem. 3. Każdy musi podążać swoim torem, oderwać się od monotonii. Można też odnieść się do tematu metaforyzując całą prezentację. Wykroczyć poza temat, powiedzieć coś swojego, poruszyć inne problemy, a potem na końcu mała sentencja swojej wypowiedzi z nawiązaniem do tematu (i zwróceniem uwagi na jego przekraczanie). Pomysłów jest wiele. Zbierz materiały i kombinuj ;) Pozdrawiam serdecznie
  18. Pomijając błąd w tytule ;)
  19. A ENTER się zaciął? Proponuję nie przesadzać z siekaniem utworu w drobny mak, bo teraz wychodzi, że ten utwór ma 10 strof jednowersowych - co czyni go troszkę "niecodziennym", w moim odczuciu - negatywnie. I radzę nie zaczynać wiersza od "No". Przypomina to odpowiedź licealisty zwykle rozpoczynającej się od "A więc..." ;) Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...