Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

asher

Użytkownicy
  • Postów

    2 273
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asher

  1. Myślę, Leszku, że to przesada, ale jeśli autorzy zechcą... Od razu pojedynki, jakbyśmy na poezji siedzieli, proponujesz. Myślę, że jakiś okrągły stół się przyda. Pamiętaj, że to zabawa :) W Nowy Rok bierzemy kartki i o świcie pod redutą... A TY już w końcu ten tekst wrzuć, potem pomyślimy.
  2. Zgadzam się :)
  3. A ja bym wywalił to drugie "ta". Gdzieś jakieś ślady haiku mnie tu urzekają.
  4. Fajnie piszesz, ale nie dostrzegam tego, czego brak zarzucasz innym - proporcji, rozkładów napięć, gęstego języka itp. Ot tekst, jak tekst. Ulżyło mi, muszę przyznać :)
  5. Źle mnie zrozumiałeś. Ja nie gniewnie odparowałem, ino chciałem objaśnić stan ducha :) Mnie krytyka rzadko boli, raczej uczy.
  6. Facet, odwiodłeś mnie od prób przejrzenia istoty niektórych wierszy. Mów dalej.
  7. Ale Cię rozumiem...
  8. Czemu to zrobiłeś??? Nie chcialem Cię urazić. Wybacz, będe ostrożniejszy...
  9. asher

    Allah agbar!

    a dla mnie wyjątkowo do bani :(
  10. asher

    Limeryk (prze)bojowy

    Super! Trunkowe lubię najbardziej, ale moje się nie bardzo przyjęły :(
  11. dobre!
  12. Taa, Panie Wuren. I proste, i naiwne. Ale teraz mam taki łagodny ucisk muz. Wykrzyczałem całe syfy w Podstawionym i niektórych Szortach. Już mam następne pomysły na niszczenie świata, ale poczekają sobie :)
  13. i z coraz większą siłą narastał gniew - brzmi jakoś tak topornie. Albo Z albo Zet, bo Gie już nie widzę :) Układający się w mleczną drogę??? - rany... Najbardziej podoba mi się zagadka. I klimat gdzieś z K. Dicka.
  14. Też nie poczułem tej historii, ale pewnie problem tkwi w moim wieku. Panowie i Pani, a jeśli to utwór terapeutyczny? Kto z nas nie odreagowywał w ten sposób nieudanych zakochań? Jeśli jednak literatura, to forma i styl już jest, i wypada życzyć jedynie ciekawszych pomysłów :)
  15. Nie wiem, co Ci napisać. Chyba mi się podoba styl. Tylko już trochę za stary jestem na przeżywanie takich historii :)
  16. Damian, tekst w założeniu miał być prostym językiem napisany. Taka konwencja. Zawiłości zostawiam innym. Autorzy są fajni, dlatego pewnie taki styl radosny... I jeszcze jedno, przed oceną sprawdź, kto ile tu nawrzucał, bo niektórzy to już setki stron tu zamieścili :)
  17. Natusia, poprawione :) I w imieniny naj!!!
  18. Ja??? Głodomór-szczudlak??? 5 kilo zjem i po mnie zjedzie :)
  19. Nie pogniewaj się :) Ja chyba zacznę pisać co mi ostatnio smakowało i co bym jeszcze przegryzł, tak dla odmiany. O trunkach też wspomnę :) Dylemat czy frytka to ziemniak - dla mnie coś niezwykłego!
  20. Ale ja tylko o awansowych pisałem. U nibygorszych jest cieplej i w życiu się stamtąd nie ruszę :)
  21. Tu jakoś nie warto ;( zdaje mi się czasem, że mogę, ale forumowicze milczeniem odwodzą. to był ostatni :)
  22. Minęło już kilka lat od czasu, co tu leży????? Co to znaczy? Z takim potencjalem marnować się na takie rzeczy? Moim skromnym nie warto. Podejrzewam, że gdybym zaczął pisać o tym, czego nie lubię w kobietach, forumanki znienawidziłyby mnie w jeden dzień. Ale po co tracić czas w ten sposób? Ale tekst świetny. Bardzo rad, że Pani się pojawiła, pozdrawiam szowinistycznie.
  23. Acha, Marchołt, byłbym zapomniał. Najbardziej mnie wziął fragment z HIV-em. Majstersztyk :) Mam pytanie, czy Ty naprawdę uważasz, że wszyscy ten film widzieli i im się podobał? Ja widziałem i pamiętam, że za ch... mi nie podszedł, więc motywu przewodniego nie chwytam. Że niby tam napad i tu tyż?
  24. A tu, dla odmiany pełna satysfakcja!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...