ja Waldku bardzo lubie prostote Twojego stylu.Uniknełabym tylko tych wiatr- gwiazd.Mnie to sie jakos niedokladnie bo niedokladnie ale rymuje.I jeszcze ten szyk przestawny w ostatniej zwrotce:po co?pozdrawiam :)
- PODPISUJĘ SIĘ!
bardzo proste ujęcie baaardzo skomplikowanej sytuacji...
no i to jest Sztuka!
:) J.S
no jak Tobie Jacku sie podoba- to jestem uspokojona:)pozdraiam
owce sie pasa a raczej sa wypasane przeze mnie-po pierwsze przed a nie stawiaj przecinka;)po drugie ten obrazek wypasania owiec nie jest wierszem...mnie nie przypadł do gustu.pozdr.
Beatko, takie uwagi mi się nasunęły jak to na Warsztacie.
Pozdrowienia :)
dzieki Franiu:)poczatek poprawie od razu, z tym swiszczeniem tez sie zgadzam-tylko nie mam pomysłu;)pozdrowki
Ty masz Krysiu utarty juz styl pisania...kobiecy, liryczny, łagodny.Choc moze miec wielu przeciwników jako zbyt słodki- ja Cie czytam zawsze z przyjemnoscia:)pozdrówki
początek
rzadko bywa bezdomny
ma swój adres ulicę dom numer
pierwsze pulsowanie które gładzisz czułością
nawet wtedy
kiedy pozornie śpisz
wtedy jeszcze nie wiesz
jak trudno gasić pragnienie nienawiścią
wkrótce wiatr zagwiżdże gdzieś koło serca
serią wyrzutów sumienia
dostaniesz rozgrzeszenie
gorycz nie umiera
zadomowiła się na zawsze