
JacekSojan
Użytkownicy-
Postów
3 172 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez JacekSojan
-
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooo! "golutko"! czyli jednak erotycznie! a nawet pornograficznie! (no wiem, wiem...3 trupy, 3 kurwy, jeden skurwysyn; jednym słowem wstrząs...widzisz Pancolku, to problem wrażliwości; za dużo oglądasz filmów grozy...,; nie patrzysz pod nogi...); J.S Panie Jacku, zupełnie nie o skurwysyny chodzi! Chodzi o jakiś obraz, metaforę zbudowaną na trzech, czterech słowach. Może coś w tym lesie jest ciekawego? ;) Bo sama miłość, mądrość etc. jakoś rozmywają zachwyt. Przeczytałem i zapomniałem. Ma Pan potencjał, więc niech coś się dzieje; niech się dzieje ze słowami, nie skurwysynami ;) ależ dzieje się, dzieje! (choć to nie film akcji); J.S -
*** [to będzie dzień...]
JacekSojan odpowiedział(a) na GASPAR_VAN_DER_SAR utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"modlą się o śmierć gwałtowną i ta będzie im przydana" Zbigniew Herbert -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"do rebusika"?! bardziej prostolinijnego wierszyka napisać już nie sposób; hmmm J.S -
taaak! "krople wina" w Krakowie - to jest To! :)) J.S
-
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooo! "golutko"! czyli jednak erotycznie! a nawet pornograficznie! (no wiem, wiem...3 trupy, 3 kurwy, jeden skurwysyn; jednym słowem wstrząs...widzisz Pancolku, to problem wrażliwości; za dużo oglądasz filmów grozy...,; nie patrzysz pod nogi...); J.S -
tankowiec, ropa, kreski
JacekSojan odpowiedział(a) na pawel13 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na - "wtedy wypełnia dzioby" skończyć należałoby... pierwsze miejsce w konkursie na wiersz zaangażowany w ekologię; choć ekologicznie niczego nie zmieni - biznes to biznes; J.S -
typowe (dla doctoruf); czyli nudne; jakby poetyckie - jakby o niczym; J.S
-
Ja - krakus, mówię - piękny! bo wiarygodny; gratuluję! I DZIĘKUJĘ. J.S
-
"klasztory przedostają się przez nos..." - Dominiku, uprasza się o naturalność, bo dziwaczysz... "krople rynku" kojarzą mi się z WC- ami w Sukiennicach...chyba niezbyt szczęśliwie określasz... zbyt pseudopoetyzujesz; ale finalne wersy znakomite; POZDRAWIAM! :) J.S
-
czarnoskórzy całują inaczej
JacekSojan odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
strofka o kinie (przedostatnia) to piąte koło u wozu - wszystko psuje; a wiersz bajecznie urodny! gratuluję! :) J.S -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- i tak zrobię! (mądrej głowie dość dwie słowie - kadzę sobie); :)) i dziękuję - dobra rada! :) J.S -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- czy teraz jest bardziej dziewiczo? :) J.S nie rzecz w dziewiczości, bo ja tam wierszowi pod kieckę nie zaglądam, ;P ale na pewno dla mnie stał się subtelniejszy dla mnie też; ale...brakuje mu majtkowego koloru (!) :)) J.S -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- czy teraz jest bardziej dziewiczo? :) J.S -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- a w innych stronach Małopolski zwą tę koniczynę kapustą zajęczą... :)) -
zajęcza koniczyna
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wie że są cztery strony świata i strach czyli ucieczka spotykam ją na odludziu w lesie wspinając się na Wierzbanową albo w przeciwną stronę na Lubogoszcz kiedy podchodzę nie ucieka drży lekko oddaje mi pięć białych płatków w dowód miłości wie że już wiem każda słodycz zamienia się nazajutrz w kwas i jest to smak mądrości -
Nie przesadzasz? ;) nie, ponieważ o gustach się nie rozmawia a oceny publiczne, gdzie nie są podane kryteria zawsze będą budzić kontrowersje może jeszcze zaczniemy typować kto jest najładniejszy, najmądrzejszy, najzabawniejszy, najgłupszy itp ? ja jestem naj - Ty jesteś Naj! :)) J.S A RZECZOWO nie można odpowiedzieć? czy kogoś taka lista deprecjonuje? każdy ma swoją poezję - i żadna nie jest lepsza od innej... problem w objęciu tak obszernego portalu, propozycji artystycznych....to szalenie trudne o ile wprost niemożliwe... a jednak czyjeś wiersze czytamy chętniej...no i odpowiedziałem; nie dezawując tych, których mniej... i z pełną świadomością karkołomnej wybiórczości; :) pozdrawiam! J.S
-
moje typy: Anna B. Stefan Rewinski H. Lecter Dariusz Sokołowski Karol Samsel dzie wuszka Fababerka ... ... ... ... ... ... i pewnie dopisałbym jeszcze kilka nazwisk/nicków taaaak
-
czyściocha
JacekSojan odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
1100 lat - na Zdrowie! :))) J.S ps.; bo trzeba sakramenckiego zdrówka aby tę czyściochę przełknąć...brrrrrrr! -
cukrowa wata
JacekSojan odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"tańczące piersi w galopie mknące" tak mnie zafascynowały, że wszelkie "gorące tchnienia" jakby oddaliły się na odległy, mało ważny dla rzeczowej krytyki rejon....pogański element tego orgiastycznego wierszyka , jego przerysowanie w erotycznym imperatywie czyni wiersz godnym obrzędów ku czci Priapa, liangi, fallusa...co prawda majaczy mi w głowie przysłowie: krowa która dużo ryczy...ale rozumiem wiosenne kocurzenia; kabaretowo można sporo wygrać takim tekstem; pozdrawiam! J.S -
Bezbronne
JacekSojan odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozumiem tekst, bo drzemie tu problem ontologiczny - prawda, czyli rzeczywistość , którą nie jest tak łatwo zidentyfikować, zwłaszcza, że jak sugeruje tekst - my jesteśmy tą prawdą...zatem inetelektualnie nie jest to banalne; ale poetycko mało pociągające - artyzmu za grosz... J.S -
pół godziny. bomba.
JacekSojan odpowiedział(a) na czerwona oranżada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a tytuł beznadziejny, psuje to co pod nim (!) J.S -
pół godziny. bomba.
JacekSojan odpowiedział(a) na czerwona oranżada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
prace skończone, moje osiem stron, twoje sprawozdanie. już można by zagrzać poduszki, wygonić dziennych zmienników, którzy znaczą teren pluszem. ale siedzimy. rozmowy rozkręcają krzesła na części pierwotne, w częściach pierwotnych palce wyłamują minuty. jeszcze pół godziny -------> co wyboldowałem jest sztuczne, wydziwaczone, niestrawne... i północ zmyje pozory. ja przed tobą, oczy zapatrzone w podbródek. drży bardziej od dłoni, które gładzą sprane już prześcieradło. białe z zagięciami wymarzonymi wprost na kryjówkę dla opadających powiek. i ty, -----> wyboldowane jest rzadkiej urody wszystkie pragnienia przykucnięte przede mną. - wiersz nierówny, ale można jeszcze nad nim popracować...mam pewność że warto! pozdrawiam! J.S -
Odcienie ciszy
JacekSojan odpowiedział(a) na węzeł wietrzny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
skończyłbym na przedostatnim wersie... to dobry, nośny literacko tekst; gratuluję! :) J.S -
"podwadzać"? - czemu nie "podważać"? - dobrze, że zdążyłem złapać ten tekst, bo niesie świetnie wyrażone treści egzystencjalne w metaforze skrzyżowania; nieco turpistyczny sztafaż nadaje mu cechy wiersza niemal barokowego, w którym napięcie pomiędzy teatrem życia a tym co poza rampą, śmiercią, jest tym właściwym elementem słowa, który nie pozwala być nań obojętnym; wiersz hipnotyzuje; a ja gratuluję! :) J.S
-
szczyl do kobiety
JacekSojan odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale dlaczego mam nie grymasić? Ja chcę. Napisałem, że nie rozumiem, bo napisałeś tekst, a z komentarzy wywnioskowałem, że był (?) jakiś kontekst, którego nie pojąłem. Znam tylko Dzikiego.:) Ale skoro wcześniej taka tendencja się pojawiła, żeby na Wilde'a się powoływać... Nie rozumiem też, dlaczego dyskusja pod tekstem zamiast dotyczyć samego tekstu, jest niemiłosiernie wekslowana na tematy poboczne, czy też nawet "zboczne". Stąd moja sugestia dotycząca czyjejś autopromocji, bo tylko to przyszło mi do skołatanej ciężką robotą głowy.:) Wiersz mnie nie zachwycił, nie przemawia do mnie zaprezentowany w nim rodzaj finezji. I tutaj nie chodzi o to, za co i jak coś krytykować, bo nie będę cię nauczał przecież. Na koniec napiszę, że doskonale wiem, jak to jest, kiedy napiszesz tekst i w związku z tym doświadczasz wjazdów osobistych, które z tekstem jako takim niewiele mają wspólnego. Ot, taka garść dygresji. niestety, celują w tym kobiety (egocentryzm? egoizm?)? ok! pozdrawiam! :) J.S